Anarchizm w Jordanii

jak sie koncza alianse z lewica dobrze wiemy...

Z lewicą bywa się różnie, wiele zależy od kultury politycznej w danym miejscowością. W lewicy są osoby niepartyjni, nie bardzo autorytarni z charakteru - i są zwykłę suki i oportuniści. To słowo "lewica" jest tak szerokie pojęcie, że mało mówi o polityce danego lewaka. Jednak lewicowe grupy partie i parapartyjne mają po prostu inne interesy niż anarchiści więc alianse z takimi grupami zwykłe żle się konczą. Lub anarchiści w takich koalicjach stają się tak chujowi jak oni. W tej sytuacji, mówimy o Jordanii, kraj nie znany z demokratycznego podejścia i anarchiści nie czują, że mają szanse inaczej istnieć. To jasne. Będziemy mieć nadzieję, że lewicowe działacze z Jordanii, którzy pewnie nie będą startować w wyborach, nie będą istnieć na grantach itd.. mogą uniknąc pewnych problemów wyniknąjacych z dążenia do władzy. Wiem, że inna lewica jest możliwa. :-)

Ale nie bądzmy naiwni. Jestem zawsze zaskoczona jak ludzie są naiwni. Albo głupi. Sytuacja z KP to jeszcze nic - dużo gorzej może zdarzyć się z karieristami i burżujami.

Gsyby jeszcze w Polsce anty-lewicowi "anarchiści" nie ziali taką nienawiścią

"marksistowscy anarchiści"- Moja(może ciasna)wyobraźnia nie może tego sobie wytworzyć.

Gdyby to nasi "anarchiści" mogli pojąć

Takie brunatne oszołomy jak ty mordowały anarchistów,milcz prowoku.

Śmieć nazi!!!!

Boruta faszystowski oszołomie,brunatny prowoku.Tacy jak ty mordowali anarchistów .twój idol to pewnie Franco

Ale, jeśli chodzi o role państwa, partii itd., to tu akurat Bakunin i inne anarchiści mieli rację. :-)

Najgorsza jest to, że teraz w polskiej lewicy są więcej politycznych oportunistów niż normalnych marksistów.

Oprócz tego, pojęcie "lewicy" nie koniecznie opiera się na antykapitalizmie. Bardzo dobry przykład to KP. Tam oczywiście od czasu do czasu znajduje się marksiści, ale wiemy , że tam kręcą straszne liberałowie. A potem stają się "autorytety" dla mainstreamu w kwestiach "lewicowych".

Oczywiście możemy pogadać z nimi, a pewnie mamy coś wspólnego w pewnych kwestiach ale nie ma zdrowej sytuacji gdzie taka lewica dominuje. Partyjna lewica jest gorsza. Ta lewica wygląda tak źle, że środowisko KP pewnie jest atrakcyjne dla niektórych w porównaniu.

radykalna lewica tylko razem

"Marksizm to znakomita analiza całego procesu ekonomicznego filozoficznego itd. Marks odkrył istnienie sensu historii jakim jest walka klas zwyzyskiem, także jeżeli chodzi o krytykę kapitalizmu czyli "dlaczego kapitalizm jest zły" Marks miał zasadniczo rację."- Co do analizy i krytyki może i miał rację ale uważał też że odkrył niezaprzeczalne prawa historyczne(oczywiście takie prawa nie istnieją poza stwierdzeniem że zwycięscy piszą historię, albo że historia lubi się powtarzać) i to dało mu rzekomo legitymację to jedynej słusznej, uformowanej koncepcji komunizmu w której dyktatura proletariatu jest niezbędnym zaczątkiem zmian wolnościowych(oczywiście to bzdura)nie licząc się w ogóle z anarchistycznymi koncepcjami że zmiany następują ciągle i nie kończą się bo nie ma żadnych praw rządzących historią. Marksiści tworzą ciągle nowe porządki i imię praw, a anarchiści tworzą porządki podważając istnienie praw. Mogę się zgodzić tylko z Proudhonem który mówi, że wszystkie porządki w historii są nienaturalną koncepcją sztuki, a nie naturalną koncepcją nauki dlatego rewolucja się nigdy nie kończy. Marksiści chcą zrobić zawsze rewolucję po czym powiedzieć: To już koniec, teraz siedzieć cicho bo to najlepsze co mogliśmu zrobić a komu się nie podoba to kula w łeb.

Ciagle jednak traktowal bym lewicę jako zwyklych politykow-karierowiczow... Stanowczo bylbym przeciw.

Pieski szczekają, kawarana idzie dalej...

Zresztą co się będę... Nie znam marksistów z Jordanii.
Powodzenia w odzyskiwaniu godności!