Andrzej Talaga donosi z kraju ludojadów

Blog

"Nie wszystko stracone" pisze w swoim felietonie w Rzeczpospolitej (24-25 listopada 2012) Andrzej Talaga, wspominając o budżecie na politykę spójności Unii Europejskiej.

"Otrzymane wsparcie, jakiekolwiek by ono było można wykorzystać lepiej niż dotychczas. Wlać pieniądze w infrastrukturę wspomagającą rozwój cywilizacyjny (drogi, koleje), a nie w projekty obojętne bądź wręcz szkodliwe dla naszej gospodarki (szkolenia dla opiekunów niepełnosprawnych, itp...)."

Jestem już przyzwyczajony do komentarzy pisanych przez gospodarczych ludojadów, sadystów od hartowania matek z dziećmi na zimowym bruku, amatorów wlewania środków do skorumpowanych konsorcjów, itp... Ale nadal jest jednak jeszcze coś, co jest w stanie wprawić mnie w osłupienie...

Skoro niepełnosprawni i ich opiekunowie są szkodliwi dla naszej gospodarki, to jak należy ten problem zracjonalizować w duchu wolnego rynku? Kompost? Mydło? Przeszczep zdrowych organów? Mączka kostna na paszę dla bydła? Co będzie bardziej korzystne? Wszelkie ograniczenia moralne już dawno przekroczyliśmy, więc to tylko problem techniczny.

Szkolenia są szkodliwe nie

Szkolenia są szkodliwe nie niepełnosprawni/opiekunowie. Zacznij czytać teksty które wrzucasz.

Czytam, ale doczytać się

Czytam, ale doczytać się nie mogę dlaczego fachowy opiekun jest szkodliwy dla gospodarki.

To oczywiście spójne z poglądem, że najważniejsze zawody jak pielęgniarka i nauczyciel powinny być najgorzej opłacane. Dlatego że żyjemy w kraju ludojadow.

Dalej nie rozumiesz. Chodzi

Dalej nie rozumiesz. Chodzi o szklenia. Które w tej chwili są w 90% czasu trwania tylko i wyłącznie teoretyczne. Uczestnicy tych szkoleń praktycznie niczego z nich nie wynoszą bo nie masz szans nauczyć się jakiegokolwiek zawodu siedząc w sali i słuchając wykładu nt. pomocy osobom niepełnosprawnym czy prowadzenia wózka widłowego. Sama praktyka natomiast trwa śmiesznie krótko. Także w tej chwili jedyny pożytek z nich mają unijni urzędnicy którzy je prowadzą i zgarniają całkiem niezłą kase za to.

A nie masz wrażenia, że

A nie masz wrażenia, że wylewasz dziecko z kąpielą? Tak tylko pytam.

To już lepiej żeby je

To już lepiej żeby je wylali i zrobili te szkolenia drugi raz tylko tym razem tak jak należy. Bo w tej chwili ludzie na tym nie korzystają a góra pewnie myśli że wszystko jest ok bo szkolenia są więc się też tym nie zajmą.

wszystko pięknie, tylko że

wszystko pięknie, tylko że Rzeczpospolita nie proponuje ich zrobić drugi raz tylko tym razem jak należy ale nie robić ich w ogóle bo są "szkodliwe dla gospodarki" Jakby ich zapytać co to w ogóle znaczy to nawet nie umieliby odpowiedzieć na to pytanie.
Nie udawaj że nie wiesz o co chodzi kiedy prawicowa gazeta domaga się żeby obciąć wydatki socjalne. To propagandowy bełkot który nic nie znaczy a do tego w tym przypadku ocierajacy się o jakiś hitleryzm

za to pisanie w tym kontekście o infrastrukturze ma na celu tylko jedno - to typowa roszczeniowość kapitału który chce żeby państwo sponsorowało to co mu potrzebne Jednocześnie neoliberałowie domagają się żeby państwo przestało sponsorować to co jest potrzebne wszystkim innym (np niepełnosprawnym)

Zabrać biednym albo przeciętnie zarabiajacym i oddać bogatym - do tego sprowadzają się poglądy prawicy na "rolę państwa w gospodarce". W tej propagandzie to jest "pożyteczne dla gospodarki"

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.