Belgia: Związkowcy z Opla protestują w Antwerpii
Do Antwerpii na północy Belgii przyjechali europejscy związkowcy, by zaprotestować przeciwko likwidacji fabryki Opla zatrudniającej 2600 osób. Są przedstawiciele związków zawodowych z zakładów General Motors z całej Unii. Przyjechał także jeden przedstawiciel z Polski - przewodniczący "Solidarności" w fabryce Opla w Gliwicach.
Sławomir Ciebiera powiedział Polskiem Radiu, że polscy pracownicy też boją się o swój los. "Jeżeli brać ekonomię pod uwagę, to my jesteśmy najbardziej opłacalni, ale też polityka się miesza. Ciągle boimy się i w takich akcjach powinniśmy uczestniczyć i musimy się wspierać, jeden drugiego" - dodaje Ciebiera.
O zamknięciu fabryki w Antwerpii za pól roku koncern General Motors poinformował przed kilkoma dniami. Tłumaczył, że w związku z kryzysem i spadkiem sprzedaży samochodów konieczne jest ograniczenie produkcji. W związku z planowanymi cięciami pracę może stracić prawie 8000 osób zatrudnionych w europejskich zakładach Opla.
(IAR)