Biedni wykazują większą świadomość ekologiczną

Ekologia/Prawa zwierząt | Ubóstwo

Amerykański socjolog, Riley E. Dunlap obalił tezę, jakoby wraz ze wzrostem zamożności ludzie wykazywali coraz większą świadomość ekologiczną. Co więcej, jego badania wykazały, że o los naszej planety bardziej troszczą się ludzie z krajów biedniejszych.

W społeczeństwie funkcjonuje przekonanie, jakoby największą ekologiczną świadomość wykazywali ludzie zamożni, pochodzący z sytych zachodnich społeczeństw. Ów przekonanie jest zazwyczaj umacniane przez socjologów, którzy podkreślają, że dbałość jednostki o środowisko należy rozpatrywać w kategorii „podporządkowania się postmaterialnym wartościom”. Jeżeli jednak nie zostają zaspokojone podstawowe potrzeby materialne – jak jest w przypadku osób ubogich – taka osoba nie hołduje postmaterialnym wartościom.

Takie przekonania i tezy obalił swoimi dwukrotnie przeprowadzonymi badaniami Riley E. Dunlap. Wyprowadził z nich własny wniosek: "Świadomość potrzeby ochrony środowiska nie zależą od bogactwa bądź też jakichś szczególnych wartości, którym hołdują poszczególni ludzie."

Pierwsze badanie przeprowadził w 1993 roku, badając wrażliwość ekologiczną mieszkańców 24. Okazało się, że ludzie z biedniejszych krajów wykazywali silniejszą świadomość lokalnych problemów środowiskowych i ich zdrowotnych następstw. Kolejne badania z 2008 roku nie dość, że potwierdziły wnioski sprzed 15 lat, to jeszcze ankietowani z biedniejszych krajów wyrazili gotowość ponoszenia kosztów w związku z ochroną środowiska.

Na podstawie: http://www.ekologia.pl/artykuly/17_Wiadomosci/1346_Nauka/1400_Humanistyk...

Nasuwa mi się pytanie

Czy biedniejsi mają większą świadomość ekologiczną dlatego, że:
- umieją się bardziej się cieszyć prostszymi rzeczami
czy
- częściej są wystawieni na zanieczyszczenia i dlatego pogłębiają swoją wiedzę o tym

Trochę niezrozumiałe, ale ja tak pisze niestety ^^

zauwaz ze ekologia to tez

zauwaz ze ekologia to tez racjonalne i oszczedne uzywanie zasobow
burzuj siedzi, pluje pod stol i nie patrzy ile smieci wyrzuca, co jest mu zbedne, leje na to ze ma silnik 4l w swoim SUVie ktorym dojezdza do pracy, nie gniecie butelek bo go nie obchodzi ze podbija tym ceny za wywoz smieci albo ze mu sie w koszu nie zmiesci i nie jest pewien czy firma wywozaca smieci wezmie dodatkowy worek spod kontenera [skad ja to znam...]

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.