Brazylia zniszczy 400 000 hektarów lasu.

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Tacy są politycy

 Brazylia4 grudnia Dilma, prezydent Brazylii wyraziła zgodę na budowę potężnej zapory hydroelektrycznej (trzecia w świecie pod względem wielkości).

To wyrok śmierci dla wszystkich ludów żyjących nad rzeką, gdyż tama zaleje około 400 000 hektarów lasu. Ponad 40 000 Indian będzie musiało znaleźć nowe miejsca, by żyć. Zniszczenie naturalnego siedliska, deforestacja i zniknięcie wielu gatunków są faktami!

Wiemy, że jeden obraz jest wart tysiąca słów i pokazuje prawdziwą cenę, jaką się płaci za ”jakość życia” naszego stylu życia zwanego „nowoczesnym”. Nie ma już w naszym świecie miejsca dla tych, którzy żyją inaczej, wszystko musi być zrównane, każdy, w imię globalizacji, musi stracić swoją tożsamość, swój sposób życia.

Tak wyglądają rządy socjaldemokratów.

Niech żyje "rozum"!

Niech żyje "rozum"!

jakby postawili elektrownie

jakby postawili elektrownie atomową też byście narzekali

Tak jest cena postępu

Tak jest cena postępu. Brazylia dołacza do światowych potęg. Nie jest tu niczym dziwnym ze robi to pod rządami socjalistów. To oni bowiem specjalizacją się w nadganianiu cywilizacyjnych zapóźnień ( nacjonaliści nie są tak efektywni). Wszystko po to by zniszczyć tą planetę.

No tak, nacjonaliści

No tak, nacjonaliści najpierw by wymordowali tych ludzi, potem postawili tam atomówkę a lasy i tak by wycieli na pastwiska dla krów Mc Donalds'a, czy inne korporacyjne gówno.
I bynajmniej nie bronię tu socjaldemokratów, bo to hipokryci, którzy stoją na drodze do prawdziwej społecznej rewolucji.

North Korea best Korea

North Korea best Korea

Najlepsze są geotermalne.

Najlepsze są geotermalne. Nie wiem czemu nikt tego nie buduje w polsce, skoro budowa atamówki potrwa 20-30 lat, a do tego czasu zostanie inna technologia wykorzystania energii, stworzona.

Ja także tego nie wiem.

Ja także tego nie wiem. Niepokoją doniesienia o zakulisowych staraniach, żeby powszechnej geotermii w Polsce nie było, choć bez dowodów nie chcę dawać im wiary.

Krótkowzroczność!

To wyraz krótkowzrocznej polityki tego ogromnego kraju! Zapomina on po raz kolejny, że nie tylko jest płucami Ziemi, wycinając kolejne połacie lasów pod pastwiska dla hodowli bydła, ale także kolebką dawnych kultur, rozwijających się poza współczesną cywilizacją. To brak szacunku dla własnej tożsamości, dla inności drugiego człowieka i dla tradycji. To kolejny przejaw polityki uległej wielkim koncernom i bezwzględnym interesom.
Żal, gniew i brak więcej słów. Katarzyna Kacprzak

dla rozumiejących język

dla rozumiejących język angielskich polecam -> http://amazonwatch.org/news/2012/1211-international-day-of-action-for-ju...

"prawo do bycia idiotą"

"prawo do bycia idiotą" Dezerter.

Szkoda mi tych indian. Po raz kolejny dostają po dupie.

Tylko co w zamian ? Brazylja

Tylko co w zamian ? Brazylja się rozwija i jest wschodząca potęgą - ludzie tam mieszkający mają ochotę konsumować nie tylko tak jak my ale tak jak zachód. chcą samochodów, lodówek, laptopów, aipodów i całego tego sajsu który tu jest Geotermia na wszystko wystarczy? Nie. Wodne słoneczne - do tego potrzeba wysokorozwiniętego przemysłu i technologii. Węglowe, atomowe. Ograniczenie rozwoju energetycznego Brazylia to utrwalenie gospodarczej i cywilizacyjnej dominacji Zachodu. Rewolucja socjalna o jakiej mówicie niczego nie rozwiąże jedynie zwiększy liczbę aspirujących do konsumpcji wszak wszyscy bedą miec prawo wygodnie mieszkać i korzystać z osiągnięć cywilizacji. Czas sobie powiedzieć ze cała cywilizacja jest do dupy i stwarza problemy których nie potrafi rozwiązać.
Panie i panowie - do lasu do jaskiń.

Panie i panowie - do lasu do

Panie i panowie - do lasu do jaskiń.

do grobu...
Bo inaczej to by się nieskończyło.

Pokrzyczałeś, a teraz

Pokrzyczałeś, a teraz spierdalaj.

do grobu każdy zdąży ale

do grobu każdy zdąży ale zawsze możesz dać przykład. Co do spierdalania - mógłbyś rozwinąć swą genialną myśl. Jest hipokryzją korzystać ze wszystkich osiągnięć technologicznych, podróżowanie po całym swiecie energochłonnymi środkami transportu (samolotami) kupowanie wszelkich nowych gadzetów technologicznych i wylewanie krokodylich łez nad losem indiań którzy wszak powinni latać nago po dżungli i pozować z wami do zdjęć byście mieli co umieszczać na fejsbuku i posiadali egzotyczne wspomnienia. Poza 40tys. Indian jest co najmniej 40.000 000 Brazylijczyków którzy tez chce cpać gibać się na techniawach mieszkać w betonie i jeżdzić na wakacje do egzotycznych krajów. Nie bedą mieli tego wszystkiego jesli nie bedą mieli silnej gospodarki a tej nie bedzie bez taniej energii. Jesli więc prawdziwie współczujecie Indianą to zacznijcie od siębie. Zacznijcie od własnych społeczeństw i przekonajcie ich do ograniczania konsumpcji - utrwalania kryzysu. Nie kupujcie. Wystąpcie przeciw Unii Europejskiej będącą poza USA głównym dominatorem w świecie. Inaczej tylko utrwalacie nierówności między północą i południem. Ja nie mam z tym problemu

skoro postulujesz powrót do

skoro postulujesz powrót do jaskiń i lasów to może dasz wszystkim nam przykład? bo jak widze panie prymityw szczytne hasła szczytnymi hasłami ale komputerka i internetu się nie pozbedziemy

brawo

Na taki argument czekałem!!! Cóż ze ostra riposta. Ale powiedz mi dlaczego miałbym się pozbyć?
Po pierwsze:
Gdzie ty tu widzisz szczytne hasła?
Po drugie:
Użytkować nie znaczy posiadać.
Po trzecie:
komputer to tylko narzędzie. Równie dobrze można by argumentować ze owi indianie nie moga protestować przeciw wymienionej elektrowni bo używają narzędzi białej cywilizacji: strzelb, noży garnków, komputerów i internetu.
Po czwarte:
Moja indywidualne zachowanie niczego nie zmieni - decyzja o powrocie do "lasu" musi być zjawiskiem masowym by mogło przynieś efekt. W innym wypadku gdyby mi się powiodło zastane małpą w waszym cyrku i egzotycznym produktem na rynku tzw "stylów życia".
Po piąte:
Nie nie ma zasadniczej sprzeczności w posługiwaniu się produktami technologi w walce z tą technologią i kulturą technologiczną o ile rzeczywistsze jest to walka a nie poza i ideologiczne ubranko kupione w hipermarkecie lub nie stymuluje szybszego rozwoju technologi - jak dzieje się w walce o tzw zieloną energie.
Na koniec:
Indian właśnie wysiedlają z dżungli - tu już od dawna niema żadnej dżungli po której można by bezkarnie latać.

Po pierwsze: Gdzie ty tu

Po pierwsze:
Gdzie ty tu widzisz szczytne hasła?

W całym Twoim komentarzu?

Po drugie:
Użytkować nie znaczy posiadać.

Bez znaczenia. Liczy się sam fakt zużywania energii.

Po trzecie:
komputer to tylko narzędzie...

Pierwsze nie łączy się z drugim. Oni protestują przeciwko wysiedleniu z ich rodzimej dżungli i zalaniu jej wodą, a nie przeciwko białej cywilizacji.

Po czwarte:
Moja indywidualne zachowanie niczego nie zmieni

To już Twój problem i Twojej "zbawiennej" ideologii.

Po piąte:
Nie nie ma zasadniczej sprzeczności

Jest za to hipokryzja na poziomie wegan w McDonaldzie czy obrońców "uciśnionych" w trzecim świecie z iPhonami w kieszeniach, tudzież anarchisty wyzyskującego ludzi we własnej firmie.

Na koniec:
Indian właśnie wysiedlają z dżungli...

Kolejny Twój problem który nie mi rozwiązywać za Ciebie.

A dlaczego miałbyś się pozbyć komputera obrońco ziemi? Może żeby nie wyjść na hipokryte? Albo chociaż zaoszczędzić ileś tam kWh i dać przykład innym? Gdybym nawoływał do niejedzenia mięsa to jednak nie zajadałbym się kiełabsą codziennie. Przynajmniej nie publicznie.

Hasła to hasła a nie

Hasła to hasła a nie komentarz.
A niby dlaczego mam oszczędzać energie? Dla kogo się liczy zużycie energii? dla ciebie? a co to za kryterium? By starczyło jej dla tych bogatszych bardziej zachłannych? Na wiecej gadżetów?
Wysiedlenie i budowa tamy jest konsekwencją rozwoju technologicznej cywilizacji ( można ją nazywać białą w takim kontekście)
Po czwarte to nie jest mój problem to jest ocena sytuacji. Po za tym to nie jest ideologia (ta jest w miare spójną wizją postulowanej przyszłości) a jedynie krytyką tego co jest.
Po piąte to jest pragmatyzm - pozbycie się pragmatyzmu po to by ładnie prezentować się mieszczanom to jest dopiero hipokryzja.
Na koniec:
To ja głupi to ja myślałem ze wy tu wszyscy losem tych Indian się przejmujecie a to tylko po to tylko by tak popieprzyć.
Bronie przede wszystkim własnego życia. A cóż mi szkodzi ocena hipokryty w oczach mieszczucha?
Po cóż oszczędzać energię? Mi nie chodzi o bardziej wygodne racjonalne i przyjazne więzienie tylko o to to by uciec z więzienia dlatego nie widzę powodu by ustępować przestrzeni innym współwięźniom by ci poczuli się bardziej wolni. Obnażam jedynie fałsz wszystkich zabawek służącym do uczynienia więzienia znośnym.
Kiełbasa codziennie to faktycznie przesada.Czyżby jedzenie było czynnością publicznie wstydliwą?

Przepraszam, głupi czy z

Przepraszam, głupi czy z policji? Nie wiem czy prymitw to Ty czy nie, nieistotne. Przeczytaj jeszcze raz komenatrz prymitywa i mój i jak już zrozumiesz to dopiero wtedy odpisz raz jeszcze.

Panie i panowie - do lasu do

Panie i panowie - do lasu do jaskiń.

Mhm. Ja dla odmiany wskażę inny kierunek -- udajmy się do planet, do gwiazd; ta przestrzeń w odróżnieniu od ziemskiej nie jest ograniczona. Pionierzy i kolonizatorzy nie mają czasu myśleć o iPhonie. Jeśli innego życia w okolicy nie widać, to musimy natomiast zrozumieć siebie i światy, które zechcemy zaludniać.

Tu są petycje do

Ta wiadomość dość

Ta wiadomość dość rozpowszechniona, niestety trochę mija się z prawdą. Niemniej dobrze, że się o tym mówi. Dla tych którzy chcą się więcej na ten temat dowiedzieć, polecam archiwalne wiadomości na temat tej tamy z tej strony: www.amazonicas.wordpress.com/?s=belo+monte

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.