Były sobie wybory

Kraj | Blog

Kto jest winny małej frekwencji ? Oczywiście wyborcy. Siedzieli w domu, pili piwo, tonęli w fotelach patrząc na ulubione sieriale, nie mieli sił, aby wyjść w weekend z domu. I to nasze społeczeństwo jest winne, że tylko gorzej było w Słowacji, gdzie poszło do wyrobów 19% obywateli. Politycy swoją robotę odrobili: była kampania, droga kampania, spoty, konferencje, sensacje, podeksty, spin doktorzy, który są odpowiedzialni na wszystko. Ale dlaczego "głupi lud" tego nie kupił i nie poszedł liczniej do urn ?

Sądzę, że społeczeństwo stwierdziło, źe nie ma czasu na branie udziału w sądażu. Bo politycy potraktowali te wybowy jako sądaż, prawybory przed starciem prezydenckim. Badano jacy liderzy są wyłonią, na kogo w przyszłości będzie można postawić. Podobnie te wybory potraktowały media – najwaźniejsze było, czy Ziobro zdetronizuje przywództwo JKaczyńskiego w partii oraz usunie kandydaturę LKaczyńskiego na reeleksję. Zbigniew Ziobro, jedna z bardziej nie lubianych postaci medialnych, stał się nagle bohaterem, nadzieją, opoką, psychoanalityczną wizją PISu pozbawionego praojca (praojców).

Tymczasem zmarnowano kolejną szansę i czas jaki nas dzieli od Europy.

Po pierwsze: Wybory do Parlementu UE to nie są wybory krajowe. Do Parlamentu dostaje się 50 posłów z Polski, którzy zasiądą w różnych europejskich partiach. Podczas kampani nie powiedziano rzeczy absolutnie podstawowych: Jakie poglądy reprezentują owe partie? Czym te partie w Parlamencie Europejskim różnią się od siebie ? O jaki kształt UE będą i chcą walczyć ? Jakie inicjatywy dla Europy przygotują nasi europosłowie ? A tu: Brak jakichkolwiek informacji. Tak jakby kandydaci pojechali tam tylko po to, aby Buzek został szefem PE!! Nic więcej. Pustka. żeby nie powiedzieć ciemność.

Po drugie: Polska scena polityczna całkowicie zawierzyła się specom od marketingu. Dawano ludziom to co chcieli, to co najłatwiej mogli zrozumieć, opierając się na stereotypach, prawdach ludowych. Dlatego też w kampani nie podawano takich tresci jak wspolnota narodow, świadomosc europejska, wspolne cele i idee, wizja przyszlosci Europy, Uznano, że takie tematy są dla przeciętnego polskiego obywatela za trudne. Lepiej dać ludziom namiastkę wyborów krajowych. Im mniej wiesz, tym dłużej żyjesz, jak mówi przysłowie. Obywatele dlatego tez podeszli do wyborow tak jak im to przekazano – niezobowiązująco.

Po trzecie: W mediach dominowała postawa: Nie chodzisz na wybory – nie dbasz o swój kraj, jesteś winny !! Spoty partii tylko w niewielkim stopniu dotykały tego, że odnoszą się do PE, bardziej skupiały się na przeciwnikach. Same kolejne spoty stały sie dla mediów pożywką. Nikt nie interesował się marną ich treścią, niewiele wnoszacą do dyskusji (spot PISu o Palikocie). Nikt nie dopytywał polityków o sprawy europejskie (no może o Buzka). Nikt nie zrobił nic, aby przybliżyć społeczeństwo czym będzie się przez najbliższe lata zajmowal PE. Za to ganił każdego, kto odważy się nie pójść na wybory! No i pojawia się pytanie: kogo reprezentują media ? Polityków, samych siebie ? Bo społeczeństwo nie pewno nie.

Ja nie poszedłem na wybory 7 czerwca. Dlatego, że żadna partia nie przekonała mnie, aby na nią zagłosować, nawet nie próbowała przekonać. Czy jestem osobą, która ma wszystko gdzieś i nie interesuje się sprawami społecznymi ? No dobrze. Wśród wyborców, którzy nie głosują istnieje spora ilość towarzystwa, która rzeczywiście ma wszystko w przyszłowiowej dupie! Ja teraz stoję pod pręgierzem medialnym razem z nimi. Ale mam pewne alibi.

Ja w tym roku juz głosowałem!!
I to nie raz. Nie głosowałem może na człowieka, ale na konkretną sprawę. I mało mnie obchodziło czy mój głos jest głosem straconym, czy lepiej głosować na tych przeciwko tamtym. To bez znaczenia, kiedy głosuje się w konkretnej sprawie, a nie na pośrednika pozostawionemu sobie.

Oto spis moich tegorocznych głosowań:

Petycja w sprawie interwecji zbrojnej państwa Izrael w Gazie
Petycja w sprawie uwolnienia cyberdysydenta skazanego przez reżim w Chinach na 10 lat
Sprzeciw wobec polityce patentowej w Europie
Petycje w sprawie zbrodni państwa Izrael (kolejna)
Petycja do premiera Tuska w sprawie obrony klimatu
Petycja w sprawie Telecom Package wprowadzającej cenzurę na internet
Petycja do nowowybranej pani premier Islandi aby spełniła swoje obietnice wyborcze i chroniła wieloryby

Moje głosy dotyczyły spraw polskich, europejskich i światowych. Akcje petycyjne w kilku sprawach przyniosły skutek (polityka patentowa,Telecom Package). Co ciekawe są to sprawy, którymi zajmować się mogą nasi europosłowie. Niestety byli zajęci sobą i nie wypowiadali się na żadne z tematów europejskich (może im zabroniono, sic!). Tak więc nie wiedziałem na kogo oddać głos, kto jak w jakich sprawach będzie tak a tak głosował.

No nic. Będę głosował starym sposobem bez niczyjej pomocy …

(tekst ukazał się orginalnie na blogu: http://psycholep.wordpress.com/)

Inne propozycje lepszego głosowania

Całkowicie zgadzam się z autorem, że bardziej poprzez głosowanie na oszustów lepiej jest głosować za lub przeciw konkretnym sprawom. Chciałbym jedynie dodać parę bardzo skutecznych rodzajów głosowania, które warto uskuteczniać mniej lub bardziej codziennie albo jak najczęściej. Przykładów może być wiele. Zacznę od tych dotyczących własnej osoby. Bo to My mamy być zmianą którą chcemy zobaczyć na świecie.(cyt Gandhi ) Proponuje jak zwykle wegetarianizm dzięki czemu można pomóc w rozwiązaniu wielu światowych/krajowych/osobistych problemów, a mianowicie zmiana klimatu na lepsze =/i poprawa jakości życia =/i nakarmienie ludzi w trzecim świecie =/i zaoszczędzenie cierpienia zwierzętom =/i polepszenie zdrowia własnego =/i lepsze samopoczucie z powodu czystszego sumienia etc. etc.
Dalej proponuje zmniejszenie konsumpcji ( co się wiąże z powyższym )=/i mniej wyzysku ludzi w krajach trzeciego świata. =/i mniej fabryk mniej zanieczyszczeń więcej czasu dla siebie i naszych bliskich (pojawia się tu problem zmniejszenia zapotrzebowania na pracę przez co wielu ludzi straciło by możliwość wiązania końca z końcem - rozwiązania tych problemów można znaleźć w daniu ludziom prac ekologicznych, a mianowicie sadzenia drzewek, kreowanie parków, naprawianie szkód wyrządzonych przez niewłaściwe użycie cywilizacji.
Ponadto problem pracy można by rozwiązać poprzez zmniejszenie godzin, dzięki czemu pracę którą wykonywałoby np. 7 osób dzieliło by powiedzmy 10.)
Następnie proponuję świadome kupowanie =/i bojkotowanie wielkich multikorporacji =/i nie wspieranie ich swoimi pieniędzmi =/i troska o lokalny przemysł, handel a co za tym idzie o własnych sąsiadów zamiast wyzysku biednych w krajach trzeciego świata
Sposobów na głosowanie w naszym życiu na konkretne sprawy można mnożyć w nieskończoność np. akcja bezpośrednia, demonstracja, granie w kapeli, robienie filmów, audycji w radiu, redagowanie gazetki czy stron www, pisanie książki, rozklejanie plakatów, uwalnianie zwierząt, ogrodnicza partyzantka, pomoc staruszce, sąsiadce, skłotowanie domu, tworzenie grup afinitywnych, sąsiedzkich centrów kulturalnych i socjalnych, bunt, I MASA INNYCH RZECZY ( UWOLNIJ SWĄ WYOBRAŹNIĘ I TEŻ COŚ DOPISZ !!!),które w swej intencji mają zmienianie świata na lepsze i wzięcie losu w swoje własne ręce. POWODZENIA !!!

Ja się najlepiej znam?

Wszystko ładnie, tylko że tego typu wybory (decyzje) wszyscy dokonują już od wielu, wielu lat i efekt jest średni. Na przykład głosowanie jak polepszyć własne (lub cudze) zdrowie będzie uwzględniało własne zdanie, kosztem specjalistów (znawców) tego tematu. By o czymś decydować to trzeba się na tym znać. To jest najważniejszy warunek każdej decyzji.
Posiadacz własnego zdrowia lepiej się zna niż specjalista medyczny? To posiadacz powinien decydować nie specjalista?
Znacznie ważniejsze jest to by szukać kto najlepiej się zna. Chodzi o to by znaleźć i wybrać najlepszego specjalistę, najlepszego znawcę i to ten najlepszy znawca powinien decydować. To jest sens władzy.
Wybieranie najlepszych jest znacznie ważniejsze niż osobiste głosowanie na konkretną sprawę. inną sprawą jest to, że pod znawców podszywają się oszuści i nie można im się sprzeciwić. Dodatkowo mają zapewnioną kadencyjność i nie można ich usunąć. W tym celu potrzebne są trzy zmiany:
1. wprowadzenie prawa do sprzeciwu,
2. usunięcie kadencyjności,
3. sprawdzanie kto w jakim zakresie się zna i odpowiednio dawać mu prawo do decydowania. Więcej się zna, więcej decyduje. Oczywiście sprawdzać i wybierających i wybieranych.

O Panie nasz, wysłuchaj nas.

Pisz, pisz, oni cię wysłuchają, może coś im się przyda. Powinni ci dać medal.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.