Chile: Anarchiści atakują komendę policji
Ok. 50 ludzi, w tym lokalni anarchiści, atakowali komendę policji w Santiago. Wszystko zaczęło się kiedy policja próbowała zatrzymać kobietę malującą sprayem ok. komendy. Ok. 10 osób uwolniło kobietę i potem kryło się na terenie uniwersytetu.
Kiedy policja przyjechała do uniwersytetu, spotkała tam większą grupą, która odparła policjantów. Później ok. 50 osób zbierało się pod komendą i obrzucili ją koktajlami Mołotowa. Mieli transparenty z hasłami jak "Dość morderstw policyjnych" i odnosili się do zabójstwa aktywisty Mapuche Jaime Mendoza Collío.
Komendy policyjne często są malowane graffiti czy atakowane w pierwszych tygodniach września, szczególne na 11 września.