Chorzów: Dziki strajk hutników. Będzie pacyfikacja?

Kraj | Prawa pracownika | Strajk | Zwolnienia

Aktualizacja, 10 kwietnia: Pracownicy walcowni Huty Batory w Chorzowie nie zostali dziś wpuszczeni do pracy. Ponad sto osób zebrało się pod budynkiem dyrekcji Huty Batory. Hutnicy liczą na rozpoczęcie rozmów z zarządem spółki. Działa za to rurownia, gdzie pracę rozpoczęło 50 osób. Protestujący hutnicy zapowiadają, że będą bronić swoich miejsc pracy. Nie wykluczają rozbicia miasteczka namiotowego pod budynkiem dyrekcji. - Ludzie są zdesperowani. Nie mamy nic do stracenia. Musimy ratować zakład. Hutnicy będą się starali zalegalizować rozpoczęty w ubiegłym tygodniu nielegalny strajk. (chorzowianin.pl)

Aktualizacja, 6 kwietnia: Prezes Huty, Józef Spik ogłosił, że stalownia zostanie zlikwidowana a pracujący w niej ludzie stracą pracę! Dyscyplinarne zwolnienia z pracy ma otrzymać 110 osób z 250 prowadzących strajk. Informacje potwierdziła nam Ewa Bałdyga, doradca zarządu spółki Alchemia S.A. do której należy chorzowska huta. Prezes huty huty zgłosił do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez strajkujących hutników.

Aktualizacja 19:40: Karina Wściubiak-Hankó, prezes Alechemii, oświadczyła: „jestem zdumiona polaryzacją stanowiska pracowników Huty Batory poprzez włączenie do nielegalnego i niezgodnego z prawem protestu strony związkowej (NSZZ Solidarność) oraz kibiców Ruchu Chorzów”. W typowy dla strony pracodawców sposób, straszy pracowników zwolnieniami i likwidacją zakładu: „pracownicy biorą na siebie coraz większe ryzyko związane z możliwością zamknięcia stalowni. – W dalszej kolejności, w przypadku braku chęci dialogu ze strony pracowniczej, zarząd Alchemia S.A. jest zdesperowany do zamknięcia rurowni i przeniesienia produkcji do innych zakładów” – informuje Wściubiak-Hankó. (slask.naszemiasto.pl)

Aktualizacja 13:20: Ściągnięci z Bydgoszczy ochroniarze nie podjęli się zadania usunięcia strajkujących z zakładu. Zarząd huty zamiast tego postanowił zaprosić przedstawicieli załogi na rozmowy. (katowice.gazeta.pl)

Z informacji własnych naszych redaktorów wynika, że wyjazd ochroniarzy spowodowany był głównie dużą mobilizacją społeczności lokalnej.

Aktualizacja 10:45: Dziś pracownicy zaproponowali wypuszczenie transportu produkcyjnego i powrót do negocjacji. Nie wiadomo jeszcze jak dalej potoczą się rozmowy. Hutnicy podkreślają, że na przybycie ochroniarzy są przygotowani. – Nie spaliśmy całą noc i jesteśmy przygotowani na obronę naszych stanowisk pracy – zapewnia Grzegorz Golik, jeden z pracowników.- Czy prezes jest zdolny do użycia siły? To człowiek bezwzględny i nieoficjalnie wiemy, że ochroniarze są gdzieś w okolicy. To czwarta doba tego strajku. Ludzie jak na razie wytrzymują. Wytrzymują też dzięki wsparciu swoich rodzin. Przy szlabanach stalowni co jakieś czas pojawiają się żony hutników. (Za: chorzow.naszemiasto.pl)

Aktualizacja: 9.30: Prawdopodobnie przyjechały już dwa autobusy ochroniarzy, ale na razie nie zostali skierowani do akcji, ale trudno potwierdzić tę informację z dwóch niezależnych źródeł. Zarząd huty na razie prowadzi rozmowy ze strajkującymi, ale pod groźbą użycia siły. Na miejscu w razie rozpoczęcia pacyfikacji pojawić się ma grupa ZSP Górny Śląsk oraz Federacji Anarchistycznej Śląsk.

Wczoraj w Hucie Batory w Chorzowie doszło do dzikiego strajku kilkusetosobowej grupy pracowników walcowni rur i stalowni. Pracownicy nie chcieli czekać na efekt prowadzonej przez związki zawodowe procedury sporu zbiorowego, która umożliwia legalny strajk. „Prezes do roboty za tysiąc złotych!” - skandowali strajkujący. Strajk jest reakcją na masowe wręczania wypowiedzeń umów o pracę. Tylko w minionym tygodniu wręczono je 50 osobom. Prawdopodobnie to nie koniec.

Krążą wiadomości, że zwolnienia mają objąć jedną piątą załogi. - Za pracę hutniczą w trudnych warunkach proponuje się nam 1400 złotych na rękę. To skandal! - mówił dziennikarzom Damian Łuczak, jeden z pracowników. On i pozostali strajkujący chcą odstąpienia od zwolnień grupowych, wycofania wypowiedzeń pracownikom huty, przywrócenia układu zbiorowego pracy, wypłaty funduszu socjalnego z okazji zbliżających się świąt, likwidacji tzw. umów śmieciowych oraz przyjęcia wszystkich pracowników przez „Hutę Batory”.

Zarząd „Batorego” już wcześniej zapowiedział, że docelowo 80 proc. załogi ma być zatrudniona przez agencje pracy tymczasowej na umowach śmieciowych z o wiele niższym wynagrodzeniem. - Z umów na stałe przerzuca się na umowy śmieciowe. A co to daje, z emerytur nieodprowadzane odpowiednie składki. Jak przyjdą na chorobowe, albo co to są najniższe składki – zauważył słusznie w rozmowie z TVS Eugeniusz Smordzowski, pracownik huty.

Pracownicy „Huty Batory” zapowiedzieli, że ich strajk okupacyjny trwał będzie do oporu. Do tego czasu zakład nie rozpocznie pracy – piec do wytopu stali nie zostanie włączony, a linie produkcyjne nie ruszą.

Huta należy do Grupy Alchemia kontrolowanej przez finansowego potentata, Romana Karkosika. Alchemia ubiegły rok zakończyła wynikiem 118,5 mln zł zysku netto przy 1,16 mld zł przychodów

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=lxC0KoZAjv8#!

Za: http://www.wzz.org.pl/posty/huta-batory:-zgasl-hutniczy-plomien

Tak trzymać chłopaki !!!

Tak trzymać chłopaki !!! Nie popuszczać skurwysynom a szczególnie agencją pracy - systemowi niewolnictwa XXI wieku.

Nareszcie

Dobrze, że ludzie budzą się i zaczynają walczyć o swoje, oby więcej takich działań to może w końcu skończy się dyktat pracodawców, lobbystów i korporacji, którzy lansują swoją wizję świata czego najlepszym dowodem jest łamanie i obchodzenie przepisów kodeksu pracy i innych aktów prawnych związanych ze sprawami pracowniczymi. Dziwnym trafem w reżimowych nie znalazłem informacji o strajku w Chorzowie...

I niech strajkują. W dobry

I niech strajkują. W dobry sposób to zrobili bo "na dziko". Waruny jasne jak słońce,1400 pensji to mało, likwidacja umów śmieciowych też jest niezbędna. Byleby się nie złamać teraz debilnymi tekstami typu "zrobimy co w naszej mocy" albo "nie da się"

A tak wogóle to sami sobie szkodzą. Ci z zarządu oczywiście. Jak zwolnią tyle ludzi to kto będzie robił? Wyszkolą nowych? 5 razy tyle na to wydadzą. Gra psychologiczna i tyle. Frajerów chcą z nich zrobić.

Przeniosą produkcję do

Przeniosą produkcję do Indii, tam za mniejsze pieniądze ustawi się kolejka chętnych.

Albo do Chin. ;/

Albo do Chin. ;/

Dla jasnosci, ja nie

Dla jasnosci, ja nie napisalem tego w gescie poparcia czy zrozumienia dla kapitalistycznego wyzysku ale aby zwrocic uwage na koniecznosc dazenia do samowystarczalnosci oraz zrownowazenia wymiany handlowej pomiedzy krajami produkujacymi i konsumujacymi.

bez związków zawodowych

"dzikie strajki" zaczynają być czymś codziennym w Polsce, widziałem i słyszałem o kilku takich akcjach. Głownie są to strajki o wypłatę zaległych pensji trwają godzina, dwie i sprawa zostaje załatwiona.

Często polega to na

Często polega to na grożeniu delikwentowi pobiciem, bo tylko to działa ;-)

When we can't dream any longer we die.
Emma Goldman

zsp plus ip pod zaklad!!!!!!

co t duzo gadac ;SOLIDARNOSC ZE STRAJKUJACYMI.PRZEJMIJCIE ZAKLAD A WILELU Z NAS TAM POJEDZIE WSPOMOC WAS.SZACUN
LICZE NA I.P. I ZSP !!!!!

Zgadzam się. Naszą

Zgadzam się. Naszą powinnością jest tam być, gdzie robotnicy się organizują przeciw posiadaczom!

Mam informacje od

Mam informacje od organizatorów strajku dziś wieczorem prawdopodobnie zarząd chce użyc siły - firmy ochroniarskiej , ludzie przygotowują się do konfrontacji na 15 mim strajkujący próbowali zablokować linie tramwajowa kontenerami na
smiecie , na pomoc przybyli kibice Ruchu Chorzow , kto jest blisko i może niech idzie pod hute

Jada dwa autokary

Jada dwa autokary ochroniarzy z Bydgoszczy dokładnie nie wiadomo kiedy zaatakuja , dyrekcja chce rozwiązań siłowych , mówi o tym w lokalnych mediach może jutro rano sytuacja jest napięta pod brama stoi dużo kobiet . Strajkujacy są gotowi do obrony , oczekują wsparcia

Brawa dla hutników, brawa

Brawa dla hutników, brawa dla kibiców Ruchu. Na to właśnie mam nadzieję: że w obliczu podobnych sytuacji, ludziom uznawanym dotychczas za zorientowanych skrajnie prawicowo będą się otwierały oczy na kwestie społeczne i pracownicze. Tak trzymać!

pogrzało cie?goście z

pogrzało cie?

goście z nacjonalista. w ten sposób zbierają znowu poparcie :)

Ruch

Nie każdy kibic to nacjonalista, a w szczególności nie powinno się bezmyślnie "wrzucać" do tej szufladki CHKS-u.

Narazie pod huta spokojnie,

Narazie pod huta spokojnie, do pacyfikacji w nocy nie doszlo, mysle ze to dzieki temu jaki szum sie wokol tego wywiazal

ochroniarze są już w

ochroniarze są już w mieście

ochroniarze - męty

ochroniarze - męty społeczne, prywatne zomo.

kibice ruchu próbują

kibice ruchu próbują zagospodarować protest i to im się udaje. po prostu mają ludzi. najśmieszniejsze jest w tym to, ze to ich banda okradała do niedawana hutę i zastraszała pracowników.

Z tego, co się orientuję,

Z tego, co się orientuję, tam są ludzie z różnymi poglądami - po prostu wielu kibiców jest spokrewnionych ze strajkującymi lub są ich znajomymi. Pewnie jakiś akcent nacjonalistyczny tam jest, ale niekoniecznie tak duży, jak nam się wydaje.

Tak w ogóle to pewnie sobie szkodzimy niechęcią do "kiboli".

W zakładzie są też

W zakładzie są też zatrudnieni ludzie spokrewnieni z "naszymi". Więc jest kontakt i nie ma co pękać.

Może coś tam się

Może coś tam się solidaryzują z hutnikami. Ale najważniejsze dla nich to fakt że ochrona będzie na celowniku,może i psy. Zawsze jakas rozgrzewka w te jeszcze chłodne dni...

Brawo dla kiboli! Szacun!

Brawo dla kiboli! Szacun!

Szacunek dla robotników i kibiców

Ludzie ogarnijcie się z tymi kibicami bo to normalni ludzie,jeśli ktoś myśli że każdy kibic ma skrajnie prawicowe poglądy to jest idiotą,patriotyzm to nie faszyzm ,rasizm itp. Ci kibice to też są ludzie którzy zapierdalają u jakiegoś cwaniaka za przysłowiowy garnek zupy ,i większość tych ludzi niby skrajnie prawicowych ma lewackie spojrzenie na świat,jestem patriotą jestem dumny z bycia Polakiem ale moje serce bije po lewej stronie,kibice Ruchu pokazali co to jest prawdziwa solidarność to jest w tym wszystkim piękne że ludzie się łączą co ważniejsze łączą sie w walce, Nie ma MY czy WY jesteśmy jednością kibic,anarchista ,lewak czy patriota wszyscy mamy swoją godność i żar w sobie ,Tak na prawde walczymy o to samo jesteśmy tacy sami ,mamy wspólny cel walka z neoliberalną władzą .Razem mamy ogromną moc ,razem tworzymy siłe która jest wstanie zmieść całą obłude ,zakłamanie i niesprawiedliwość tego złodziejskiego państwa w pył.

Jeżeli chodzi o gospodarkę

Jeżeli chodzi o gospodarkę to większość kibiców poglądy ma raczej lewicowe, natomiast jeżeli chodzi o sprawy społeczne to prawicowe/skrajnie prawicowe. Wystarczy znać tych ludzi i wiadome jest to, że z anarchistami im nie po drodze(nie mówię tu o jakichś sierotach z loży vip czy z trybuny rodzinnej).

Nie po drodze im może być

Nie po drodze im może być w kwestiach kulturowych, a nie społecznych czy gospodarczych. A kultura powinna być traktowana jako sprawa drugorzędna. Istotne są sprawy bytowe. Tymczasem toczą się wojenki kulturowe, co jest całkowicie bezsensowne i pozbawione znaczenia.

tu sie zgadzam, i bardzo

tu sie zgadzam, i bardzo dobrze, ze anarchizm idzie w strone przedkladania kwestii spolecznych ponad swiatopogladowe. oczywiscie, tolerancja jest bardzo wazna, ale sama tolerancja sie czlowiek nie naje i domu z niej tez nie zbuduje. dlatego dobrze, ze wytworzyly sie takie priorytety. szczegolnie, ze jest to w opozycji do kawiorowej "pseudo-lewicy".

Yak, wyjątkowo się z Tobą

Yak, wyjątkowo się z Tobą zgodzę. :)
Syndaliści i ONR mogą iść generalnie ze sobą ramię w ramię. Macie te same poglądy na kształt państwa oraz na zakres wolności (poza obyczajową). Różni Was tylko otoczka, kwestie kulturowe jak to sam ująłeś które prowadzą do animozji (jak kibice przeciwnych drużyn). W sprawach najbardziej istotnych trafnie zauważyłeś że jesteście jednak podobni. :)
Pozdro z wolnościo-gospodarczego frontu ;)

taa

libertariańskie brednie, ONR jest zwolennikiem silnego państwa autorytarnego, a anarchosyndykaliści za jego zniesieniem na rzecz samorządów terytorialnych i ekonomicznych. Wolność w twoim ujęciu kapitalistycznym natomist to hierarchiczna kontrola gospodarki przez właścicieli z dominującym kapitałem. Policję państwową zastąpicie sobie prywatnymi ochroniarzami strzegącymi "waszej" własności. Dziękujemy za taką wolność.

Ciekawe, że to

Ciekawe, że to "wolnościowo"-gospodarczy front chodzi na wspólne dema z ONR-em. Historia widać lubi się powtarzać - onegdaj Mussolini również startował w wyborach ze wspólnej listy z liberałami.

Prawdę mówiąc, w

Prawdę mówiąc, w poglądach ONRu częściej się przewija nuta wolnorynkowa niż syndykalistyczna. To raczej antypody polityczne, a nie zbieżne poglądy. WiG z którym współorganizowali demonstrację 21 marca też nie ma syndykalistycznych poglądów w dziedzinie gospodarczej.

Jeśli już, to środowisko autonoma próbuje iść w tą stronę, nieśmiało badając możliwość popierania strajków z przyczyn ekonomicznych. Ale akurat oni mają większe ciśnienie niż ONR żeby nas atakować. 1 maja raczej zaprezentują negatywny program pod hasłem "bić lewaków", a nie cokolwiek konstruktywnego.
NOP też próbuje się uczyć od hiszpańskich nacjonalistów, którzy z kolei starają się niezręcznie kopiować działania CNT. Ale to wszystko badziewie jest przecież. Wyraźnie brakuje im inteligencji.

Brawo

Może dzięki takim komentarzom da się przełamać mit kibic=faszysta. 100% poparcia.

Popieram wypowiedź w 100%

Popieram wypowiedź w 100% Lud zjednoczony będzie niezwyciężony!

Świetny komentarz!

Świetny komentarz!

beka z forumowych

beka z forumowych przygłupów. nie rozumiecie tego, że 99% ma w dupie całe wasze bajdurzenie o jakiejś osranej anarchii, która jest wyłącznie konstrukcją myslową??? po prostu wielu z pracowników czy ich rodziny znajomi to kibice hksu. to jest po prostu solidarność lokalna, na szczęście jeszcze taka istnieje!!!! ludzie potrafią się sami zorganizować co chyba powinno być ideałem!? normalne jest że ma się w doopie całą tę bzdurną ideologię z obu stron, po prostu coś co jest tworzone na dole, przez zwykłych ludzi jest ZDROWE i dlatego przyciąga nie tak jak gówno które zadają media i państwo w wyniku jakichś tam planów. ważna jest sama spontaniczność i nieważne czy sygnowane jest przez pacyfkę czy mieczyk chrobrego.
a dla wpisującego "Może coś tam się solidaryzują z hutnikami. Ale najważniejsze dla nich to fakt że ochrona będzie na celowniku,może i psy. Zawsze jakas rozgrzewka w te jeszcze chłodne dni" po nagroda DEBILA ROKU. po prostu śmieciu zrozum to, że psy dostają i będą dostawały wpierdol za to kim są, a raczej kim nie są bo są nikim. bijesz ciężko pracujących ludzi za pieniądze => spotka cię kara. pójdziesz do pracy i zakosztujesz życia to zobaczysz, że nieważne jest co się mówi, pod jakimi sztandarami stoi, ale co się robi - tu pomogają robotnikom swoją obecnością (i pewnie pomogliby też siłowo) i za to wielki szacunek!!! ty za to tylko potrafisz rzucać kałem w internecie; ja już nie piszę, o tym że nie znasz tych ludzi i robisz z siebie matoła pisząc za nich po co tam przyszli. chuj ci do tego, idź i rób im zdjęcia i rozpoznawaj na psiarni w końcu to twoi wrogowie, co nie???? a to że potrafią współdziałać i opowiedzieć się za zwykłymi ludźmi, których wszyscy opluwają???
hoooy
ważne żeby osrać kiboli na forumku

Ludzie którzy solidaryzują

Ludzie którzy solidaryzują się ze strajkującymi pracownikami nie są naszymi wrogami, kimkolwiek są.

nie rozumiem tego typu

nie rozumiem tego typu myslenia. akurat kibole ruchu to autentyczne prawicowe badziestwo, urozmaicone nacjonalizmem śląskim i zaściankową katolską etyką. oczywiście zdarzy się ktoś na lewo, ale ginie w tłumie. nie możemy przyjmować zasady, ze wróg naszego wroga jest naszym przyjacielem, bo to ślepa uliczka. ci kolesie powiesiliby nas za jaja na najblizszym drzewie, to że są robotnikami to nie znaczy, ze są z nami. faszyzm też był ruchem z początku stricte robotniczym.

Podejrzewam, że nie znasz

Podejrzewam, że nie znasz tych ludzi, podobnie jak ja. Na protestach przeciw ACTA była okazja ich zobaczyć z bliska na jednej demonstracji. I większość z nich odnosiła się do nas neutralnie lub pozytywnie, choć dobrze wiedzieli kim jesteśmy, bo mieliśmy ze sobą flagi i transparenty. Raczej narodowcy wydawali się odizolowani i zostali w tyle, gdy reszta pomaszerowała na kancelarię premiera na wezwanie rzekomo znienawidzonych lewaków.

Co do faszyzmu, nie był bynajmniej nigdy ruchem robotniczym. Rozpoczął od elit i zyskał wpływy dzięki poparciu przemysłowców i amerykańskiego kapitału. Zresztą współcześni faszyści (z wyjątkiem NOPu) ciążą w stronę libertarianizmu w dziedzinie gospodarczej. To niespecjalnie pasuje do wspierania ruchu strajkowego. Jeśli NOP zbyt będzie akcentować aspekt gospodarczy, to doprowadzi do większego konfliktu w ruchu narodowym (który jest w większości pro-kapitalistyczny) - więc nie mogą zbytnio się wychylać w tę stronę.

Dla strajkujacych hutników!

no bankowo

szefostwo bardziej przestraszyło się odwiedzin kibiców niż tych 3 anarchistów którzy ewentualnie zjawili się bod bramą, więc bez jęczenia

Oświadczenie prezes Alchemii

Karina Wściubiak-Hankó, prezes Alchemii S.A.: W związku z przerwaniem pracy przez załogę Huty Batory oświadczam, że zarząd spółki robi wszystko co w jego mocy, by doprowadzić do zakończenia konfliktu.

W związku z przerwaniem pracy przez załogę Huty Batory oświadczam, że zarząd spółki robi wszystko co w jego mocy, by doprowadzić do zakończenia konfliktu i deklaruje gotowość do dalszych rozmów z umocowanymi osobami reprezentującymi załogę.

Jednocześnie chcę podkreślić, że jestem zdumiona polaryzacją stanowiska pracowników Huty Batory poprzez włączenie do nielegalnego i niezgodnego z prawem protestu strony związkowej (NSZZ Solidarność) oraz kibiców Ruchu Chorzów. To nic innego jak świadome działanie zmierzające do upolitycznienia oraz eskalacji konfliktu w taki sposób, by stał się on medialnym widowiskiem, a nie prowadzonym w zgodzie z prawem protestem.

Ponieważ protest jest całkowicie nielegalny, pracownicy biorą na siebie coraz większe ryzyko związane z możliwością zamknięcia stalowni. W dalszej kolejności, w przypadku braku chęci dialogu ze strony pracowniczej, zarząd Alchemia S.A. jest zdesperowany do zamknięcia rurowni i przeniesienia produkcji do innych zakładów. Sytuacja na rynku produktów stalowych jest trudna i konkurencyjna. Nielegalne działania pracowników dają kolejny powód do zastanowienia się nad sensem ekonomicznym utrzymywania zakładu w Chorzowie.

Zarząd Alchemia S.A. robi wszystko, by Huta Batory miała szansę przetrwać na trudnym rynku. Szukamy nowych możliwości sprzedaży produktów, zarówno w kraju, jak i za granicą. Nasze działania nie ograniczają się tylko do cięcia kosztów, ale intensywnie pracujemy nad zwiększeniem sprzedaży. Apeluję o powrót do pracy i wzmocnienie działań zarządu do poprawy ekonomicznej sytuacji zakładu. Apeluję również do mediów o nie podsycanie konfliktu, gdyż w ostatecznym rozrachunku najwięcej na zaistniałej sytuacji stracą sami pracownicy.

Z poważaniem,
Karina Wściubiak-Hankó
Prezes Alchemia S.A

Alchemia koncentruje się

Alchemia koncentruje się głównie na produkcji szerokiej gamy rur oraz innych wyrobów stalowych. Wyroby grupy są wykorzystywane w przemyśle naftowym, wydobywczym i gazownictwie.

Grupa Kapitałowa Alchemia SA to giełdowa spółka Alchemia SA z zależnymi od niej podmiotami: Huta Batory, Rurexpol, Walcownia Rur Andrzej, Huta Bankowa, Kuźnia Batory, Laboratorium Badań Batory.

Huta Batory jest producentem najwyższej jakości stalowych rur bez szwu o dużych średnicach. Realizuje na całym świecie dostawy na rzecz sektora energetycznego, chemicznego oraz transportu nafty i gazu. Produkuje również wlewki w ponad 300 gatunkach wykorzystywane do przerobu na takie produkty końcowe jak rury, pręty, odkuwki, blachy.

W 2011 roku Grupa Kapitałowa Alchemia, której większościowym udziałowcem jest Roman Karkosik, zarobiła 118,4 mln zł. To ponad 700 proc. więcej niż w 2010 roku (14,7 mln zł). Przychody Grupy wzrosły w ubiegłym roku do 1 155 mln zł i były niemal dwukrotnie wyższe niż w 2010r.

- Zanotowaliśmy najwyższe obroty w historii spółki i jeden z najlepszych wyników na poziomie operacyjnym oraz netto. Konsekwentnie realizowana strategia budowy silnej grupy rurowej przynosi pierwsze efekty. Inwestorzy i akcjonariusze powinni mieć powody do satysfakcji – komentuje na stronie www.alchemiasa.pl Karina Wściubiak–Hankó, prezes Zarządu Alchemia.

Grupa informuje, że IV kwartale 2011 r. zarobiła 55,5 mln zł przy przychodach w wysokości 308,5 mln zł. Jak czytamy na stornie internetowej spółki, jest to kontynuacja poprawiających się wyników od początku roku. Jednak ostatni kwartał był pierwszym kwartałem funkcjonowania Grupy po zakończonej serii przejęć oraz przeprowadzanej szerokiej restrukturyzacji. Koszty operacyjne w 2011 roku były trzyipółkrotnie niższe niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. - Rok 2011 był czasem bezprecedensowych zmian w Grupie: rzeczywistością stało się to, do czego dążyliśmy od wielu lat – zbudowaliśmy skonsolidowaną grupę stalową w Polsce. Rozpoczęliśmy centralizację pionu sprzedaży, obcięliśmy koszty, zrestrukturyzowaliśmy posiadane aktywa. Osiągnęliśmy zakładane synergie – mówi Karina Wściubiak-Hankó.

IV kwartał 2011 r. w Grupie Kapitałowej Alchemia (za www.alchemiasa.pl)

Segment rurowy

Ostatnie trzy miesiące 2011 r. były dobrym okresem dla grupy rurowej Alchemii (Huta Batory, Rurexpol i Walcownia Rur Andrzej). Największe obroty w eksporcie Alchemia odnotowała z kontrahentami niemieckimi (blisko 40 mln zł.) i włoskimi (ponad 20 mln zł.). Dynamicznie wzrosły obroty z rynkiem amerykańskim, gdzie Grupa Kapitałowa Alchemia uplasowała rury o wartości 7 mln złotych.

Największym popytem w IV kw. cieszyły się rury przewodowe oraz kotłowe pierwszego stopnia. Od IV kw. Znacznie wzrosło zainteresowanie rozpoczęli zakupy partnerzy biznesowi Alchemii rurami w segmentach w sektorach rur wiertniczych i kotłowych o najwyższym stopniu przetworzenia. Pozwala to spojrzeć z dużym optymizmem nie tylko na rok 2012, ale na lata następne pod względem zamówień w obszarze energetyki i poszukiwania gazu łupkowego.

W IV kw. 2011 r. Walcownia Rur Andrzej po kilku latach starań spełniła wymagania konieczne do produkcji rur wg normy API 5L, pomyślnie przeszła audyt i aktualnie oczekuje na przyznanie certyfikatu. Podjęte działania powinny zaowocować w przyszłości umocnieniem się pozycji WRA na rynku rur dla energetyki.

Alchemia spodziewa się skokowego przyrostu zamówień w branży energetycznej, do której adresowany jest cały zakres wysokostopowych rur kotłowych oraz wiertniczych i przesyłowych z: Huty Batory, Rurexpolu i WRA, z perspektywą do co najmniej 2020 r.

www.alchemiasa.pl - czyżby

www.alchemiasa.pl - czyżby kolejna strona do "zasquatowania"?

Phi, w Polfie Tarchomin też

Phi, w Polfie Tarchomin też będa masowe zwolnienia :p

To będzie test dla

To będzie test dla środowiska warszawskiego. Ciekawe czy wygeneruje coś więcej niż megabajty wypowiedzi w internecie.

...

Nauczyć się koncepcji i definicji. Prawica = leseferyzm, KoLiberalizm, w większej części Libertarianizm, konserwatyzm, wolny rynek, kapitalizm. Lewica = socjalizm, socjaldemokracja, narodowy socjalizm = faszyzm i nazizm, regulacja rynku, niewolnictwo, kapitalizm kompradorski, państwo opiekuńcze.

Naprawdę słabe te twoje

Naprawdę słabe te twoje definicje. Wystarczy chociażby podnieść zbieżność konserwatyzmu i koncepcji kulturowych faszystów (fatalizm rasowy, eugenika, przekonanie o istotnej roli narodu). Przynależą one do jednej tradycji i jest to tradycja prawicowa.

Dalsze słabości polegają na tym, że regulacja rynku i państwo opiekuńcze nie istniały nigdy poza obrębem kapitalizmu, a więc stanowią jego integralną część. To mechanizm, który jest uruchamiany w sytuacji zagrożenia dla kapitalizmu, by załagodzić jego najbardziej samodestrukcyjne skłonności. A monopole gwarantowane przez państwo są podwaliną kapitalizmu, bez której w ogóle nie jest on do pomyślenia.

Warto dodać, że jeszcze w

Warto dodać, że jeszcze w 1938 r. w III Rzeszy 65% środków produkcji było w rękach prywatnych. Narodowy "socjalizm" dziwnym trafem pozostawał więc kapitalizmem.

STRAJK W HUCIE BATORY

Dziś w godzinach wieczornych na dworcu głównym w Bielsku-Białej pojawił się bilbord z hasłem:

MEDIA CENZURUJĄ

MY POPIERAMY

STRAJK ROBOTNIKÓW

HUTY BATORY W CHORZOWIE

Pod akcja podpisała się Federacja Anarchistyczna Częstochowa i ZZ Federacja Pracownicza

foto: https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/389349_316...

Poparcie dla hutników

Wygląda na to, że sprawa jest przejebana, ale trzeba walczyć do końca.

Co do kibiców Ruchu to ich poparcie dla strajku trzeba traktować jako dobrą monetę.

Zgadzam się z tym co napisał norbo, że należy dążyć na miarę możliwości do samowystarczalności. Nie idzie o jakąś autarkię gospodarczą, ale o wszechstronny i zrównoważony rozwój gospodarczy uwzględniający nie tylko uwarunkowania społeczne, ale także dobro środowiska naturalnego.
Nie może być tak, że produkcja będzie się odbywać w krajach tańszej siły roboczej czyli na peryferiach kapitalizmu, a konsumpcja w metropolii.

Patrzcie i ćwoki nie

Patrzcie i ćwoki nie odpuszczą. Gorzej... jeśli najnowsze info jest prawdziwe to nawet przegieli pałe. "Józef Spik ogłosił, że stalownia zostanie zlikwidowana a pracujący w niej ludzie stracą pracę!" To jeszcze można zrozumieć bo już tak bywało naprawde. Nie w tej branży ale było. Ale "Dyscyplinarne zwolnienia z pracy ma otrzymać 110 osób z 250 prowadzących strajk." To już jest istna patologia i brak jakiegokolwiek rozumowania. Coś tu śmierdzi... A dlaczego 110 osób a nie wszyscy? Jakie przestępstwo do prokuratury? To jest takie ćwokowate postępowanie: zgłoszę ich do sądu bo nie chcą się dać zrobić na frajerów za 1400 zł, więc bekną za samowolne niestawienie się na stanowiska pracy. Nie musi tak być ale może. I płacisz te pieprzone podatki na państwo które dysponuje takim popieprzonym prawem korzystnym dla takich popieprzonych nachapanych wieprzy... ku...nie mam już słów

Słuchaj, wychilluj. Po

Słuchaj, wychilluj. Po Twoich komentarzach wnoszę, że ogarnia Cię frustracja. Rozumiem to, ale to nie pomaga w walce. W tym samym momencie, kiedy uznasz, że siły kapitalizmu są wszechogarniające i nie masz epy podkopywać ich fundamentów w systemie, wtedy warto się obejrzeć za alternatywą. Czasowy autonomizm uważam za zdrowy i naturalny odruch (wielu z nas by chciało spierdolić spod dyktatu posiadaczy choć jeżeli wszyscy spierdolimy, to za chwilę nie będzie literalnie dokąd spierdalać).

Następnym krokiem powinno

Następnym krokiem powinno być przejęcie zakładów przez pracowników, przejście w permanentną okupację i wywłaszczenie posiadaczy korzystających z owoców pracy hutników. To oznacza, że deklaracje szefostwa o zamknięciu fabryki paradoksalnie mogą być szczęśliwą informacją. Oznacza to nową odsłonę walki, której FK Ożarów była w Polsce historycznym przykładem: przeciw demontażowi wspólnego dobra. Także na to, że robotnicy uderzeni represjami szybko i samorzutnie nabierają świadomości klasowej potrzebnej do konfrontacji z burżuazją.

Likwidacja zakładu to

Likwidacja zakładu to idealny moment, by go przejąć. Obawiam się jednak, że przez okres świąt zarząd zrobi to co jest konieczne, by do tego nie dopuścić. A potem będzie już za późno.

yak-czyli co?

?spacyfikuja?

No wywiozą sprzęt który

No wywiozą sprzęt który można wywieźć i nie pozwolą pracownikom wrócić na teren zakładu.

...zgłoszą upadłość i

...zgłoszą upadłość i znikną(?)

Strajk

Zadam proste pytanie, czy w latach 80. były strajki legalne??? Za jednego przewodniczącego w PGR w Lubogórze lubuskie, za strajkowała cała Polska.
W owym czasie "solidarność" tworzyła strajki, personalne i polityczne, a teraz przez tych samych bossów jest wszystko zabronione??? Pracownicy nie powinni się poddawać a inni powinni się solidaryzować, gdyż w innym przypadku zawsze będzie przegrane do pracowników i nic nie ugrają. Jest tak, dziś oni, jutro my.

Przejęcie huty i co dalej?

Załóżmy, że hutnicy przejęli hutę. Jak by to miało być? Normalnie w świecie mieliby dalej produkować jakby nigdy nic? A riposta właścicieli? Machną ręką? Śmiem wątpić.
A zatem na co liczą ci, którzy nawołują do przejęcia huty? Że hutnicy stoczą batalię na pięści z nasłanymi przez właściciela pałkarzami i policją? I że wyjdą zwycięsko z tego starcia, a właściciele odejdą pokonani i pogodzeni z wywłaszczeniem? Utopia.

Ale załóżmy, że tak się stało i huta należy do hutników. Uruchamiają produkcję i działają w kapitalizmie ze wszystkimi tego konsekwencjami. Załóżmy nawet, że wszyscy w kraju przejęli własne narzędzia pracy i co z tego? Dopóki nie zastąpią kapitalistycznych zasad rynkowych socjalistycznymi zasadami gospodarowania planowego to w dalszym ciągu będziemy mieli kapitalizm. Różnica będzie taka, że właściciela prywatnego zastąpi właściciel grupowy. Inna odmiana kapitalizmu.
Czy to jest cel?
Nie idzie o przejęcie huty przez hutników, a kopalni przez górników, ani kolei przez kolejarzy itd. Nie idzie o to, żeby zawłaszczanie prywatne zastąpić zawłaszczaniem grupowym, ale żeby zawłaszczanie prywatne i grupowe zastąpić zawłaszczaniem społecznym. Środki produkcji, dystrybucji i infrastruktura nie powinny zostać rozdzielone na grupy z nimi związane, ale scalone w jeden wielki zakład, który jest wspólną własnością wszystkich pracujących obywateli i który jest przez nich wspólnie zarządzany.

To nie jest bez precedensu.

To nie jest bez precedensu. Pracownicy zakładu Zanon w Argentynie odpędzili pracodawców za pomocą kamieni. Oczywiście było to możliwe w otoczeniu krachu gospodarczego, ale przecież nas niedługo czeka taka sytuacja.

https://cia.media.pl/bez_szefow_odzyskiwanie_firm_przez_pracownikow_w_arg...
https://cia.media.pl/argentyna_kolejny_zaklad_pod_kontrola_pracownikow

Już w filmie o przejmowaniu

Już w filmie o przejmowaniu fabryk w Argentynie jest wypowiedź jednego z pracowników o niższych niż wcześniej zarobkach i o tym, że wcześniej byli "przepłacani". To urok "samozatrudniania zbiorowego" - gdy pracujesz dla kogoś to chcesz zarobić dużo, a gdy interes jest twój to cieszysz się z tego co masz... Ale przemysł ciężki jak na razie nie ma skłonności do przerzucania wszystkiego na robotników.

Poza tym przy tego typu akcjach zawsze rodzi się pytanie o ewentualne długookresowe stosunki "samorządnego zakładu" ze społeczeństwem - czy stanie się kolejnym graczem rynkowym, kastą czy zdrową częścią społeczeństwa. (Np. decyzje o nowych zatrudnieniach oparte są na pokrewieństwie, znajomościach, kwalifikacjach, potrzebach czy czymś innym? podejmowana aktywność motywowana jest zyskiem, potrzebami społeczeństwa, ambicjami czy...? tajemnice, patenty?... i takie tam inne pierdoły).

powiem krótko- weź

powiem krótko- weź spierdalaj. to co piszesz to kropla w kroplę powtórka z tego co było w ZSRR- a taki typ gospodarki wcale nie wyklucza istnienia kapitalizmu, wręcz przeciwnie. państwo staje się kapitalistą zbiorowym, a produkcja idzie tak jak dotąd nakierowana na maksymalizację zysków- które zgarnia aktyw partyjny.Takie myślenie zabiera ludziom pracy perspektywę wpływu na życie ich i ich społeczności- bo przecież jedynie słuszna partia komunistyczna wie lepiej, co dla nich dobre- czyli pracować jak wół. A to o co chodzi ludziom pracy, to przestać pracować, a zacząć żyć.

Co to jest "społeczne

Co to jest "społeczne zawłaszczenie"? Bo moim zdaniem dwa słowa tworzące bełkot. Społeczeństwo to coś, na co składają się zachowania pojedynczych ludzi, często ze sobą współdziałających. Społeczeństwo nie myśli, nie czuje, nie je, nie śpi i nie robi wielu innych rzeczy, bez których nie ma mowy o posiadaniu, a co dopiero o zawłaszczaniu. I jeśli marzy Ci się zmiana polityczna, która jest wolnościowa, to tak, przebiegałaby właśnie tak, że zakład pracy po zakładzie pracy, podwórko po podwórku it. przechodziłyby pod kontrolę ludzi, którzy w tych zakładach i podwórkach żyją. A nie organizacji, które nie mają żadnej fizycznej z nimi więzi. I gdyby wszyscy byli właścicielami swoich środków produkcji, to byłoby bardzo mało miejsca na kapitalistyczne zasady ekonomii. Nie wiem, czy byłoby wiele miejsca na rynkowe zasady. Chyba, że odrodziłyby się małe wspólnoty plemienne, traktujących resztę świata, w tym innych ludzi, jako źródło niewolników. Bez tego, szeroka sieć powiązań osobistych bardzo utrudniłaby cokolwiek w stylu kapitalizmu. Świat jest dosyć prosty, np. ludzie nie lubią głodu i chłodu. Jeśli możesz decydować o nich i jednocześnie nie stoi za Tobą taka instytucja jak państwo lub niewolnictwo (para, która spłodziła kapitalizm), jeśli możesz o nich decydować, ale masz mało siły, to całkiem opłaca Ci się o nich dbać. Chyba, że sam potrafisz sobie wszystko zrobić.

Czyli: rzecz w tym, że ludzie mogą nie traktować siebie jak niewolników, ale nie mają do tego środków. Przejeście miejsc pracy przez ludzi, którzy w nich pracują jest jakby kierunkiem w stronę zdobycia tych środków. O co chodzi?

nie jesteśmy sobie nic dłużni - Max S.

Sego czasu w Walii górnicy

Sego czasu w Walii górnicy przejęli kopalnie. Utworzyli spółdzielnie, skrócili czas pracy i zatrudnili kolejnych ludzi. Kopalnia bardzo dobrze prosperowała i to w czasie Pani Margaret.

Materiał z pikiety

Materiał z pikiety solidarnościowej ZSP pod zarządem spółki Alchemia: http://www.youtube.com/watch?v=x0LSQGYUBZg

Gospodarka scalona czy rozdrobniona?

państwo staje się kapitalistą zbiorowym, a produkcja idzie tak jak dotąd nakierowana na maksymalizację zysków- które zgarnia aktyw partyjny.

Istnieje takie niebezpieczeństwo to fakt. Nie ma na świecie ustrojów idealnych, bo wszystko zależy od walki klas. Kiedy biurokracja odrywa się od mas i staje się nową burżuazją mamy do czynienia z reprodukowaniem się kapitalizmu w nowej formie. Kontrrewolucja ukrywa się za czerwonymi sztandarami. Klasa robotnicza musi utrzymać kontrolę nad biurokracją. Taka jest lekcja historii. W przeciwnym wypadku dojdzie do burżuazyjnej kontrrewolucji.
Ale wszystko w ramach uspołecznionej i zjednoczonej gospodarki, a nie jakiejś rozdrobnionej gospodarki kapitalistycznej, gdzie prywatnego właściciela zastąpił właściciel grupowy.

Nie właściciel, tylko

Nie właściciel, tylko posiadacz i to osobisty. Jest to dosyć poważna różnica, a postulat zlania właściciela z posiadaczem jest rewolucyjny, choć rozsądny jednocześnie.

nie jesteśmy sobie nic dłużni - Max S.

Nie ważne co kto

Nie ważne co kto pomyśli... Fuck the system
Dawajcie ostro... napierdalać!!!

OI!!!

OI!!!

Praca dla hutników

Zapaszam chetnych hutników z doswiadczeniem do legalnej pracy w niemczech i holandii,wystarczy wysłac email z cv w jezyku niemeickim naadres kretschmann@o2.pl ,gwarantujemy mieszkanie za darmo ,umowę na czas nieokreślony oraz stawke godzinowa od 9.40 euro netto - 11 ,20 euro netto(w zależności od państwa klasy podatkowej-tzw steuerklasse) mogę też przygotowac projekt umowy o prace-do Państwa wglądu i akceptacji.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.