Codzienne pikiety pod Min. Środowiska
Wczoraj było nas jeszcze więcej. Co prawda nie wszyscy przyszli o czasie, ale ogółem na pikiecie zjawiło się około 50 osób.
Akurat w godzinie rozpoczęcia pikiety pojawił się przed budynkiem Ministerstwa sam profesor Szyszko, który akurat wybierał się zapewne na posiedzenie Rady Ministrów. Otrzymał kilka zielonych serduszek - jako, że dziś dzień Walentego.
Po odjeździe Ministra ktoś wezwał policję i spod ministerstwa próbowano protestujących przegonić. Wszyscy pikietujący mają jednakże stałe zaproszenie pod ministerstwo od Rzecznika Prasowego - interwencja okazała się zatem bezskuteczna. Zapraszamy każdego dnia o godzinie 15:00.
O godzinie 16:30 jeszcze raz odbędzie się także pikieta budynku Budimexu - firmy, która wygrała przetarg na dewastację doliny. Happening ten ma miejsce na ulicy Stawki 40.
Natomiast w niedzielę w każdym Polskim mieście o godzinie 13:00 pod najbardziej symbolicznymi pomnikami odbędą się happeningi na rzecz obrony Doliny Rospudy. W Warszawie odbędzie się taki happening pod warszawską Syrenką na rynku Starego Miasta. Syrenka otrzyma zieloną szarfę. A wy noście dumnie zielone wstążki, bo Rospuda jest tego warta.
Wszystkich chcących w bezpośredni sposób włączyć się w obronę doliny Rospudy na miejscu robót drogowych prosimy o kontakt z biurem Greenpeace:
www.greenpeace.org/poland/wydarzenia/polska/ob-z-w-dolinie-rospudy-ju-dz...
Zielone Mazowsze