Czym jest interes narodu?

Blog | Rasizm/Nacjonalizm

Z cyklu "przeczytane na Facebooku", przepiękna konwersacja podsumowująca gdzie leży interes narodu i jak pięknie darwinizm społeczny łączy się z rasizmem.

Co z tego że babcia jest

Co z tego że babcia jest czysta rasowo, walczyła ze stalinizmem za PRLu, że jest inwalidką, co z tego że płaci czynsz, mimo że jest nielegalnie naliczany. Co z tego, że kamienicę przejęli kryminaliści działający wspólnie z mafią która rządzi miastem. Czysty rasowo Polak musi babcię ukarać. To przecież normalne!

Żyjesz w swoim świecie. Co

Żyjesz w swoim świecie. Co prawda gadka o obcym elemencie zdradza że nacjonalizmu uczył się od podobnych siebie na stadionie lub pod blokiem, ale dalsza część wypowiedzi jest całkiem sensowna.

Chłopak szanuje prawo własności. Kropka. Jeżeli babcie by mu wyrzucili z mieszkania to zapewne wziąłby ją do Siebie.

Uczepiłeś się tego nielegalnego czynszu. Ile jest takich sytuacji? 1-2%?

Chłopakowi chodzi o to że ze swoich zobowiązań należy się wywiązywać. Pacta sunt servanda. Dla niego jest to tak samo naturalne jak dla mnie. Tymczasem w klatce obok mnie eksmitowali ostatnio gościa, który 5 lat zalegał z czynszem. Ot tak. Bo mu się płacić nie chciało.

Nie wciskaj sobie samemu i ludziom na około że "prawica" popiera oszustwa przy naliczania czynszów i nielegalne eksmisje bo tak nie jest. Tu chodzi o podstawowa ludzką uczciwość i niepasożytowanie na innych.

Chociaż akurat że Ty coś takiego piszesz to dziwne nie jest, podobne wnioski udało ci się wysnuć z dyskusji na temat nacjonalizmu przedwojennego :|.

Niedawno dwa knypki podpaliły bezdomnego

Tak wygląda darwinizm społeczny w praktyce

W Warszawie takich

W Warszawie takich przypadków są dziesiątki tysięcy. Jesteśmy w stanie się zająć mała cząstką z nich. Reprywatyzacja nieruchomości jest całkowicie skorumpowana i tylko idioci nadal twierdzą ze chronione jest tu "prawo własności".

Na tym portalu pisano o tym dość, przeczytaj sobie artykuł "reprywatyzacja po warszawsku". Nie będę się powtarzał więc najpierw udowodnij ze przeczytałeś i zrozumiałeś.

Dziesiątki tysięcy.

Dziesiątki tysięcy. hahaha

Nie wiem czy ty w to wierzysz a jeśli tak to kto Ci tego do głowy nakładł. Musi być dobry.

Stary, ogłoszenia o licytacji lokali dłużników dokonywane przez komorników muszą być ogłaszane w sądach lub na stronach kancelarii komorniczych(Oczywiście obowiązek ogłoszenia nie uwzględnia wygaśnięcia tytułu do lokalu. ). Jeżeli twoja teoria była by prawdziwa to w takich ogłoszeniach, jako wierzyciele lub podmioty zarządzające były by wymienione osoby lub firmy które dopiero co kupiły kamienice. Tymczasem, ku twojemu zapewne zdziwieniu, dominują egzekucje dokonywane na wniosek spółdzielni mieszkaniowych i gmin. Szok nie? Zarówno spółdzielnie, jak i gminy, mają bardzo ograniczone chęci i możliwości do do zwiększania czynszów. Także Twoje teorie o dziesiątkach tysięcy wykorzystanych ludzi(nawisem, z 10tys, to jest może wszystkich egzekucji mieszkaniowych w stolicy) trzeba włożyć między bajki :).

Nie da się tego ująć

Nie da się tego ująć inaczej: jesteś idiotą, który nie widzi, co się wokół dzieje. Nic dziwnego, że nacjonaliści mając w swoich szeregach takich orłów, nie są w stanie niczego dokonać, mimo tak bardzo dla siebie sprzyjających okoliczności.

Może to wynuk

chowu wsobnego że darwiniści społeczni tacy są ?

Widać, że znasz problem z

Widać, że znasz problem z jakichś prasowych notatek, bo nikt mający do czynienia z tym w praktyce by takich populistycznych bzdur o "świętej własności" nie pisał

Do obydwu Panów

Do obydwu Panów przedmówców. Podałem wam konkretne źródło. Ogłoszenia komornicze. Moje tezy możecie sprawdzić. Może jakiś konkret z waszej strony?

Oj, widzę całkiem sporo. O to bym się nie martwił :). Po prostu w moim widzeniu jest więcej realizmu niż populizmu yak'u.

O konkretach poczytaj na

O konkretach poczytaj na stronach organizacji lokatorskich. Choćby tu: http://lokatorzy.info.pl/
Nawet na niezależnej robią wywiady z naszymi działaczami: http://niezalezna.pl/32967-wkladka-miesna-czyli-lokatorzy-wedlug-hgw
A przecież na niezależnej sami żydożercy som...

Zapytaj też twojego kolegę Artura Górskiego, który z wami chodzi na patriotyczne spacery. On wszystko wie, bo nam pomagał w pewnych sprawach, np. tej: http://lokatorzy.info.pl/interpelacja-w-sprawie-nowelizacji-ustawy-o-och...

Generalnie, nie masz pojęcia o życiu, kotku...

Trochę jednak wiem :). Ja

Trochę jednak wiem :).

Ja nie twierdze że zjawisko nie istnieje. Jest jak najbardziej realne. Oszustwa zdarzają się i będą się zdarzały. Mam za to ogromne zastrzeżenia co do jego skali. W waszych opisach jawi się to jakby każdy mógł być wyrzucony z domu w każdym momencie.

Jeszcze większe zastrzeżenia budzi u mnie jednak co innego. W ferworze walki o dobro lokatorów naprawdę oszukiwanych i po prostu krzywdzonych wbrew prawu, zaczynacie chronić zwykłe pasożyty. Tak jak pisałem, większość eksmisji to ludzie od lat nie regulujący czynszów. A to już dla mnie takie normalne nie jest.

Pozdrawiam.

Nie uważasz, że to

Nie uważasz, że to ironiczne, że piszesz jak redaktor Gazety Wyborczej?

Porównaj sobie:

Wielu lokatorom komunalnym, których jako tzw. wkładkę mięsną przejęli prywatni właściciele, dzieje się niewyobrażalna krzywda. Ale nie w tym przypadku. Na zdjęciach zaproponowanego lokatorce mieszkania w al. "Solidarności" widać świeżo pomalowane ściany, panele na podłodze, plastikowe okna, porządne drzwi. Nie mogę się nadziwić, że ktoś nie chce tam zamieszkać.

Anarchiści, tym razem przestrzeliliście. Radzę, by przed urządzaniem kolejnej "blokady eksmisji" sprawdzić, jak wygląda mieszkanie, do którego lokator ma być eksmitowany. Wciskanie na siłę, że komuś dzieje krzywda, kiedy się nie dzieje, jest - delikatnie mówiąc - nieuczciwe.

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,12431942,Dramatyczna_eksmisja...

Masz dobrych nauczycieli, jak przystało na dobrze wykształconego patriotę :D

Nie uważam żeby na miejscu

Nie uważam żeby na miejscu było krytykowanie poglądu, tylko za jego źródło. To efekt jakiś chorych uprzedzeń. Przytoczonej gazety nie trawię, ale akurat w tym wypadku red. ma trochę racji. Pomijając że do eksmisji nie powinno dość z racji na wady prawne wyroku, to nie jest normalnym żeby ktoś mieszkał w centrum warszawy za 600zł w 150m mieszkaniu, podczas gdy ludzie po sąsiedzku płacą 2000 tys za coś takiego. To jakieś chore relikty komunizmu przez które w Polsce nie mogą się wykształcić normalne centra miast, stanowiące centrum życia nocnego itd itp...

Bardzo, bardzo ciekawa

Bardzo, bardzo ciekawa odpowiedź. To że twoja wrażliwość społeczna jest mała jak serce kolibra już wiedziałem. Przecież to ścierwo Bartelski sam powiedział że Śródmieście nie jest dla ludzi biednych. Dla biednych są baraki w lesie, albo zagrzybione kamienice, w których mogą umierać od wilgoci i zimna wraz ze swoimi dziećmi. Lokal z toaletą? To przecież luksus, tak jak możliwość swobodnego chodzenia do toalety w pracy (tego też dowiemy się z twojej ulubionej gazety).

Najciekawszy jest argument o życiu nocnym. A zatem dla patrioty ważniejsza jest dekadencja, niż los ludzi starszych i chorych. Znów można powiedzieć, że to nic nowego. Dzięki że tak szczerze to mówisz.

Znaczy generalnie to całe

Znaczy generalnie to całe miasta powinny być zmienione w przytułki i osiedla socjalne. :)

A wracając na ziemię. Gdzie ty widziałeś te szałasy, i umieranie z zimna. Znowu jaki reportażyk w ekspresie reporterów. Czy może jeden z kilku milionów warszawiaków ma taki problem bo generalnie ni huja nic nie zarabia od zawsze, a na dodatek nie potrafi nasłać na ratusz nadzoru budowlanego? Z idiotyzmem się człowiek rodzi i musi z nim żyć. Nic nie poradzisz. Mamy takie prawo że jeżeli ktoś mieszka w takich warunkach w lokalu socjalnym to może dymać miasto na prawo i lewo, tylko trzeba mieć minimalne pojęcie e nie jakieś siedzące protesty urządzać.

Doczytaj, zanim zaczniesz sączyć populizm z pod palców. Nie trawię GW :).

Jaka dekadencja, z głupim się na łby pozamieniałeś? Koszt wynajmu dwupokojowego lokalu w śródmieściu dobija do 2k. Jaki jest sens żeby ktokolwiek, kogo na to nie stać za to tyle płacił. A jest bardziej niż pewne że wszyscy właściciele nieruchomości będą do tej ceny dążyli. Bo i dlaczego nie? Za taką kasę na obrzeżach miasta można wynająć 3 mieszkania dwupokojowe. Ale nie! zmieńmy marszałkowską w ulicę lokali socjalnych, i wiesz co, sklepy tam też zmieńmy w lokal socjalne. Jeżeli kogoś stać na wynajem takiego lokalu(2k), to automatycznie stać go na zakupy i na wyjście do klubu, może to jest dla Ciebie szok, ale w miastach ludzie zakładają sklepy żeby ktoś w nich kupował, a nie patrzył na witryny. Jeżeli jesteś mi w stanie wytłumaczyć na HUJ ludziom których nie stać na mieszkanie, 500 sklepów w promieniu 500m to będę ci wdzięczny.

No beton, beton.

A ludziom starszym jak największe emerytury, tudzież renty schorowanym, a reszta niech robi co chce.

Niestety, ale to do ciebie

Niestety, ale to do ciebie pewne rzeczy nie docierają. Po pierwsze w wielkich miastach w Polsce istnieją warunki mieszkaniowe uragajace człowieczeństwu. Walące się kamienice, zagrzybione ściany, brak toalet w lokalach. Baraki dla samotnych matek są koło oczyszczalni ścieków czajka. Naprawdę, wystarczy że przejdziesz się po Pradze. A każde polskie miasto ma taką dzielnicę. W cywilizowanych krajach, choćby za Odrą, najgorsze slumsy dla najgorzej traktowanych imigrantów z Polski i Turcji nigdy nie są brudne i zawsze są chociaż w minimalnym stopniu zadbane. U nas podejście jest takie, że można ludzi którzy sobie nie radzą pozostawić w rynsztoku. Być może to etyka katolicka, bo nie wiem skąd to się bierze. Za komuny czegoś takiego nie było, więc na komunę nie możesz tego zwalić.

Co do wyrzucenia biednych za miasto, znów jesteś nieświadomy tego co mówisz. Taki model kończy się katastrofą społeczną, jak np. w Paryżu. W Berlinie tak na nie jest i dlatego to o wiele bezpieczniejsze miasto. I nie jest to kwestia ilości imigrantów i członków podklasy. W obu miastach jest ich równie wielu. Zresztą wcale nie potrzeba imigrantów żeby zrealizować paryski model kryzysu społecznego. Nasi rodacy, gdy będą chorzy, głodni i bez perspektyw, będą wyrastac jedynie wśród innych równie zniszczonych, będą się zachowywać dokładnie tak samo.

I tu dochodzimy do kwestii

I tu dochodzimy do kwestii że z naszymi rodakami wcale tak źle nie jest. Jeżeli ktoś chce, to jakąś pracę sobie znajdzie.

"Ludzie którzy sobie nie radz"ą to grupa która powinna być ograniczona do osób które realnie sobie nie radzą, a nie do wszystkim, którym się po prostu nie chce nic robić.

Stan poszczególnych kamienic, czy osiedli wprost wynika z wysokości czynszów. Wiele kamienic w warszawie ma nieuregulowany stan prawny, za ich zarządcy za ściągane czynsze mogę jedynie pilnować żeby się to nie zawaliło. Może to dziwne, ale płacąc niski czynsz, nie można wymagać od właściciela remontów, parkingów strzerzonych i klombów z kwiatami.

nie chodzi o "jakąś

nie chodzi o "jakąś pracę", tylko o pracę przynajmniej zapewniającą minimum socjalne. a z tym już nie jest tak kolorowo.

polecam: http://www.rozbrat.org/publicystyka/gospodarka/2473-wyborcza-zaczyna-kam...

Nooo... w Poznaniu jest

Nooo... w Poznaniu jest spoko z pracą. Za 1300zł.
W mniejszych miastach nawet z taką pracą jest średnio.

Nie wiem, jakich masz znajomych, ale wśród moich albo wszyscy pracują, albo szukają pracy. Ludzie, którzy dobrowolnie rezygnują z pracy to zaawansowani narkomani i studenci (a jedni i drudzy też często muszą napierdalać).

Nie wiem też w jakim mieście żyjesz, ale generalnie posiadanie kamienicy to opłacalna sprawa - koszty jej utrzymania to naprawdę niewielka część przychodów z wynajmu (nie wspominam już o tym, że wielu kamnieniczników w ogóle ma w dupie stan swoich kamienic).

Ale w sumie to po prostu się jeb.

Gdzie ci w wyborczej piszą

Gdzie ci w wyborczej piszą że chodzenie do toalety w pracy to jest luksus? już ci na oczy czerwonka padła? akurat piszą bardzo często odwrotnie.

To jest LIST zamieszczony w

To jest LIST zamieszczony w GW. Są też listy, gdzie się pomstuje a wyzysk i śmieciówki, a nawet takie są, gdzie się gloryfikuje nieudacznictwo i leserstwo.

Jak Wszyscy wiemy, gazeta

Jak Wszyscy wiemy, gazeta nigdy ale to nigdy nie dobiera listów czytelników pod kątem swojej linii redakcyjnej ;)

O kurwa, zaciekłość godna

O kurwa, zaciekłość godna korwina.
Planowanych eksmisji jest może z 10 tys. w Warszawie (nie pamiętam dokładnie, niedawno KOL chyba to zamieszczał na swojej stronie), natomiast przypadki, w których nie orzeczono jeszcze wyroku eksmisji, a sytuacja jest podobna i ludzie generalnie cierpią w wyniku reprywatyzacji jest duuuuużo.

Stary, ogarnij, dlaczego to co ci się wydaje nie może być uznawane za argument w dyskusji. Ok? A potem się odzywaj.

No i właściwie nie wiadomo, po co cię przekonywać, jak i tak masz to w dupie, a lokatorskich problemów nie masz, bo mieszkasz z rodzicami (czy już wynajmujesz za ich kasę mieszkanie?).

Nie to co mi się wydaje,

Nie to co mi się wydaje, ale to co wynika z twardych dokumentów.

A co do wydawani... jakaś organizacja tak napisała, a jak organizacja misia koralgola napisze że Nemo jest przetrzymywany przez faszystów:>?? Pewnie to będzie autentyczne źródło.

Mieszkanie wynajmuje, a z rodzicami dawno nie mieszkam. Ty jesteś chory jak kogoś w danym temacie nie wyślesz do LO, albo do rodziców... kompleks. Może te 3tys to w firmie u ojca :>??

Hmmm... i tak ci nie

Hmmm... i tak ci nie wierzę. Rozmawiasz w trochę bardziej zaawansowanym stylu niż gimbaza, stąd wniosek, że jesteś niezbyt samodzielnym chłopcem jeszcze.

Dowód - przyczepiłeś się do podanego mimochodem źródła, które na dodatek potwierdza to, co wcześniej powiedziałeś.

No i co wynika z twardych dokumentów?

Swoją drogą, to "pacta

Swoją drogą, to "pacta sunt servanda", to aluzja do konkordatu podpisanego z trzecia rzeszą?

1933!!

Swoją drogą to aluzja z dupy wzięta, ale jako zagrywka propagandowa nawet nawet.

Kolejno, konkordat z 3 Rzeszą był podpisany w 1933 roku, kiedy w sumie nie bardzo było jeszcze wiadomo co się w Niemczech będzie działo. Konkordat poza tym miał na celu regulację i ochronę interesów tamtejszych katolików, a nie walkę z systemem, który za zbrodniczy zaczął uchodzić 7 lat później. Oczywiście doceniam twoją wiarę w możliwości przewidywania przyszłości przez Papierza, ale chyba Cię ponosi.

Inne ważne wydarzenie wpływające na kontakty pomiędzy tymi dwoma krajami to: Wojna domowa w Hiszpanii. Nie miała w prawdzie wpływu na konkordat, ale pozostawała bardzo ważnym wydarzeniem.
III rzesza i faszystowskie włochy to jedyne 2 kraje które wspierały Franko w czasie wojny domowej w Hiszpanii. Jako oczytany człowiek pewnie wiesz że szeroko pojmowana lewica, wybijała księży i zakonników na kontrolowanych przez siebie terytoriach. Franko postrzegany był jako obrońca kościoła, a dzięki temu również jego sprzymierzeńcy. Takie nieistotne szczegóły jak obrona księży przed całkowitą eksterminacją mają spore reperkusje w polityce Watykanu :).

Oczywiście, a po wojnie

Oczywiście, a po wojnie też nie wiedzieli komu wydają paszporty...

A co do masowych mordów, w sposób systematyczny urządzał je tylko Franco. Proszę poczytaj troszeczkę. Zresztą, jak wydarzenia z 1936 r. mogły mieć wpływ na dokument z 1933 r.? Bardzo ciekawie argumentujesz. Skala czasu nie jest problemem, wtedy kiedy ci jest wygodnie.

Dziubek, ze zrozumieniem

Dziubek, ze zrozumieniem czytamy, to jest inny akapit. Wiesz do czego służą akapity?

Czytałem i nie mogę się zgodzić z tym że tylko Franko. Nie twierdzę że był kryształowy. Obie strony regularnie odciążały się od kłopotów z wyżywieniem jeńców że tak powiem. Co do tego nie ma sporu. Chodzi o samą pozycję względem kościoła i katolików.

Chyba o to od początku

Chyba o to od początku chodzi, że KK wsparłoby nawet najbardziej zbrodniczy system byleby tylko nie dręczono katolickich księży. Żadne zaskoczenie. Bronią swoich, bo to zwykła organizacja polityczno-ekonomiczna, z żadnymi "wyższymi wartościami" nie mająca nic wspólnego. Stąd wybielanie tej instytucji i obdarzanie jej jakąś sympatią jest z lekka obrzydliwe. Ale wierzę, że kolo z problemami poznawczymi może tego nie ogarniać.

Miałeś racje, nie

Miałeś racje, nie ogarnąłeś :D

Czego? :)

Czego? :)

Jeśli chodzi o liczbę

Jeśli chodzi o liczbę zabitych jeńców wojennych, nie ma w ogóle żadnego porównania. Franco mordował systematycznie, po stronie republikanów zdarzały się pojedyncze przypadki, które były karane. Proszę dokształć się i wróć.

Mamy zdecydowanie inne

Mamy zdecydowanie inne źródła. Z czego korzystasz ?

Chociażby Antony Beevor

Chociażby Antony Beevor wydany w znanym bolszewickim wydawnictwie Znak:
http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,2331,tytul,Walka%20o%20Hiszpani...

Opis z obwoluty oczywiście debilny, bo nastawiony na pozyskanie nabywców wychowanych na bogoojczyźnianej propagandzie. Ale zawartość już zupełnie inna.

Czy ty tą książkę

Czy ty tą książkę czytałeś?

30 tys...?? to nie bardzo można nazwać jednostkowymi wypadkami... Co prawda do 200 tys. ale wlicza się w te 200tys. efekty działań zbrojnych, które były dalece bardziej skuteczne po stronie Franko.

Co ciekawe, A Brevor, 35tys, doliczył się spośród samych księży i katolików stających w ich obronie...

Zaiste, rozbieżności są spore.

http://www.rp.pl/artykul/843344,918086.html?p=1

Nawet w prawicowej,

Nawet w prawicowej, stronniczej rzeczpospolitej stoi jak wół że Franco zabił 10 razy więcej. Myślę że na tym można zakończyć.

Tak, czytałem tą książkę w oryginale. Nie wiem jak wierne jest tłumaczenie, ale zdecydowanie lepiej jest zajrzeć do źródła a nie polegać na opiniach publicystów. Adama Smitha też czytałem i to co przeczytałem też ma się nijak do publicystów którzy powołują się na jego dzieła.

Jedziemy z lekcją

Jedziemy z lekcją matematyki, 10 x 30tys = 300tys

Franko zabił według tego źródła 200 tys / 30tys, jakoś 6,6.... tys

Jak wszystkie twoje obliczenia tak wyglądają to wiele wyjaśnia w kwestiach ekonomicznych....

Argument Merytorycznie

Argument Merytorycznie przygniatajacy, fakt.

ale wlicza się w te 200tys.

ale wlicza się w te 200tys. efekty działań zbrojnych

warto mieć na uwadze, że po stronie frankistów czystek na ludności przy zajmowaniu danego obszaru (a także długo po zajęciu) głównie dokonywało właśnie wojsko i miały one miejsce na ogół niezależnie od tego, czy ludność lokalna stawiała opór* czy nie**. w sposób systematyczny i zaplanowany, z pełną aprobatą cywilnych i wojskowych przywódców.

*wówczas w prawicowej bublicystyce robi się z tego "działania zbrojne"
**wówczas w prawicowej bublicystyce temat albo się przemilcza, albo ordynarnie odszczekuje po linii "a u was biją murzynów", manipulując przy tym liczbami i faktami

Słuchaj. Co byś nie

Słuchaj. Co byś nie pisał, wygrywając wojnę trzeba zabić więcej ludzi. To wynika z charakteru wojny. Idzie się na nią nie po to żeby umierać za przekonania, ale po to żeby ktoś inny umarł za swoje. Jeżeli drugiej stronie lepiej by się powodziło, statystyki były by odwrotne.

Nie wiem. Hitlerowskie

Nie wiem. Hitlerowskie Niemcy zabiły więcej niż alianci, więc teoryjka średnia :(
Ach i zabiły więcej niż Stalin (wliczamy czas samej wojny) :(

Rozróżniasz wojnę, od

Rozróżniasz wojnę, od planowanego ludobójstwa... Bo chyba mieszasz fakty.

Eeeeeeeee... no nie bardzo

Eeeeeeeee... no nie bardzo :)

prawica "wojny" prowadzi

prawica "wojny" prowadzi głównie z cywilami to wiadomo od dawna w tym jest skuteczna

200 000 zamordowanych przez frankistów to ofiary samych represji, z czego 80 tys w czasie wojny a 100 000 już po wojnie. Oprócz tego były też ofiary samych działań zbrojnych, w sumie liczba ofiar wojny to 500 000

Prowadziłeś swoje badania

Prowadziłeś swoje badania :>??

nie wystarczy coś takiego

nie wystarczy coś takiego jak książki, moze słyszałeś o tym wynalazku

Tak. A wiesz że poza

Tak. A wiesz że poza anarchistami i skrajną lewicą piszą je też naukowcy :>??

a więc słyszałeś, Ok

a więc słyszałeś, Ok teraz sobie przeczytaj jakąś, wtedy będziemy mogli pogadać prawiczku

Za to lewica chyba najlepsze

Za to lewica chyba najlepsze wojny(najskuteczniesze) prowadzi z własnymi przeciwnikami politycznymi i obywatelami... :). Takie wojny bez wojen.

A wy brzydko wyglądacie!

A wy brzydko wyglądacie!

to akurat odnosi się do

to akurat odnosi się do was, czego przykładem jest właśnie Hiszpania czy nizej Gwatemala i kilkaset innych "wojen" prawicy

Reforma rolna w chinach,

Reforma rolna w chinach, starczy na przeważenie szali, a wymieniać mogę długoooooooooooooo

do przeważenia szali czego?

do przeważenia szali czego? 18 milionów ludzi umierających z głodu ROCZNIE w krajach kapitalistycznych?

wątpie, a to tylko czubek góry lodowej,

Wiesz co, średnio

Wiesz co, średnio interesują mnie argumenty uzasadniające zabijanie. Choć wiem ze to specjalność nacjonalistów.

Tak, bo najbardziej krwawe

Tak, bo najbardziej krwawe reżimy do tej pory to nacjonaliści - Chiny, ZSRR,

Nie mogę z tym polemizować, bo jak :)?

Chodzi ci o pięciu

Chodzi ci o pięciu istniejących w Polsce trockistow i stalinowcow? Czy o czym rozmawiamy?

Postawiłeś tezę że

Postawiłeś tezę że nacjonaliści najlepiej znają się na uzasadnianiu zabijania. W związku z tym że to urojenie pokazałem Ci gdzie ideologia zabiła najwięcej ludzi. I nie była to ideologia prawicowa nawet, chociaż dla Ciebie może być inaczej... :).

Tłumaczenie jak dzieciom, i tak cały czas tutaj :).

Nie Napisałem ze najlepiej,

Nie Napisałem ze najlepiej, tylko ze lubicie to robić. Nie tylko wy, to prawda.

A czy przypadkiem nie chcesz

A czy przypadkiem nie chcesz żeby z ziemi wyparowali wyzyskiwacze - czyli bardziej ludzie broniący jakiejkolwiek własności?

Pacyfista :).

Wyzyskiwacz, to rola

Wyzyskiwacz, to rola społeczna, a nie genotyp. Tego nie da się zastrzelić. Można tylko zmienić ustrój społeczny, by negatywne ludzkie cechy nie były premiowane, jak obecnie ma miejsce.

To nie ludzka natura jest zjebana, ale nasza kultura.

Nie odwracaj kota ogonem. Co

Nie odwracaj kota ogonem. Co podczas tej zmiany z posiadaczami i wyzyskiwaczami :>??

Po prostu przestaną być

Po prostu przestaną być posiadaczami. Co ze sobą zrobią, to ich sprawa. Będą mogli przyłączyć się do społeczeństwa, albo działać indywidualnie, ale nie będzie już możliwości by żyli z cudzej pracy.

Dalece posunięta naiwność

Dalece posunięta naiwność przez Ciebie przemawia. Ludzie będą walczyć o swoją własność, to naturalne.

Jak będą walczyć, to

Jak będą walczyć, to będzie walka. Ale po co, skoro można tak to zorganizować, by starczało dla wszystkich?

Nie można. Nigdy to się

Nie można. Nigdy to się nie udało i się nie uda. To utopia. Nie to że jakaś najgorsza, ale jednak utopia. A w obecnej sytuacji to nie "posiadacze i wyzyskiwacze" dążą do walki tylko wy.

To demokracja liberalna jest

To demokracja liberalna jest utopią, która jak widzimy na własne oczy jest niemożliwa w realizacji.

I mylisz się. Posiadacze cały czas prowadzą z nami codzienną walkę, eksmitując ludzi na bruk, nie wypłacając wynagrodzeń i na wiele innych sposobów.

Neurologia i psychologia

Neurologia i psychologia ewolucyjna mówią coś innego.

Frenologia Też różne

Frenologia Też różne rzeczy mówiła. To ze się coś kończy na "logia" nie jest gwarancją nieomylności.

To już wiemy z kim mam do

To już wiemy z kim mam do czynienia. Frenologia ....

Neurologię i psychologię

Neurologię i psychologię to ty chyba znasz kotku z czasopism dla dzieci.

Akurat różne nurty różnie mówią i żaden poważny naukowiec nie powie ci, że bycie kapitalistą jest zakodowane w genach (chocby dlatego, że na dzień dzisiejszy nie ma możliwości zbadania tego). Geny mają wpływ, otoczenie ma wpływ, otoczenie ma wpływ na geny.
Dalej, dalej, przytocz badania, które potwierdzają twoje śmiałe rewelacje.

Koliber

wszystko wie najlepiej, już wie że po zwycięstwie strony republikańskiej ofiar było by więcej.Przypomnę że komisja prawdy w Gwatemali ustaliła że z 300 000 ofiar wojny domowej 98% to dzieło prawicy i skrajnej prawicy, tylko 2% to dzieło formacji partyzanckich rewolucyjnej lewicy.

Pfff słaba ta komisja.

Pfff słaba ta komisja. Komisja Najwyższej Prawdy z Wenezueli ustaliła, że prawica ponosi odpowiedzialność za 140% ofiar za to formacje partyzanckie nigdy nikogo nie zamordowały.

gwoli ścisłości była to

gwoli ścisłości była to komisja pod egidą ONZ i bylo to 98% i 3% z 200 000 a nie 2%

http://shr.aaas.org/guatemala/ceh/report/english/graphics/charts/page86....

a biorąc pod uwagę ze prawica chciała eksterminować cała grupe etniczą Indian Kicze to było to ludobójstwo o co zresztą w tym roku został oskarżony ex-dyktator

oprócz tych praiwe 200 000 zamordowanych były też inne zbrodnie

Gwałty, okaleczenia, wykorzystywanie seksualne, przymusowa sterylizacja spowodowana brutalnymi gwałtami, wywoływanie poronień, zabijanie płodów (rozcinano brzuch oraz wyjmowano płód) to były tortury wykonywane systematycznie przez armię oraz oddziały paramilitarne na kobietach. Kiedy były torturowane, mówiono im, że ponieważ były autochtonkami, “nie są ludźmi, są zwierzętami”. Wiele z tych kobiet nigdy nie powiedziało nikomu o tych przestępstwach, a te, które się na to odważyły lub te, w których przypadku prawda stała się znana społeczności lokalnej, były odrzucane, pogardzane i wypędzane.

http://pl.globalvoicesonline.org/2012/03/gwatemala-przerwanie-ciszy-na-t...

Jakoś nie łapię

Jakoś nie łapię związku... Jeżeli wy nie przyjmujecie odpowiedzialności za politykę Chin i zbrodnie ZSRR czy nawet czerwonych Khmerów(to też prawica?), to jak możecie na ogólnie pojętą prawicę zrzucać winę za jakiegoś szaleńca w jakiś odległy sposób nawiązującego do ideologi prawicowej..??

Pachnie to schizofrenią...

Chcecie się po licytować :>??

Nie łapiesz związku czego

Nie łapiesz związku czego z czym? To liczba ofiar typowych prawicowców w Gwatemali, nawet nie jakichś faszystów tylko przeciętnych prawaków.

Chiny albo ZSRR nawiązywały jakoś do anarchizmu, choćby w odległy sposób?

typowa gadka prawaka, najpierw się wychwala róznych prawicowców (i wspiera ich) a jak wychodza na jaw ich zbrodnie to się okazuje ze "nie mają nic wspólnego z prawicą", Hiler pewnie też nie miał i Pinochet tez nie

moze to przechodzi na jakimś prawackim forum ale na pewno nie tutaj

"Chcecie się po licytować"

to sa nieporównywalne rzeczy, jakby policzyć ofiary prawicy to biją na głowę nawet zbrodnie państwowych komunistów, pomimo faktu że prawica ich dokonywała bardziej prymitwnymi metodami, tylko że jak prawica zaczyna liczyć ich zbrodnie to się okazuje ze wlicza w nie ofiary głodu albo wojen toczonych pzrez kraje gdzie rządzili. Jakby tak policzyć ofiary prawicy to by się okazało że jest ich pewnie z miliard, a nie 100 milionów jak u bolszewików

czyli potwierdzasz, że

czyli potwierdzasz, że frankiści wojnę prowadzili na nowoczesną "przemysłową" modłę (jej ekstremalnym rozwinięciem był później hitleryzm) stawiając sobie za cel totalne biologiczne wyniszczenie wroga? potwierdzasz też, że republikanie byli pod tym względem daleko mniej skuteczni*?

dziękuję, właśnie o takie deklaracje mi chodziło. niniejszym nie tylko upadła twoja obrona Franco, pokazałeś też że całe to odcinanie się narodowców od faszyzmu, z którym tak się obnosisz, to zwykły pic na wodę. jak przychodzi co do czego, stosujecie tę samą aksjologię, a przede wszystkim apologię faszystowskich wartości. wystarczy was trochę przycisnąć w dyskusji, a zrzucacie wylinkę i wyłazi na wierzch brunatne gówno...

*co akurat nie ma wiele wspólnego z gorszym przygotowaniem, a raczej z obraną strategią. nadrzędnym celem przynajmniej części republikanów (tej cieszącej się społecznym poparciem i zapleczem), na czele z anarchistami, była rewolucja w stosunkach społecznych, a nie emulacja starego reżimu w nowej, gorszej formie w celu eksterminacji przeciwnika.

Nie wiem co bierzesz, ale

Nie wiem co bierzesz, ale zmniejsz dawkę. Nie idzie się na wojnę po to żeby ją prowadzić gorzej od przeciwnika. Nie takie jest jej założenie ludki. Ja wiem, anarchiści, i generalnie skrajna lewica nie walczy, a jak już idzie na wojnę to nie zabija :). Ale generalnie nie taki jest sens działań wojennych. :)

I to wynika z mojej pisaniny. Ale dealera musisz mieć dobrego :).

Swoją drogą, dowody na poziomie jeżeli 2+2=4 to na pewno nacjonalizm jest złem wcielonym, są tutaj na pożądku dziennym, także nie martw się, trzymasz poziom :).

to ty zmniejsz dawkę

to ty zmniejsz dawkę prochów, bo ewidentnie nie łapiesz sensu moich wypowiedzi. względnie celowo zmieniasz temat i próbujesz przekierować spór z kwestii oceny moralnej na porównanie skuteczności w zabijaniu. ale dyskusja wokół wojny domowej w Hiszpanii od samego początku miała na celu rozstrzygnięcie po której stronie (republikanów czy frankistów) dochodziło do większego skurwysyństwa, bez wnikania czy to sprzyja czy nie wygranej lub czy jest to zgodne ze sztuką wojenną. a fakty są takie, że to frankiści od początku konfliktu wymordowali o wiele, wiele więcej cywilnej ludności niż republikanie, w sposób systematyczny oraz zaplanowany.

i tego proponuję się trzymać,a podniety czystkami na ludności cywilnej zachowaj dla siebie i swoich brunatnych funfli. no chyba że zaprzeczasz powyższej tezie, ale bądź wówczas łaskaw argumentować ad rem i nie zbaczać z tematu...

Tak, bo kwestia sukcesów w

Tak, bo kwestia sukcesów w działaniach społecznych NIC, a NIC nie ma wspólnego z liczbą ofiar :).

Hitlerowskie Niemcy zabiły

Hitlerowskie Niemcy zabiły więcej ludności cywilnej niż alianci razem wzięci.
Kto wygrał wojnę?

Nie rozumiesz zagadki, nie?

Fanatyzm prawicowych

To straszna choroba, poczytaj sobie trochę historii wojny hiszpańskiej, w Kraju Basków to Franco wybijał księży.

Co do siatki abp.Hudala to Watykan pomógł uciec wielu członkom SS,Ustaszom, jest taka książka Akcja Ocalenie gdzie wszystko jest opisane

To na wypadek, gdyby ktoś

To na wypadek, gdyby ktoś miał wątpliwości jaki porządek społeczny chcą wprowadzić nacjonaliści i czyje interesy będą reprezentować, gdyby kiedykolwiek udało im się przejąć władzę.

To takie typowe dla skrajnej prawicy

ci wszyscy "narodowi-radykałowie", "autonomy" to tak na prawdę UPR,swoją drogą facet bajdurzy o jednej rodzinie (solidaryzm narodowy) a następnie wyklucza z niej babkę (neoliberalizm i darwinizm społeczny w stylu JKM)

Nie jestem fanem Narodowego-radykalizmu, ale za takie poglądy to RNR-Falanga glanowała tych z ONR-ABC,SPR czy monarchistów.

Dzisiejszy ONR,Falanga,AN to tak naprawdę UPR +monarchizm, nie ma tam nic z narodowego-radykalizmu

Czy solidaryzm narodowy w

Czy solidaryzm narodowy w waszym mniemaniu musi się sprowadzać do okradania jednych przez drugich. Uwłaszczania. itp??

Tak jakoś wychodzi. Skoro

Tak jakoś wychodzi. Skoro solidaryzm narodowy pojmujecie jak Koliber, a z tego grona wylęgają się takie ścierwa jak burmistrz Śródmieścia Bartelski, który wyrzuca staruszki na bruk, bo "trzeba je ukarać"...

za takie poglądy to

za takie poglądy to RNR-Falanga glanowała tych z ONR-ABC

ONR-ABC głosił takie poglądy??? Nawet starzy endecy, którzy po części prezentowali poglądy liberalne, nie wyskoczyliby z czymś takim.

Wtedy nie było jeszcze

Wtedy nie było jeszcze glanów.

dowcip godny umysłu prawaka

to była przenośnia

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.