Debata o recyklingu
Akai47, Śro, 2007-05-30 06:09
Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt
Wczoraj w Warszawie odbyła się debata o recklingu w mieście. Na debacie był rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, które organizuje recykling w stolicy.
Recykling ma bardzo marną opinię w Warszawie, ponieważ organizują go biurokraci, którzy nie mają pojęcia jak zorganizować kampanię promocyjną i ponieważ ludzie widzą jak śmieci posegregowane trafiają do samochodów bez żadnej przegrody.
Ludzie pytali:
1. Dlaczego do jednej komory śmieciarki trafia to, co wcześniej posegregowali do trzech pojemników?
2. Dlaczego pod ich dom lub blok nie może przyjechać samochód z trzema komorami, na plastik, makulaturę i szkło?
3. Dlaczego nikt nie jest w stanie wytłumaczyć, co się dalej ze śmieciami dzieje? (zapewnienia, że są segregowane w sortowni, nie wystarczą. Dociekliwi od razu spytają - to, po co my wcześniej posegregowaliśmy to, co oni nam pod domem znowu wymieszali?!)
4. Komu się to opłaca? Ile zarabiają na segregacji firmy, ile oszczędzają mieszkańcy?
Pytania są dobre. Ale ja pytam dlaczego to biurokraci są odpowiedzialni za segregację a nie np. jakaś grupa obywatelska lub ekolodzy?
