Dzień warszawskich marszów
W sobotę w Warszawie różne partie maszerowały (lub stały) w obronie lub przeciwko rządowi. Anarchiści tymczasem zorganizowali street party o godz. 14.00 na ul. Chmielnej, od Nowego Światu. Na bieżąco relacjonowaliśmy przebieg dzisiejszych wydarzeń.
(Więcej zdjęc na końcu - czytaj dalej!)
16.20 - Street Party już się zakończyło. Ludzie w dobrych humorach rozeszli się do domów.
15.15 - partyjne marsze już się zakończyły, natomiast nadal trwa Street Party, gra muzyka, ludzie tańczą. Grupa Jedzenie Zamiast Bomb rozdawała jedzenie. Było przemówienie na temat sytuacji uchodźców. Policja spisała tych którzy rzucali w tarcze z politykami.
14.25 - trwa anarchistyczne Street Party przy ul. Chmielnej. W tej chwili jest ok. 200 osób. Aktualnie trwa zabawa w "Obalanie rządu" - czyli kręgli z nazwami partii politycznych. Jest także rzucanie lotkami w tarcze z wizerunkami polityków. Przechodnie przyłączają się do zabawy, inni kibicują zawodnikom w pewnej odległości. Ok. 15.00 rozpocznie się także impreza muzyczna. Wszystkie osoby zatrzymane przez policję wcześniej, zostały spisane i zwolnione.
13.45 - demonstracja PO dotarła do pl. Królewskiego. Trwają przemówienia. Jest ok 10.000 osób. Na miejscu Młodzi Socjaliści zorganizowali swoją pikietę przeciwko zarówno PiS, jak i PO.
13.20 - pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie rozpoczął się wiec PiS poparcia dla rządu. Powiewają flagi NSZZ "Solidarność" i Radia Maryja, na jednym z transparentów napis: "Jezus Królem Polski", widać także tutaj flagę UPR. Telewizja Trwam nadaje relację na żywo z tego wiecu. Jest ok. 4000 zwolenników rządu. Krzyczą "Przestańcie kłamać", ale nie wiadomo do kogo, bo scena jest pusta.
13.20 - Na miejscu są już nasi korespondenci. Kilku anarchistów i anarchistek stoi otoczona przez policję w okolicy ul. Nowy Świat 33, 10 minut od ul. Chmielnej, gdzie ma się rozpocząć Street Party. Anarchiści przeprowadzili akcję podczas której szli na czele marszu LPR. Każdy miał na niej jedną literę która ułożyła się w napis: CHWDLPR. Mieli także transparent "CHWD Każdej Władzy". Podobne akcje ulotkowe miały miejsce podczas marszu PO.
13.10 - dostaliśmy informację, że policja zatrzymała kilku anarchistów w pobliżu wiecu LPR. Nie mamy bliższych informacji na razie.
12.45 - Demonstracja PO ruszyła z pl. Piłsudskiego w kierunku pl. Zamkowego. Wg. policji jest teraz na niej ok. 8.000 osób, wg. organizatorów 12 tys. Zgromadzonych wcześniej powitali liderzy PO nawołując do nowych wyborów, na transparentach dużo odwołań do kaczek, a także jeden z napisem "PiS - komuna". Byli też widziani liderzy tzw. "lewicy" np. Marek Borowski.
12.20 - jak informuje nasza korespondentka, na pl. Piłsudskiego zaczął się wiec PO. Jest teraz tam ok. 2-3 tys. osób.
12.10 - Rozpoczął się wiec nacjonalistów pod sejmem. Trwają przemówienia wodzów LPR. Poseł Kotlinowski odwołał się do głównego hasła skrajnych liberałów "Tyle wolności, ile własności". Tymczasem poseł Wierzejski powiedział, gdy w tle powiewała flaga liberalno-konserwatywnej UPR, że "liberałowie i postkomuniści chcą obalić rząd" oraz że naród polski powinien być "narodem właścicieli". Giertych zaś zakrzyknął: "W progach Polskiego sejmu nie ma mejsca dla komunistów" - tłumek kilkuset osób odpowiedział mu "precz z komuną" oraz "zgoda buduje".
11.15 - Pod sejmem gromadzą się nacjonaliści z LPR i przyległości. Są działacze Młodzieży Wszechpolskiej, Polskiego Związku Frankistów, Unii Polityki Realnej. Wg. naszych reporterów obecnie jest ok. 200 osób (w tym spora część to tajniacy). LPR zapowiadał 10.000, ale organizatorzy twierdzą, że obecnie tysiące nacjonalistów stoi w korkach pod Warszawą.