Firmy wolą zwalniać niż ciąć wydatki na reklamę

Kraj | Gospodarka | Prawa pracownika | Zwolnienia

Oficjalna stopa bezrobocia wzrosła do 10,5 proc. W urzędach pracy zarejestrowanych było w styczniu 1,63 mln bezrobotnych. Tymczasem jak wynika z badania Money.pl, ma być jeszcze gorzej. 70 procent firm obawia się negatywnych skutków kryzysu, co czwarta firma planuje zwalniać pracowników. Co dziesiąte przedsiębiorstwo może zniknąć z rynku.

Jak przedsiębiorcy zareagują na kryzys wg. badań portalu? W zależności od wielkości przedsiębiorstwa, zamierzają w pierwszej kolejności ograniczyć inwestycje lub liczbę zatrudnionych. Firmy szukają oszczędności poza cięciem wydatków na reklamę i promocję bo nie chcą tracić udziałów w rynku. Stracony udział w rynku bardzo trudno odzyskać, znacznie trudniej niż zwiększyć zatrudnienie - twierdzą przedsiębiorcy.

Liczy się kasa i

Liczy się kasa i przetrwanie kapitalisty, a nie dobrostan pracowników, wbrew temu co opowiadają lobbyści z Lewiatana, jak to wylewają krokodyle łzy, bo "martwią się bezrobociem" i "pochylają się" razem z rządem nad "losem maluczkich". Bzdura - większe bezrobocie, to dla nich niższe koszty ponoszone na rzecz pracowników i jeśli uda im się przetrwać, perspektywa większych zysków w przyszłości. Dlatego nie tnie się wynagrodzenia i miejsca pracy, ale na reklamę w ostateczności. Bo jak wiadomo "pracownik to materiał przepływowy".

Dodatkowo szykują nam kolejną terapię szokową pod pretekstem kryzysu - kolejne uelastycznienie kodeksu pracy (czy jego da się jeszcze bardziej uelastycznić? przecież on jest rozwadniany od dobrych kilkunastu lat), wzmocnienie umów śmieciowych itd.

mylisz się Xavier. większe

mylisz się Xavier. większe bezrobocie to dla pracodawców zła wiadomość - to mniej ludzi, których stać na to, co sprzedają. możesz mieć rację co do intencji kapitalistów, natomiast ich działania są tak skierowane, że w końcu prowadzić będą do tego, że stracą, choć chcą dzięki nim zyskać.

a informacja którą napisałeś po prostu fałszuje tezę o "racjonalności" (czyli ich skuteczności, umiejętności osiągania celów) ludzi, przyjmowaną dość powszechnie obecnie w ekonomii. a ludzie skutecznie wcale nie zawsze są. przynajmniej nie wszyscy.

genialny argument za ingerencją państwa w gospodarkę mi wyszedł :).

nie jesteśmy sobie nic dłużni - Max S.

Zwolnienia kolejną

Zwolnienia kolejną przyczyną definitywnego upadku obecnego 'systemu', dlatego że budżety domowe milionów zwolnionych pracowników zostaną tak nadszarpnięte, że bezrobotni i ich rodziny zostaną zmuszeni ograniczyć konsumpcję co skutkuje mniejszymi dochodami przedsiębiorstw, więc dalszym pogłębianiem kryzysu. Nastąpią kolejne zwolnienia, a z nimi kolejne ograniczanie konsumpcji i tak wkółko, aż... to mnie tylko przeraża, nie potrafię przewidzieć zakończenia.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.