Gorący czerwiec: Trzy demonstracje pracownicze jednego dnia

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

W pierwszej manifestacji brało udział około 300 związkowców z Solidarności ze Stoczni Gdańsk. Protest był związany z planami prywatyzacji stoczni i opinią Komisji Europejskiej w tej sprawie. Związkowcy palili opony, odpalali petardy i obrzucali jajkami Ministerstwo Skarbu. Ok. 2 tys. pracowników może stracić pracę jeśli dojdzie do zamknięcia Stoczni.

Największą demonstrację tego dnia organizował jednak Komitet Pomocy i Obrony Represjonowanych Pracowników (m.in. OZZ Inicjatywa Pracownicza, WZZ Sierpień 80) oraz NSZZ "Solidarność 80" - Konfederacja. Manifestanci protestowali przeciwko niekorzystnej dla pracowników nowelizacji Kodeksu Pracy. Demonstranci domagali się m.in podniesienia płacy minimalnej do 58 proc. średniej krajowej, ograniczenia zatrudnienia na tzw. umowy pozakodeksowe oraz poprawy warunków pracy. W demonstracji brali udział związkowcy, grupy lewicowe, w tym anarchiści oraz lokatorzy. Bogusław Ziętek, przewodniczący najliczniejszej reprezentowanego z obecnych związków na demonstracji, powiedział, że jeśli rząd zakaże demonstracji i strajków to będą lincze i zapłoną budynki.

Oprócz krytyki nowelizacji Kodeksu Pracy, kilka osób skrytykowało politykę mieszkaniową władz. Piotr Ciszewski skrytykował spekulacje nieruchomościami, natomiast mieszkańcy Głogowa mówili, że będą eksmitowani na bruk z mieszkań MON. Manifestacja zatrzymywała się pod Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwem Gospodarki, pod Sejmem, Kancelarią Premiera oraz Ministerstwem Obrony Narodowej, jednak nie dotarła do siedziby PKKP Lewiatan

Blok anarchistyczny był kolorowy. W jego ramach grał zespół samby. Anarchiści mieli transparenty z hasłami "Łapy Precz od Kodeks Pracy" oraz "Dość łamania praw pracowniczych", rozdawali ulotki. Kilku anarchistów wręczyło petycje do władz oraz przemówiło z platformy.

Ostatnią demonstracją tego dnia została organizowana przez związkowców z Sanepidu.Kilkuset pracowników pikietowało siedzibę Ministerstwa Zdrowia. Domagali się m.in. wzrostu wynagrodzeń zasadniczych o 500 zł, zapewnienia środków na funkcjonowanie Sanepidu oraz utrzymania dotychczasowych zadań i kompetencji Państwowej Inspekcji Sanitarnej, a także jej struktury.

Dlaczego anarchisci pisza

Dlaczego anarchisci pisza petycje?

Dlaczego zadajesz

Dlaczego zadajesz takie idiotyczne pytania?

Dlaczego idiotyczne?

Dlaczego idiotyczne?

Piszą petycje bo jeszcze

Piszą petycje bo jeszcze nie ma rewolucji.

:)

:)

Napisz petycje o zniesienie

Napisz petycje o zniesienie panstwa.

:)

:)

A Ty napisz o wywołanie

A Ty napisz o wywołanie rewolucji i wszyscy będą zadowoleni.

Brawo!!!!! (A) :)

Brawo!!!!! (A) :)

No i wszystko

No i wszystko stało się jasne. ;)

Bez przesady z liczbą

Bez przesady z liczbą uczęstników !

Stary kawał

Dlaczego w Niemczech rewolucja jest niemożliwa?
Bo jest nielegalna.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.