Grecja: Anarchista stracił nogę w wyniku policyjnego postrzału
Simos Seisidis to anarchista aresztowany przez policję 3 maja w Atenach. Był poszukiwany od dłuższego czasu, za jego schwytanie była wyznaczona nagroda. Państwowe organy represji oskarżają go o przynależność do grupy "złodziei w czerni" (oi listes me ta maura), do której należał inny anarchistyczny więzień Yiannis Dimitrakis.
Podczas aresztowania został postrzelony przez funkcjonariuszy w nogę, co zaskutkowało ciężkim zranieniem. Dodatkowo został pobity po przewiezieniu na komisariat. Od tego dnia Simos przebywa w szpitalu KAT w Atenach w specjalnej celi dla więźniów. Warunki przetrzymywania według rodziny, przyjaciół i grup takich jak Network for Social and Political Rights są złe. Do tego obowiązuje całkowity zakaz korzystania z telewizji, radia czy telefonu. Jedyna osoba mogąca się z nim widywać, to matka. Policja nieustannie stróżuje przy pomieszczeniu nie dając choremu spokoju, fotografując go swoimi komórkami gry jest myty przez pielęgniarki itp.
W piątek 28 maja ogłoszono, że stan jego zdrowia gwałtownie się pogorszył, w zwiazku z czym podjęto decyzję o amputacji zranionej nogi. Aktualnie jego stan jest stabilny i relatywnie dobry - nie ma bezpośredniego zagrożenia życia.