Grecja: Starcia policji z blokującymi port dokerami
Oddziały policji do rozpędzania zamieszek starły się w piątek 11 stycznia ze strajkującymi pracownikami dokowymi, którzy protestowali przeciwko prywatyzacji terminalu kontenerowego w porcie w Pireusie. Nikogo nie aresztowano, organizatorzy protestu poinformowali, że czterech strajkujących zostało rannych.
Policjanci odpalili gaz łzawiący, by rozpędzić 500 pracowników doków, którzy blokowali wjazd do największego greckiego portu, po tym jak delegacja próbowała przełamać kordon, by negocjować z szefostwem portu. Wobec ataku policji, protestujący odpowiedzieli kamieniami z bruku, oraz budową zapór z płonących śmietników.
W zeszłym miesiącu Minister ds. Floty Handlowej George Voulgarakis poinformował, że konserwatywny rząd zamierza przeprowadzić licytację dwóch z trzech nabrzeży w porcie w Pireusie i głównego terminalu kontenerowego w porcie w Salonikach. Licytacja ma zakończyć się w czerwcu b.r.
Pireus należy do grupy 10 największych portów Europy, jest największy w całej wschodniej części Morza Śródziemnego. Do licytacji zamierzają przystąpić firmy: Dubai Ports World, Cosco Pacific Ltd. , AP Moeller Maersk AS, Hutchison Whampoa Ltd. i Zim Lines.
Rząd porzucił podobne starania w 2006 roku w związku z potężnymi protestami dokerów.