HP zastąpi ludzi maszynami

Świat | Gospodarka | Technika

Informatyczny gigant Hewlett-Packard planuje w najbliższym czasie zwolnić 9 tys. osób na całym świecie. Korporacja stawia na automatyzacją. Zamierza zainwestować ponad miliard dolarów w utworzenie zautomatyzowanych ośrodków przetwarzania danych i innych przedsięwzięć.

HP przewiduje, że gigantyczne inwestycje i restrukturyzacja do końca roku 2013 zaczną przynosić roczne oszczędności rzędu 500-700 milionów dolarów. - Mamy szansę, by powiększyć naszą przewagę nad konkurentami. [...] Uważamy, że w ciągu najbliższych 10 lat sukces odniesie ten, kto będzie potrafił zautomatyzować swoje usługi - mówi Ann Livermore, szefowa działu korporacyjnego HP.

no najwyższy czas, w końcu

no najwyższy czas, w końcu nie można cały czas żyć w technologicznym średniowieczu

Ciekawe czy mówiłbyś to

Ciekawe czy mówiłbyś to samo gdybyś był wśród zwalnianych...

8h dziennie + ok 2 na dojazd

8h dziennie + ok 2 na dojazd i tak przez całe życie. Chyba się tylko można cieszyć, że jest się zwolnionym z takiego układu.

To...

A kiedy zastąpimy polityków maszynami? Jakie oszczędności by były... xD

Szkoda, że ludzie tracą

Szkoda, że ludzie tracą robotę, ale zmieniać się będzie sytuacja raczej właśnie w kierunku automatyzacji. Maszyna jest szybsza, wydajniejsza i nie zażąda podwyżki, same zalety.

zamysłem większości

zamysłem większości wynalazców było zwolnienie ludzi z monotonnej, ciężkiej i uciążliwej pracy, fakt, że to maszyny ich wyręczają. nie zwalnianie pracowników i napychanie pieniędzmi kieszeni burżujów. a, że rzeczywistość kapitalistyczna idzie w swoim kierunku, to wszyscy niestety wiemy....

---
rr

Ależ maszyny jak

Ależ maszyny jak najbardziej uwalniają ludzi od roboty. I tak być powinno - problemem jest, że pracodawcy wykorzystują je do przeprowadzania zwolnień, ale ogólnie pięciogodzinny dzień pracy zbliża się coraz bardziej.

jak na razie, to dużo ludzi

jak na razie, to dużo ludzi pracuje po 10 godzin dziennie, więc się oddala niż przybliża...
---
rr

REWOLUCJA? TO JEST LOGICZNE!

Ludzie pracują coraz dłużej a bezrobocie rośnie.
Produkujemy więcej żywności niż potrzebujemy a głód się zwiększa.
Wiemy że policja ma tendencję do nadużywania uprawnień a zwiększa się im uprawnienia.
Wiemy że nierówności rodzą konflikty a dysproporcje pomiędzy biednymi a bogatymi są największe w historii.

Czas do szkół wprowadzić logikę, bo ludzie dają się w chuja robić nie potrafiąc dostrzec, że coś tu jest nie tak. A jeśli przydarzy im się jakiś przebłysk inteligencji, to i tak idą po najmniejszej linii oporu i szukają kozła ofiarnego w postaci żyda, masona etc.

TAK, ŻE POSTULUJĘ BY PODSTAWOWYM ŚRODKIEM ANARCHISTYCZNEJ PROPAGANDY BYŁO PROMOWANIE LOGICZNEGO MYŚLENIA. GDY TO SIĘ UDA REWOLUCJA PRZYJDZIE SAMA.

istotna jest dystrybucja

istotna jest dystrybucja zysków. automatyzacja doprowadzi kapitalizm do momentów krytycznych. można zastąpić pracownika maszyną, ale nie klienta. z kolei klient sam musi mieć dochód, a więc i pracę, więc z konieczności nie powinno zastępować się go maszyną. błędne koło. logicznie 100 % automatyzacja pracy musiałaby doprowadzić do likwidacji transakcji rynkowej, więc także pieniądza. kapitalizm nie pasuje do technologii, a jej rozwój będzie miał nieprzewidziane skutki.

kapitalizm nie pasuje do

kapitalizm nie pasuje do technologii? ciekawe poglądy. nie chce cię martwić ale to rewolucja przemysłowa w XIX w. zrodziła kapitalizm. bez technologii biegalibyśmy po lesie szukając jagód, jak sobie niby wyobrażasz kapitalizm w takich warunkach? :D to już bardziej anarchizm czy komunizm nie pasują do technologi :P

teza marksa o

teza marksa o dialektycznosci rozwoju dziejowego byla mniej wiecej taka, ze technika owszem umozliwila rozwoj kapitalizmu, a kapitalizm sprzyjal poczatkowo rozwojowi techniki, ale od pewnego poziomu kapitalizm blokuje dalszy rozwoj sil wyworczych i dlatego naturalna konsekwencja takiego rozwoju jest przejscie do komunizmu. to przejscie mialo sie zrealizowac w drodze rewolucji dokonanej przez robotnikow, ale mialo byc korzytsne dla calej ludzkosci.

miało... to prawda, że

miało...

to prawda, że kapitalizm blokuje rozwój technologii. jako przykład: informatyka, a konkretnie sprzęt komputerowy. już teraz istnieje sprzęt, który będzie powszechny za 10 lat. mógłby masowo iść na taśmy produkcyjne. ale przez te 10 lat jeszcze x firm i korporacji musi zarobić na sprzedaży pośrednich produktów pomiędzy tym co mamy teraz i nowym sprzętem. oczywiście wszystko za swoją cenę

---
rr

z innej strony: HP to jeden

z innej strony: HP to jeden z wazniejszych pracodawcow dla wyksztalconych mlodych ludzi we Wroclawiu. Wroclaw jest jednym z najbardziej akademickich duzych miast na swiecie, co piaty jego mieszkaniec studiuje co wytwarza ogromna liczbe osob znajacych dwa jezyki obce na w miare komunikatywnym poziomie. to sprawia ze miedzynarodowe korporacje jak Nokia, HP, IBM, Google, czy tez kilka mniej znanych otiweraja tu swoje centra zdalnej obslugi. konkurencja na rynku pracy osob ze znajomoscia jezykow gwarantuje im niskie stawki za prace. jednoczesnie tworzy wsrod mlodych ludzi mit dobrego zatrudnenia. korporacje te oferuja pelen pakiet socjalny i w miare stabilne warunki pracy, czym odrozniaja sie radykalnie od mniejszych firm, ktore gwarantuja zazwyczaj jedynie prace na zlecenia lub na szaro - z fikcyjna kwota na umowie. wladze miasta sciagniecie owych korporacji, za pomoca upustow podatkowych uwazaja za swoj wybitny sukces. problem w tym, ze przesuniecie technologiczne (mechanizacja pracy tlumaczy glownie) i przesuniecie geograficzne (konkurencja glownie ze strony rumunskiego oraz w mniejszym stopniu dalekowschodniego rynku pracy) sprawia, ze sa to miejsca pracy tymczasowe. giganty wlasciwie zaraz po wyladowaniu zbieraja sie do odlotu, dotyczy to zwlaszcza tych firm, ktore we Wroclawiu obecnie sa calkiem wirtualnie - nie dokonaly tu zadnych inwestycji, jedynie wynajely biura. ciekawi mnie co sie bedzie dzialo w glowach mlodych, wyksztalconych osob gdy te firmy zaczna redukcje. nawet ci, ktorzy tam nie pracowali nigdy straca odlegla perspektywe dobrego zatrudnienia.

Jest to tylko kolejny dowód

Jest to tylko kolejny dowód dla wszystkich obrońców "ładu korporacyjnego" wierzącego w "społeczną odpowiedzialność biznesu", że to jest zwyczajna ułuda służąca kreowaniu pozytywnego wizerunku. Jak zwykle w pogoni za patologicznym zyskiem korporacja nie cofnęła się przed niczym - dla nas oczywistość i (niestety tragiczny w skutkach) banał, ale może komuś wśród wierzących w "odpowiedzialność biznesu" otworzy oczy - szczególnie, że uczyniła to korporacje słynąca właśnie z "odpowiedzialności" i "niezwalniania pracowników", co stanowiło nawet jedno z jej podstawowych haseł na tym polu w latach 70-tych.

Ponadto pokazuje nam tragiczne w skutkach społecznych patologie systemu kapitalistycznego opartego na pogoni za zyskiem (wartością dodatkową).

Oczywiście nikt (normalny, czyli nie będący fanem T. Kaczyńskiego i prymitywistów) nie powinien kwestionować konieczności postępu automatyzacji czy robotyzacji. Jednak w dobie gospodarki kapitalistycznej jest ona nie do pogodzenia z interesem społecznym czy też dobrem ogółu. Zawsze będzie przekładać się albo na zwolnienia, albo na wzrost niepewności zatrudnienia, czy na wzrost wyzysku, etc. bowiem ma ona służyć tylko i wyłącznie zwiększeniu wartości dodatkowej i tylko to kapitalistę obchodzi.

Ktoś tu napisał, że na dłuższą metę tak się nie da. Bo się nie da, ale gospodarka kapitalistyczna (mniej lub bardziej rynkowa) uczy nieumiejętności patrzenia średnio i długodystanowego i promuje tylko korzyści krótkookresowe. Z tego właśnie powodu kapitalizm nie jest w stanie rozwiązać problemów, które sam stwarza - przykładowo problemów związanych z zanieczyszczaniem środowiska. Teraz jest taniej wylać toksyczne odpady do rzeki a co będzie potem to się potem pomyśli.

Jedynie w dobie gospodarki komunistycznej automatyzacja produkcji doprowadzić może do odciążenia pracowników, ogólnego skrócenia czasu pracy przy wzroście wydajności, zaspokajaniu potrzeb, etc. bo służy ona realizacji celów społecznych w myśl zasady każdemu wg. potrzeb :)

"Wszelkie państwo to sojusz bogatych przeciwko biednym, sojusz posiadających władzę przeciwko tym, którymi rządzą"
http://drabina.wordpress.com

taa.. a pralki zabraly prace

taa.. a pralki zabraly prace praczkom, kombajny zabraly kosynierom;) samochody stajennym, a autopiloty zabraly prace pilotom LOL

Paradoksy kapitalizmu

Paradoksy kapitalizmu sprawiają, że bardziej rozwinięta technologia raczej generuje więcej dodatkowej pracy dla ludzi, niż oszczędza pracy. Żeby zarobić na nowe urządzenia, trzeba będzie wymyślić i sprzedać nowe nikomu wcześniej niepotrzebne produkty i usługi.

Jeśli system nie zapewni odpowiedniej liczby nowych miejsc pracy, nie będzie komu kupować produkowanego chłamu. Oczywiście jest możliwa pewna równowaga w punkcie przecięcia poziomu produkcji i zatrudnienia, gdzie liczba zatrudnionych nigdy nie osiąga poziomu pełnego zatrudnienia, a jednak poziom konsumpcji jest wystarczający by zapewnić zyski producentom. To właśnie strukturalne bezrobocie.

Takie strukturalne bezrobocie wciąż rośnie, ale na dłuższą metę jest nie do utrzymania.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.