Ikonowicz startuje z listy Samoobrony

Kraj | Wybory

To już fakt. Lider Nowej Lewicy Piotr Igor Ikonowicz będzie startował z listy Samoobrony z numerem 1 w Warszawie. Informacja ta potwierdzona została podczas konferencji prasowej Ikonowicza, Andrzeja Leppera i Genowefy Wiśniowskiej.

Lepper przekonywał, że Samoobronę i Ikonowicza łączą pro-socjalne kwestie programowe. Ikonowicz zaś próbował usprawiedliwiać trwającą ponad rok koalicję Samoobrony z PiSem deklarując, iż wierzy w szczerość partii Leppera.

a tak ladnie wygladal w koszulce IP;)

a tak ladnie wygladal w koszulce IP;)

zwłaszcza jak w tej

zwłaszcza jak w tej koszulce beddąc na Helu krzyczał na anarchistów z IP (majacych wowczas te same koszulki) że są inspirowani przez policje. Tak krzyczał że aż sie popluł biedaczek...

Mam nadzieję, że

Mam nadzieję, że aktywiści IP będą coś z tego doświadczeniem rozumieć. Niedawno tu kilka z nich tak bronił go, choć wiem, że nie wszycy chcieli go mieć w organizacji. Ale obawiam się, że liderzy IP będą tak dalej popełnić błędy starając współpracować z chujami (Gzik, Ziętek, Ikonowicz...). Prawda mówiąc, ich argumentacja brzmi jak argumentacja Ikonowicza, który wczoraj na spotkaniu tłumaczył dlaczego warto startować z listy Samoobrony.

Jako ex-IPowiec muszę się

Jako ex-IPowiec muszę się niestety zgodzić. Nie boje sie o sam związek bo zdaje sobie sprawę że wewn. istnieje duża frakcja anarchistyczna (niestety o anarchistyczności całego związku nie można już mówić)która nie da się wydymać i ostro krytykuje służalczość wobec politykierów. Szkoda że dyskusję nad rzeczami istotnymi obraca się w coś czego należy unikać. dziwne to, zwłaszcza w przeddzień zbierania się komisji statutowej.

ikon czy zwązek was interesuje

nadal uważam że te wspólprace dały zwązkowi więcej dobrego niż złego dlatego nie uważam ich za błąd.
co ma ikonowicz i jego przynależnośc i żaden wpływ na zązek do jego startu. nijak.
liczyłem się z tym ze medialny lewak nie @ w otwartym zwązku może chceć świecić dupskiem dla jakiejś partii, ale nie wyjebie go ze zwązku za to że jest ikonowiczem.
mi też sie nie
podoba i mam swe własne zdanie że ikon startuje, ale nie boje się o zwązek.
związek zyskał więcej ostatnio przez swą aktywność wśród robotnków, może tak być powinno że wśród @ raczej traci / może należy sie z tego cieszyć/.
znów @ nieubabrał sie / bo konsumuje swój bezruch/ i jest szlachetny ja wole jednak się ubabrać i nauczyć się, zrozumieć, i przekładać to na aktywnośc i ruch / a nie jego wspomnienie/bywajcie

za zdrade

Walić w ryj Ikonowicza sialalalala !
Patrzeć czy równo puchnie sialalalala !

jestem także ex-ip

To dla mnie szkoda, że nie była komisja statutowa kiedy statuty byli napisane - niestety bo mimo gadań o demokracji, nikt nie chciał poddać statut do głosowania, do zmiany itd a statut został napisany przez kilka osób bez demokratycznego procesu. Więc nie było możliwość dyskutować o tym w IP, tak jak unikali wszystkie dyskusje o strategii wspólpracy itd. Zasada taka: stać przed fabryką z ulotką, machać flagy itd - ale nie dyskutujcie. A potem nie powinno być dziwnie, że Ikonowicz stoi z wami mimo, że nie macie dużo wspólnego bo zasady IP są minimalne. Taka cena ma pragmatizm.

tej

statut ma tak się do aktywności zwazku, jego taktyki i praktyki jak partia dla ruchu. zasada taka wspierać protesty, następnie rozmawiać zrobotnikami, niepouczać i nieidealizowac. wspolne spotkania i ustalenia, rozdawać ulotki, wydawać biuletyn puszczaby w zakladzie pracy podczas śniadań, plakatować to wykonać jakieś 10 razy, robić wspólne akcje, jeżdzić wspolnie na choćby antyszczyt,dyskutować, rozmawiać, ciągle lutować w zarząd, robić swoje ekspertyzy wyliczenia-lutować.
robić płyty, zebrania załogi w konkretnym temacie, strzelać do układowych zwązków na konkretnych przykładach, nie politykować,lutować, nie wiedzieć odrazu wszystkiego, słuchać i uczyć się, walczyć ,zaskakiwać, zmieniać taktyke.
zaś z praktyki zmieniać zasady, szczególnie statuty bo to kartki papieru zajmujące na zjazdach 1/3 czasu /za wiele nieraz/ i dyskutować przez pozostałe.
nie unikaliśmy dyskusji o strategi i współprach ,wedle mnie robimy to aż za często.
na spotkaniach, zjazdach, no ale cześć woli ponażekać, walnąć kupe na internecie niż przyjechać, zgłosić temat, czy sie do niego przygotować.

Metys to teraz ty

Metys to teraz ty idealizujesz sytuację. Zgłosiłem temat na zjeździe IP swego czasu i zamiast sensownej dyskusji nawrzeszczano na mnie. Tak wygląda debata w demokratycznym związku, że jak ktoś ma inne zdanie niż formalne lub nieformalne kierownictwo, to się na niego wywewnętrznia i gada, że jego postulaty czy wątpliwości nie mają znaczenia? I gdzie tu "brak pouczania" i "wsłuchiwanie się"?

Jedyne czego domagałem się będąc w IP, to uczciwej dyskusji na argumenty. A tego nie było i kolejne osoby występujące z IP potwierdzają moje zastrzeżenia, więc chyba nie ześwirowałem i nie miałem aż takich zaburzeń percepcji jak mi niektórzy wmawiali.

idealizacja, czy jak to było? subiektywnie

nie zgłosiłeś tematu na zjzd i.p. tylko zaczołeś przy innym temacie swoje.
ja osobiście padłem trupem słysząc twoją demagogie, pomimo że podzielałem część obaw.
przyznaje się może atmosfera była nerwowa. tyle tylko że obie strony
ją powodują,czy chcą czy nie chcą.
demokracji cały czas my jak i cały ruch uczy się, i mam nadzieje że w realu choć jego duża część od tego ucieka nawet niestarając sie organizować grupy czy lużniejsze środowiska.
niestety jest to proces a nie założenie z góry.
ja, xsawier, maM SPORO MOżLIWOśCI na nauke i też nauczki.
ty nie masz bo niefunkcjonujesz na codzień w środowisku / jesteś wolnym elektronem/.
nie jest to żaden argument jednak uważam ma to wpływ, ale
przy tej dyskusji było widać że nieprzekonamy się niestety niewyciągneliśmy wniosków i nie chcieliśmy dojść do konsensusu czy jakiekolwiek porozumienia. łatwo zwalić na kogoś wine, ja uważam to za jedną z porażek całego grona.
byłeś tam zaproszony jako nie przedstawiciel komisji, ale osoba indywidualna w sprawie redakcji pisma i dzięki temu sfinansowano tobie przejazd
jednak, jeśli wogle pamiętasz,
rozmawialiśmy o kpiorze /z tego co pamiętam/. szpileczki o formalnym kierownictwie zostawiam bez komentarza nie mój poziom, pomimo napięcia każdy mógł to rozwiązać , załagodzić, zaproponować inne wyjście. niedało rady. pomimo ty przekreśliłeś dalszy dyskurs ja do jakiegoś czasu nie. lauro tobie i żaczkowi proponowałem na samym początku powstania i.p. jako zwązek, rozmowe by wyjaśnić co trzeba. bez odzewu.
i nieprzesadzaj bo jak z twej strony tak z drugiej były argumenty. zgodze się podanie nie w tym sosie i bez wniosków.

>pomimo napięcia każdy

>pomimo napięcia każdy mógł to rozwiązać , załagodzić, zaproponować inne >wyjście.

Dawno po tym jak XaVier i s-ka z IP odeszli temat krytyki wobec pewnych działań IP był poruszany na liscie. Jakkolwiek próbowałem zgłąszać propozycje wyjscia z chorego układu uzalezniajacego IP od kaprysów PPP dostawało mi się po dupie. Mi, Andrzejowi, Oskiemu i innym. Jedynym szanowanym wyjściem było po prostu zgodzić się z "centralą" albo robić swoje i u siebie nie patrząc na polityczne sympatie przewodniczącego - a to cecha skompromitowanych związków pokroju NSZZ S, czy S 80...

czy aby napewno podawałeś inne rozwązania ?

nie byliśmy nigdy uzależnieni od kaprysów ppp.
o jakich kaprysach piszesz, czy ziętek i ekipa nam cokolwiek nakazywali,wpływ ideowy był żaden, uzależniali nas od kasy czy czegokolwiek?.
współpraca w kpiorze była podyktowana kwestią obrony naszych ludzi .
z tego się wspólnie wywiązaliśmy 3 duże dema w obronie, plakaty i ulotki.
skrytykowaliśmy taktyke zarzucania nas i innych naszych ośrodków materiałami sierpnia, po czasie się z tego wycofali.
gdy poznań otrzymał lokal odmówiliśmy by był to min. lokal dyżurów kpioru.
skrytykowaliśmy ulotke i jej nie kolportowaliśmy, co jasno i dosadnie powiedzieliśmy ziętkowi, w sprawie represjonowanych zwązkowców
/ ulotke zmienili/.
przesadzasz już na samym początku krytykowaliśmy kpior i podawaliśmy alternatywy jednak w nim pozostając.
bojkotujemy wybory a nie popieramy kandydatów ppp.
nie dyskutuje z typowym podpierdalaniem, ale wiesz dobrze że przesadzasz co do politycznych sympati jarka czy wcześniej marcela. czy ty je wogle znasz? śmiem wątpić.
jest o wiele więcej poważniejszych cech kompromitujących zwązki np. niebronienie swoich członków, siedzenie w kieszeni dyrekcji czy zarządów, manipulowanie informacją czy kasą z socjalnego, udział zwązkowców przy wpisywaniu ludzi na listy do zwolnień, zakładanie spółek pracowniczych w których wyzyskuje się bardziej niż w firmie macierzystej itd.
wszystko to miało miejsce i w swej aktywności spotkaliśmy się z tym. każda komisja może robić swoje w i.p. mają one dużą swobode, toteż czemu nie robiłeś swego?
poza tym w jaki to sposób w/w dostawali po dupie, bo w ten sam sposób moge powiedzieć że my też dostawaliśmy od was po dupie.
tylko poco i wcale tak nie myśle.
wiem że jesteś rozgoryczony i teraz każdy sposób by nam dowalić jest dobry.
spoko, cóż wreszcie robisz swoje.
nadal myśle jednak że jest jakaś płaszczyzna na której będziemy mogli kooperować, się wspierać i inne.
bo najgorsze to się zacietrzewić i pozwolić by kapitalizm i państwo cieszyło się z naszych podziałów i konfliktów. toteż razem zastanówmy sie jak to zrobić i bić nie piane na forach, lać sie po dupach ale walczyć i budować , lać i bić wspólnego wroga. bywaj. metys.

Tak czy inaczej Ikonowicza

Tak czy inaczej Ikonowicza nie ma co utorzszamiac z cała I.P bo to nie uczciwe wobec innych[wiekszosci]ludzi.
Jestem w IP i fakt wkurza mnie paradowanie Ikona na demach w koszulce zwiazkowej spojrzytwszy na to co robi.A tak z innej beczki,ciekawe co powie Wrzodak kiedy Ikon powie do niego przez per towarzyszu.Podobno[a moze na prawde]razem startują tej samej partii.

koszulki

młodzierz paraduje w koszulkach z @ czy z radykalnymi hasłami robiąc całkiem co innego i mając często odmienne poglądy i praktyke życiową. hujowo ,ale nie zwracam na to już uwagi.
ba można nieżle zarobić na radykaliżmie nie mając nic ztym wspólnego .
w światku alternatywnym jest to aż nadto znane , niestety.
koszulki sprzedaje każdemu kto zechce wspierają one naszą aktywność, ciągle jest zamało nanią środków.
bywaj

w nowej lewicy bylo dwoch

w nowej lewicy bylo dwoch panow. tak wiec co z panem roszakiem? dostal drugie miejsce w warszawie czy pierwsze w poznaniu.

pracuje listonoszem w

pracuje listonoszem w Irlandii

Zbigniew Partyka nie

Zbigniew Partyka nie zgodził się z decyzją Ikonowicza i odszedł z NL. Miejsce Partyki zajął Jacek "ZMK" Zychowicz.

Już chyba lepiej, żeby

Już chyba lepiej, żeby Nowa Lewica tworzyła własny związek zawodowy, niż wstydziła się za nowych anarchistycznych przyjaciół.

To chyba Nowa Lewica

To chyba Nowa Lewica wstąpiła do I.P a nie odwrotnie.Więc kto sie tu powinien wstydzic?

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.