INNY ŚWIAT #2(29)/2009

Kraj | Świat | Ruch anarchistyczny

INNY ŚWIAT kwartalnik anarchistyczny
Nr. 2(29)/2009

Spis treści:
- Stuart Christie - Luis Andrés Edo. Anarchistyczny aktywista, który poświęcił życie „idei” walki o wolność
- Claudio Venza - Wspominając Diego Camacho aka Abla Paza
- Miquel Almirante - Moje spotkanie z Ablem Pazem
- Andrzej Kliś - Prawa pracowników - prawami pacjentów! Strajk w bielskim szpitalu psychiatrycznym
- Michał Marcjanek - Pracowniczy raj? Agencje pracy tymczasowej a wyzysk pracowników podane na jednym przykładzie
- Żeton - Razem damy radę!
- Łukasz Weber - Umacnianie wolnorynkowych wartości
- Agnieszka Maria Wasieczko - Polska bez atomu! Antyatomowa trasa IAN
- Konrad z Elby - Atom i „wolne media”
- Wila - G20 i antyszczyt w Londynie
- Rafał Górski - Najpierw ludzie, potem prawo własności
- Co stracimy na wprowadzeniu euro?
- Aby żyło się lepiej. Wprowadzanie euro a kryzys finansowy
- Trudne słowackie dziś
- ANARCHISTYCZNY CZARNY KRZYŻ
- Janusz Krawczyk - Wczasy pod czarnym sztandarem
- Baza anarchistów

- Jarosław Urbański - Jak odpoczywają anarchiści? Obozy letnie
- Jany Waluszko - Hyde Park 1985-1989
- Krzysztof Skiba - Hyde Park - Konspiracja na wakacjach
- „Altergodzina”. Audycja społecznie zaangażowana
- Autorzy o anarchizmie. Wywiad z Alanem Moorem
- Po wsi noga - Średnia prędkość

Recenzje książek:
- Lech L. Przychodzki - Gra o brak sumienia
- Agnieszka Brytan - Przestrzeń otwarta - czy dla wszystkich?
- Edward L. Soroka - Jak nie atom to... węgiel
- Marek „Dłógi” Gajda - Humanista o humanistach
- Jarosław Tomasiewicz - Polscy terroryści
- Janusz Krawczyk - Nie-święta Teresa...

Pismo społeczno-polityczne
64 str. + okładka (4 str.)
Cena: 8,50 zł. (w tym 0% VAT)
ISSN 1898-7680
Nakład 500 egz.
Wydawca: Bractwo Trojka, ul. Małeckiego 4/3, 60-705 Poznań

Do tego numeru pisma „Inny Świat” dołączony jest bezpłatny dodatek w postaci płyty dvd z filmem „Śladami krwawego mordercy” (czas trwania: 52 min). Film został zrealizowany przez grupę niezależnych filmowców F. F. Pumex z Poznania. O grupie tej pisaliśmy na łamach naszego pisma w numerze 2(27)/2008. „Śladami krwawego mordercy” trudno jest jednoznacznie zaklasyfikować do określonego gatunku filmowego - może być równie dobrze thrillerem jak i filmem sensacyjnym doprawionym specyficznym (czarnym?) humorem.

Fabułę filmu tworzą przygody legendarnego Kapitana Jedyny i jego grupy dochodzeniowo-śledczej tropiących ślad po śladzie tajemniczego i krwawego mordercę. Twórcy filmu informują, że jest on oparty na autentycznych wydarzeniach mających miejsce „gdzieś” w Polsce w latach osiemdziesiątych.

Jest gdzieś do

Jest gdzieś do ściągnięcia PDF?

:):):)

:):):)

Jak zwykle do kupienia w

Jak zwykle do kupienia w kapitalistycznej sieci EMIPK?

ba drukowany w kapitalistycznej drukarni

za którą trzeba zapłacić kapitalistycznymi pieniędzmi a nie "czekami rewolucyjnymi" (a szkoda bo ich akurat mamy pod dostatkiem - do zrealizowania już po rewolucji, wtóra jak wiadomo "jest blisko") :-)

Proste, zrób sieć

Proste, zrób sieć niekapitalistyczną która będzie miała większy zasięg zamiast jęczeć. Wtedy będziesz mógł krytykować jak ktoś będzie dawał coś do empiku.

jest do kupienia w

jest do kupienia w Empiku.
Ale nie "JAK ZWYKLE", bo pismo - dla twojej wiadomości - ukazuje się od 1993 roku. Co ty wówczas robiłeś/aś?

czytalem qqryq, potem mac

czytalem qqryq, potem mac pariadke... - kupowane poza systemem

ty czytałeś

a my robiliśmy pismo - czasy się zmieniły a ty nadal jesteś tylko konsumentem, a potencjał twórczy realizujesz poprzez internetowe komentarze. Nic tylko pogratulować

ideologiczny dogmatyzm

ideologiczny dogmatyzm takich jak Ty zawsze odrzucal takich jak ja...

kto tu jest dogmatykiem

przeczytaj chyba jeszcze raz ze zrozumieniem to co sam piszesz - choć nie jest tego zbyt wiele, to raczej twoje "czepialstwo" pachnie dogmatyzmem - do tego nie proponujesz nic w zamian prócz czepiania się o to, że rzeczywistość nie spełnia twoich dogmatycznych oczekiwań:-)

rozumiem ze Komitetowi

rozumiem ze Komitetowi Centralnemu nie pasuje moja odbiegajaca od wzorca postawa...

stad coraz bardziej idzie/cie-sz w zlosliwosci

sprzeciwiam sie Jedynej Slusznej Lini, gdyz uwazam ze wielosc postaw bedzie atrakcyjniejsza

Inny Świat

w empikach dopiero od przyszłego tygodnia
teraz do dostania za pomocą poczty
z dystrybucji w Mielcu i Poznaniu

I bardzo dobrze że do

I bardzo dobrze że do kupienia jest w Empiku bo dzięki temu dostęp do pisma będą mieli także ludzie niezwiązani z ruchem

No tak, powinien być do

No tak, powinien być do kupienia tylko w jakimś "alternatywnym" miejscu, do którego zaglądają cały czas 3 te same osoby a dodatkowo by go kupić powinienem przyjechać tam na rowerze by być ekologicznym i pewnie zapłacić guzikami bo pieniądze są bee. Może zamiast tego mogę przyjechać tam samochodem, najmniej ekologicznym z możliwych, być ubranym w garnitur od Armaniego, zapłacić karta kredytową a później zrobić coś konkretnego dla sprawy. Ooo, ale wtedy będę pewnie hipokrytą. Śmieszne.

jezdzac samochodem i placac

jezdzac samochodem i placac zlota karta zawsze bedziesz sprawie szkodzil.

co do garniturow to pewnie zalezy od tego kto go szyl. Armani to tylko marka.

co do Empiku nie wiem jakie sa warunki pracy, ale slyszalem ze raczej srednie.

nie ma co bezsensownie krytykowac slusznego pomyslu maksymalnej niezaleznosci od systemu wyzysku. nie mowie tu o bojkocie wszystkich kapitalistycznych instrumentow bo to niemozliwe, ale kazdy alternatywny punkt dystrybucji oslabia system a wzmacnia ruch.

to zakładaj takie alternatywne

punkty bo puki co IS jest już dostępny we wszystkich takowych w Polsce, twoje stukanie w klawiaturę i narzekanie na pewno tej sytuacji nie zmieni.

Empik to malo sympatyczny

Empik to malo sympatyczny McDonald z cooltura - zawyzone ceny, kiepskie warunki wspolpracy dla wydawnictw (szczegolnie malych), wyzysk pracownikow, korporacyjne triki. I super ze mozna tam kupic anarchistyczna prase - dotrze do wiekszej liczby osob, ale chyba jednak lepiej kupic w infoszopie czy niezaleznym e-shopie.

inny

można zakupić przez sklep internetowy bractwa trojka który owszem działa na tzw. rynku ale przynajmniej jest zarządzana oddolnie a pracują przy niej anarchistki i anarchiści. choć wyjdzie to trochę drożej bo dochodzi przesyłka. zaraz to wyprostuje bo powinno być 7 zł na naszej stronie.

dystrybucje

jestem jak najbardziej za alternatywnymi dystrybucjami i próbuje przez lata to rozwijać. jednak prawda jest taka że sporo przy tym roboty, też finansów a efekty marne. takich punktów jest coraz mniej, ludzie coraz mniej odpowiedzialni ,a towares ściągnąć z powrotem ciężko, nie mówiąc już że kilka takich dystrybucji zamarło i cisza wielka - czyli jesteśmy w plecy. w latach 90-tych to miało jeszcze jakieś przełożenie i rozwijało ruch a teraz to marne resztki.
niewiele jest grup, ośrodków które coś takiego prowadzą, można je dosłownie wyliczyć na palcach obu rąk. dlatego taka forma kolportażu pism i literatury się przeżyła. szacun owszem dla tych co prowadzą takie dystrybucje, zresztą sam sprzedaje w infoszopie naszym i na niektórych wydarzeniach i jest naprawdę słabiutko. jednak jak co służę doświadczeniem.

Dajmy sobie spokój z tą

Dajmy sobie spokój z tą dziecinadą tworzenia alternatywnych nisz w systemie kapitalistycznym, pokazał on już nie raz, że radzi sobie z nimi o wiele lepiej niż nieźle. Teraz nie potrafi się bez nich obejść i przenosi je na kolejne dziedziny życia.

Gdyby jeszcze te

Gdyby jeszcze te alternatywne punkty istniały i działały na tyle prężnie, żeby coś w nich schodziło. Fakty są takie, że sprzedaż w alternatywnych punktach książek i pism nie stanowi nawet 5% ogólnej, więc jeżeli wydawca miałby tylko tam kierować ofertę, to trzeba by zostać na poziomie hobbystycznych kserowanych broszurek o nakładzie 50 egz. Koszt wydania pisma to kilka, a książki kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych, to czy wyjdzie następna zależy od tego czy poprzednia się rozejdzie.

Każdy niealternatywny

Każdy nie alternatywny pkt sprzedaży osłabia system też w dużym stopniu, bo trafia do osób, które nigdy by nie trafiły do infoszopu...

Przegląd anarchistyczny tez

Przegląd anarchistyczny tez jest w empiku. To pokazuje jak moda na anarchistyczną rewolucję napedza kapitalizm. A coraz modniejszy ten anarchizm. Kiedyś tylko punkowy strój i kontrowersje obyczajowe, a teraz to nawet marynarka i poszło nawet w intelygenty zachodnie jak i wschodnie. Spotkania, dyskusje w nieskonczonośc(ilośc marksizmów przekracza samą tę koncepcję hehe).
Dukurs salonowy wspaniale sie toczy przy bombelkach coca-coli, a na alternatywnych spotkaniach zbuntowanej rewolucją młodzieży świetnie sprzedaje się marihuana. W tym sezonie wciąż modne koszulki z Che oraz rower. Nastawienie ekologiczno-duchowe jest także ważne, aby biznes new age mógł osiągnąc upragniony zysk. Niemoc w walce z kapitalizmem sprowadza bunt do podważnia tzw. autorytetu rodzica, dzięki czemu glany wciaż dobrze sie sprzedają, a dzieci są coraz głupsze. Wszyscy, którzy się nie parają anarchistycznym biznesem będą nazywani wprost i po imieniu, bez ogródek - KAPITALISTAMI!

:-(

Pierwsze zdanie - 100%

Pierwsze zdanie - 100% zgody. Reszta (na szczęście) bzdury :-)

na całe szczęście dla

anarchizmu jest internet i niezmordowani internetowi komentatorzy :-) rewolucja jest blisko:-)

tej

ale żeś popłynął, ładny obrazek. rzecz w tym że anarchizm nie jest tak popularny jak to sobie wypisałeś, jeśli by tak było to byśmy trzaskali tych książek tonami i jeszcze rozwalali się mercami na polskich drogach. z marychą słabiutko a zamiast coca coli yerba mate albo hop cola. jednak pifko ludzie wolą a z koszulek raczej ACK lub Rozbrat zostaje. moda na punk wygasa chłopie chyba masz jakieś wiadomości z lat 90-tych, zweryfikuj je będziesz na topie. kwitnie internetowy aktywizm, ilość prowoków już jest 1:1. nawet głupota ma swoje granice których znalezienia szczerze tobie życzę, błądzić to rzecz ludzka byle nie popaść w obłęd.

niestety jest gorzej -

niestety jest gorzej - formalizacja i upartyjnienie ruchu,pierszeństwo dla legalistycznych form protestu,wyraznie akademicki język krytyki społecznej co już zupełnie niszczy jakąkolwiek więz z klasą pracującą i spycha anarchizm w objęcia tego co zwie się dyskursem ( czyli przeciwieństwa konkretnego działania ),niezwykle wybujałe ego wiodących kolektywków,które ścigają się kto będzie na topie,totalne zaniedbanie aktywnej solidarności z biednymi jako zaczynu każdej rewolty...pismo w empiku to tylko symptom

Czasem mam dziwne wrazenie

Czasem mam dziwne wrazenie ze 90% osob krytykujaych polski ruch anarchistyczny, zwlaszcza w formie komentarzy pod newsami, nie ma za bardzo pojecia o czym pisze. Wiekszosc tych komentarzy to zlepek zaslyszanych opinii, czesto nie majacych nic wspolnego z rzeczywistoscia, inne sa w ogole z kosmosu.

Krawat i reszta redakcji

powinna zdecydować się na powrót do podtytułu "niepoprawne politycznie pismo anarchistyczne":-) bo sam fakt jego wydanie już wzbudza kontrowersje, nawet nie trzeba czytać tekstów w nim zawartych. Tak kiedyś to były czasy - słowo pisane mogło wzbudzić kontrowersje - dziś jest to zbędne, anarchiści mają internet i mogą się prześcigać w ilości komentarzy:-)

Popłynąłem,

Popłynąłem, przerysowałem oczywiście bo taka specyfika mojej krytyki. Szacunek metys, rozbawiłeś mnie hop colą:-)
To znak ze anarchiście nie zdziczeli ideologicznie.
I jedna uwaga. Nie powiedziałem że jest super modny, tylko coraz modniejszy. Kto błądzi okaże się w czasie. O modzie punkowej nie chce komentarza wstawiać bo żal. Rozbratu nie wspominam bo to nisza nad niszami, choć chyba najbardziej przejawiająca anarchizm niebiznesowy.

za to twoje komentarze

to krok w dobrą stronę - zaczniemy rewolucje od odcięcia dzieci od internetu, wtedy się zacznie:-) Skończy się potok słów i "specyfika mojej krytyki", a może zacznie się realne pokazywanie alternatyw, bo gdyby za tymi słowami szło choć trochę czynu, a tu nic tylko zabawa w piaskownicy:-)

Kontestacja to dziś

Kontestacja to dziś część mainstreeamu, wasze koszulki idą gorzej pewnie dlatego, że koszulki z podobnymi hasłami można teraz dostać w sieciowych sklepach odzieżowych - Anarchia, Che, Rewolucja to wszystko tam jest. Najlepsi Nowojorscy projektanci projektują dzisiaj w stylu punk. Liberalny kapitalizm zachęca do buntowania się, odrzucania "skostniałych" wzorców. Trzeba się uelastycznić, otworzyć i rozwijać. Trzeba znaleźć swój potencjał i go urzeczywistniać. Powinniśmy nasze życie poddawać refleksji i tak kwitnie nowa duchowość rynkowego społeczeństwa. Każdy skanalizowany bunt jest na korzyść kapitalizmu, przecież to system ciągłej rewolucji - wystarczy spojrzeć na gospodarkę.

Tylko co ma ubranie

Tylko co ma ubranie wspólnego z anarchizmem?

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.