Kościół cenzuruje billboardy

Kraj | Klerykalizm

"Nie zabijam. Nie kradnę. Nie wierzę" - billboardy o takiej treści miały stanąć w Lublinie, aby pokazać, że w społeczeństwie są też ateiści i agnostycy. Okazało się jednak, że w tak dużym mieście nie ma agencji, która zgodziłaby się przygotować akcję - informuje "Kurier Lubelski".

Dziennik powołuje się Dorotę Wójcik, prezes Fundacji Wolność od Religii. - Mimo wcześniejszych ustaleń, lubelska firma Modart Outdoor zrezygnowała z powieszenia naszych billboardów. Powiedziano nam nieoficjalnie, że agencja nie chce psuć sobie relacji z Kościołem. Kilka innych agencji też powiedziało nam "nie" - mówi "Kurierowi Lubelskiemu" Wójcik.

To Lublin miał być pierwszym miastem, gdzie na ulicach można by było zobaczyć billboardy pokazujące, że społeczeństwo tworzą także niewierzący.

cóż... pozostaje nam

cóż... pozostaje nam tworzyć billboardy oddolnie...

Oho, widac, ze biznesmeni sa

Oho, widac, ze biznesmeni sa nie tylko wsrod "ortodoksyjnie wierzacych", ale tez wsrod "ortodoksyjnie ateistycznych". Akcja ze zbiórką pieniędzy na billboardy przypomina akcje ze skladkami na pewne torunskie radio. Eksponowanie na lewo i prawo swojej wiary jest tak samo smieszne jak eksponowanie na lewo i prawo ateizmu. Siebie warte obie strony.

Durny pomysł :/

Durny pomysł :/

Autocenzura w państwie teokratycznym

to nic dziwnego, w katolandzie panuje dwójmyślenie, hipokryzja, konformizm, zakłamanie.Myślenie krytyczne, nonkonformistyczne to luksus

no, nie kościół cenzuruje

no, nie kościół cenzuruje tylko raczej rynkowe zależności.

Teraz ateiści będą domagać się równych praw

aby firm reklamowych ateistycznych było tyle samo co katolickich. Potem przyjdzie czas na zoofilów a potem już wszystko będzie bez sensu.

Polska krajem wolnym i demokratycznym, hehe:-)

Zamordystyczny neoliberalno-klerykalny reżim, w którym "niesłuszne" poglądy można mieć, ale nie można pod żadnym pozorem się do nich publicznie przyznawać, co na jedno wychodzi, haha:-)

Już bym się nie dziwił, gdyby te billboardy miały być finansowane z tzw. "pieniędzy podatników". Wtedy jeszcze oburzenie klerykalnej hołoty bym zrozumiał. Ale fundacja za swoje własne, prywatne pieniądze chce powiesić kilka plakatów, które są aż do bólu grzeczne i poprawne politycznie, a tu katofaszystowski terror nawet to uniemożliwia:-)

I to wszystko przez ludzi, którzy na codzień uwielbiają sobie wycierać mordy "wolnością" i "demokracją", hehe:-) "Wolnością" i "demokracją" tylko dla siebie;-P

Tylko wiesz, tu problem jest

Tylko wiesz, tu problem jest trochę inny... "Nie zabijam" i "nie kradnę" to wartości uniwersalne, kompletnie nie związane z tym czy ktoś wierzy czy nie. A ten billboard głupio w pośredni sposób sugeruje istnienie takiego związku (prawdopodobnie nie to mieli autorzy na myśli, ale tak właśnie to wygląda). Olać co myśli o tym kościół, ale oprócz klerykałów i moherów jest tez cała masa ludzi wierzących a jednocześnie mających kościół w dupie, będących przeciw religii w szkołach i nikomu nie narzucających swoich przekonań.

Zły billboard, bo obraża

Zły billboard, bo obraża bozię. Może nie bezpośrednio, ale samym wyrażaniem opinii innej niż głosi przecież jedyny i słuszny domek z t na dachu. Jakoś nie jestem w stanie zrozumieć, co jest w tym takiego obraźliwego, no chyba że dla nich obrazą jest już samo myślenie inaczej, w sumie ci najbardziej ortodoksyjni i tak nie myślą.

Tak

W tym kraju już samo publiczne zadeklarowanie: "Jestem ateistą" może uchodzić za obrazę uczuć religijnych.

Samo hasło natomiast "Nie zabijam", "Nie kradnę", "Nie wierzę" jest bardzo trafne i wychowawcze, bo rozprawia się z wciaż żywym mitem "złego bezbożnika" mówiącym, że jeśli ktoś nie wierzy, musi być z urzedu ostatnim zwyrodnialcem:-)

ocenzurowała się firma, bo

ocenzurowała się firma, bo liczy na bilbordy kościelne i tyle.

Tytuł nadaje się na główną w GW...

Od kiedy CIA robi przedruki z GW? :)
Już widzę ten lamet, jak to katole "zawłaszczają przestrzeń publiczną":) Beczka śmiechu.

ale po co mieszacie

ale po co mieszacie antyklerykalizm z ateizmem?
bilbord odwołuje się do wiary a nie klerykalizmu

na plakacie nie widnieje napis: nie daję dupy, nie daję się nabrać, nie daję na tacę tylko zupełnie inny

uprawiacie niezdrową propagandę

Kościół kapitalistyczno-pedofilski

Pedofilskie, chciwe klechy! Zrobimy z wami to, co w Hiszpanii!

kto że się tak zapytam

kto że się tak zapytam podchwytliwie :>?

Zapomnieli - Nie myślę

Zapomnieli - Nie myślę

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.