Krytyka konsumpcjonizmu oraz kultury masowej w zwiazku z rozwijajacym sie kapitalizmem
Gwaltowny przyrost liczby ludnosci w ostatnich 50 latach wiaze sie nie tylko z wystepowaniem pewnych antagonizmow oraz problemem glodu w krajach trzeciego swiata.Np. w 1960 r. Ziemię zamieszkiwało 3 miliardy mieszkańców, a już w 1974 r. przekroczyliśmy granicę 4 miliardów. Był to pierwszy miliard w tak krótkim czasie. W 1988r. skromne 4 miliardy zamieniły się w 5.Obecnie szacuje sie iz ziemie zamieszkuje okolo 7,2 miliarda ludzi.
Fakt ten jest warty odnotowania takze z tego wzgledu iz wzrost liczby ludnosci oznacza dla korporacji logicznie rozumujac wzrost liczby konsumentow a co za tym idzie wzrost dochodow.
Ponadto poprzez rozwoj technologi tworzone sa nowe produkty,które z zalozenia także maja znalezc
nowych nabywcow(pomijajac przy tym wielkosc populacji)
Niewatpliwie zwiazane jest to nieodozwnie z tworzeniem sie spoleczenstwa konsumcyjnego oraz masowego.Trzeba produkowac na coraz wieksza skale ale przede wszystkim wzbudzac
potrzebe posiadania tych wszystkich nowosci.
Konsumpcjonizm.
Problem konsumpcjonizmu we współczesnym społeczeństwie jest bardzo często podnoszony przez różnych teoretyków kultury, filozofów, politologów i socjologów.Mozna go zdefiniowac w ten sposob iż jest to chec zdobywania dobr materialnych i uslug ponad miare,która staje sie celem w zyciu a ilosc posiadancyh dobr traktowana jest jako wyznacznik jakosci zycia. "Ludzie chcą konsumować coraz więcej i w pewien sposób zatracają się w tej konsumpcji nie widząc, że nie potrzebują wcale nowych rzeczy i usług".Tak naprawde to korporacje dzieki swym specom od marketingu, którzy wykorzystuja mechanizmy psychologiczne(takie „regula wzajemnosci” „potega autorytetu”
„zaangazowanie i konsekwencja” i wiele innych.) wmawiaja spoleczenstwu iz wszelkie nowniki i "kolorowe wynalazki" sa do zycia niezbedne.
Cytujac Ericha Fromma:
„Cały świat w swoim bogactwie zostaje przekształcony w przedmiot konsumpcji. W akcie konsumpcji człowiek pozostaje pasywny i łapczywie
pochłania przedmiot konsumpcji (...). Przedmioty konsumpcji (...) nie są
odbierane pod kątem rzeczywistych ludzkich uzdolnień, ale pod naciskiem
jednego potężnego pragnienia: potrzeby posiadania i używania. Konsumpcja
jest wyalienowaną formą utrzymywania kontaktu ze światem, który nie jest już
przedmiotem zainteresowania i troski człowieka, lecz staje się celem jego
chciwości”
W takim spoleczenstwie gdy posiadasz markowe ubrania,super smarftona,palmptopa, chodzisz du super restauaracji itd stajesz się „kims”.Rozrastajacy się konsumcjonizm napedza rozwoj technologi a co za tym idzie takze nauki w niewlasciwym kierunku.W dalszym ciagu nie wynaleziono skutecznych sposobow na walke z rakiem Aids.W Afryce dalej problemem jest wirus Ebola na którego jak dotad nie znaleziono skutecznego lekarstwa(Być może zwiazane jest to z polityka wielkich mocarstw w celu ograniczenia przyrostu liczby ludnosci w krajach trzeciego swiata ale to jest już temat na inny artykul) Jednoczesnie powstaja ciagle coraz to nowsze wynalazki,które maja po prostu bawic,zajmowac czas nie wnoszac do zycia niczego wartosciowego.
Konsumcjonizm zwiazany jest także powodowaniem nieszczescia u tych, którzy nie bedac wstanie osiagnac okreslonego statusu materialnego,nie będą zarazem mogli posiasc tych wszystkich „kolorowych,plastikowych” dobr.W zwiazku z tym istnieje duze ryzyko iż przez to będą sie czuli się gorsi sfurstrowani,niedowartosciowani.Zatem pedzacy konsumcjonizm może się również przyczyniac do wzrasjacej liczby skorzen psychicznych czy tez psychosomatycznych.(W internecie można znalezc wiele artykulow jak w ostatnich latach przybywa ludzi cierpiacych na tzw choroby cywilizacyjne)
Odwolujac się do filozofii Jeana Jacquesa Rousseau rozwój cywilizacji uczynił z człowieka istotę egoistyczną i agresywną. Jest on ze swej istoty dobry ("niewinny") i w czasach poprzedzających rozwój cywilizacji, "w stanie natury", żył szczęśliwy i wolny od zbędnych potrzeb, popychających do walki z innymi ludźmi. Powstanie społeczeństwa, nierówność w korzystaniu z dóbr i podział pracy zapoczątkowały trwający do dziś upadek moralny człowieka.
Czyz nie nasuwa się wniosek iż glowne jego tezy sa nawet bardziej trafne,dobrze odzwiecriedlaja rzeczywistosc w erze kosumcjonizmu niż w czasach w których zyl Rousseau?
W obecnym systemie- posiadajac, budujesz swoje ego i czujesz się przez to lepszym,zatracajac swa dobra prawdziwa nature.
Kultura masowa.Popkultura
Analizujac to zagadnienie odwolalem się szczególnie do artykulu Wlodzimierza Kaczocha pt. „Ludwika Krzywickiego teoria kultury masowej” ,infomracji znalezionych w internecie ale także do wlasnych obserwacji.
„Kapitalistyczne spososby wytwarzania i rozwoj wielkich aglomeracji miejskich spowodowaly zatomizowanej,a zarazem i zhomogenizowanej publicznosci kulturalnej”
Jaka jest kondycja obecnej kultury masowej?Udzielajac odpowiedzi na to pytanie chyba najtrafniej
byloby po prostu przeanalizowac najpopularnieszje trendy panujace w muzyce,filmie,zobaczyc jakie programy sa ogladane najchetniej.Nalezy zwrocic także uwage na to jakie sa glowne przyczyny powstawania kultury masowej i tak cytujac Wlodzimierza Kaczocha:”Kultura kapitalistyczna zostala calkowicie podporzadkowana regulom wynikajacym ze stosunkow towarowo-pienieznych”
ponadto „Wskutek rozwoju kapitalizmu sztuka,tworczosc naukowa oraz bezinteresowne ongiś formy ludycznej zabawy zostaly wprzagniete w system towarowo pieniezny(…) Nauka krytyka,powiesc slowem wszystko winno się bylo przystosowac do wzrastajacego tempa plasow Pieniadza”
Co ciekawe Kaczocha krytykujac kulture masowa miał na mysli glownie tworczosc literacka i dziennikrska gdyz jego artykul ukazal w koncowce lat siedemdziesiatych a wtedy jak wiadomo było po prostu mniej rodzajow rozrywki a technologia zwiazana z rozrywka,formy przekazywania informacji nie były na tyle rozwiniete aby kultura masowa mogla w takim stopniu się upowszechniac jak obecnie.
Jednakze jego spostrzezenia odnosnie kultury masowej jako tworzonej dla pieniedzy,komercyjnej
sa jak najbardziej trafne i w czasach wspolczesnych.Patrzac na to jaki rodzaj rozrywki serwuja mainstremowe media latwo można dojsc do wniosku (o ile posiada się jakis zmysl pozwalajacy odroznic walory artystyczne kultury tzw wysokiej od tzw masowej) iż kultura masowa staje się niesamowicie plytka
kolorowa,banalna,oglupiajaca.Przecietny odbiorca jak widac nie ma zbyt wysokich wymagan i wystarczy
mu aby spedzal wolny czas sluchajac bądź ogladajac jakis trywialny chlam.Najpopularniejsze stacje radiowe serwuja glownie popowate wyroby muzyko podobne Biebera,Rihany,jakiejs tam lady Gagi czy Dody.Prawdziwa muzyka posiadajaca walory artystyczne istnieje sobie gdzies tam z boku,poza glownym nurtem.Stacje serwujace np. ambitny Jazz ,Klasyke czy tez cos bardziej wspolczesnego jak gleboka muzyke elektroniczna(Amon Tobin,Skalpel) albo tez dobry rock lub nu metal nie ciesza się zbytnia popularnoscia.Po prostu wieksza czesc spoleczenstwa jest zbyt mocno przesiaknieta mainstreamowa kolorowa tandeta i dla nich ambtniejsza muzyka staje sie zbyt trudna
W telewizji natomiast jest do wyboru mase kanalow na ktorych tak na prawde nic nie ma.Odmozdzajace seriale przedstawiaajce te same ‘wzruszajace’ kiczowate historie milosne tyle ze opowiedziane w nieco inny sposób.Te same schematy, perypetie jedynie imiona bohaterow sa inne.Po za tym moda w ostatnich latach na durnowate reality show,teraz każdy chce być celebrytem i pokozac ile to ma do zaoferowania swiatu budujac swoje ego po najmniejszej lini oporu.Programy muzyczne w stylu voice of poland lansujace „artystow” którzy graja kolorowy kiczowaty pop po prostu na potrzeby rynku,gdyz taka muzyka jest prostsza w odbiorze i nie wymaga duzego wysliku intelektualnego podczas sluchania a co za tym idzie trafi do szerszego grona odbiorcow.
Jaka jest obecnie proporcja miedzy tymi którzy wola isc do teatru,dobry koncert itp. a tymi którzy siedza na tapczanie przed telewizorem ogladajac durnowaty „taniec z gwiazdami” poraz n ty? ,jeden do stu?
Być może jestem nawet optymista okreslajac ta proporcje.
W dosc ciekawy sposób podana jest definicja popkultury w nonsenopedi:
„Popkultura powstała m.in. jako odpowiedź na niesforność mas robotniczych. Bieda i brak perspektyw nie były najlepszymi środkami na utrzymanie robotników we względnym spokoju i odrętwieniu intelektualnym, dlatego wynaleziono intelektualną paszę, która podpala i zagasza miasta, wywołuje i zagłaskuje rewolucje i zatrzymuje spadający miecz”
Jedynym do czego można się przyczepic w tej definicji jest okreslenie:”intelektualna pasza” powinno raczej być „odmozdzajaca pasza”
Konsumpcjonizm a kultura masowa.Sadze iż pomiedzy konsumcjonizmem a kultura masowa wystepuje scisly zwiazek.Wystepuje miedzi nimi sprzezenie zwrotne.Ludzie często sluchaja takiej czy innej muzyki lub ogladaja takie czy inne programy gdyz jest to lansowane przez maistremowe media lub jest to lubiane przez wiekszosc.Podobna analogie można zauwazyc w konsumpcjonizmie gdzie glowna role spelnia reklama czy tez chec posiadania dobr,które posiadaja inni.
Kultura masowa jest czyms co podlega procesowi konsupmcji,zaspokajajac potrzebe zozrywki.
Krytykujac popkulture krytykuje sie w pewnym stopniu zwiazany z nia konsumcjonizm.
Odnoszac się do analizowanych przeze mnie tych dwoch pojec strwierdzam ponadto iż panujace tendecje
maja swe odzwierciedlenie w kondycji moralnej i intelektualnej spoleczenstwa.Spoleczenstwo staje się poprzez to taka suma blizniaczo podobnych do siebie egzemplarzy(jak w fabryce produkajacej te same lalki),lub tez jednolitym moniltem który pochlania caly czas ta sama kolorowa,plastikowa,bezwartosciowa papke.Uzasadniajac ta teze można by się odwolac do psychologi behawioralnej czy tez poznawczej
Sam fakt wystepowania konsumcjonizmu,który w erze kapitalizmu nabral szczegolnego znaczenia, czy tez kultury masowej(plytkiej,bezwartosciowej) stanowia razem pewne uwarunkowania w których czlowiek zyje,jest przez nie od zewnatrz ksztaltowany a zwiazku z tym będzie to wplywalo na jego decyzje.
Przytocze tu pewna analogie jeśli czlowiek będzie jadl sam chleb i pil wode to uda mu się przezyc,jednak
jego cialo stanie się coraz slabsze az w koncu nawet może stac się workiem kosci .Podobnie jest z mozgiem,osobowoscia,intelektem jeśli wszyscy będa zywic się kolorowa pozbawiona walorow intelektualnych plastikowa papka serwowana przez koncerny,wytwornie fonograficzne,media, będą stawali się mowiac kolokwialnie coraz wiekszymi bezmozgami.
Analizujac mój caly wywod, pod katem anarchizmu jest on wbrew pozorom wedlug mnie istony gdyz w spoleczenstwie marionetek karmionych wspolczesna popkultura, trudniej do nich dotrzec odwolujac się do
wznioslych ,szlachetnych idei ponieważ ich umysly staly sie zbyt plytkie –pochlaniete konsumowaniem
tych wszystkich zarowno materialnych jak i kulturowych plastikowych fetyszy.Niestety w odmozdzonym
masowym spoleczenstwie coraz trudniej o dokonywanie jakis zmian na lepsze.
Wylacz mainstream,wlacz alternatywe!
Przestan ogladac odmozdzajaca telewizje zacznij studiowac chocby teksty Arystotelesa!
Autor:Thetruth
http://www.wolniludzie.pl/konsumpcjonizm-i-jego-krytyka
Zob. E. Fromm, Rewizja psychoanalizy,
http://portalwiedzy.onet.pl/29086,,,,rousseau_jean_jacques,haslo.html
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Popkultura
Miesiecznik Studia filozoficzne 1978 nr 3.Artykul „Ludwika Krzywickiego teoria kultury masowej”