Kto o tym opowie? (białostocki komentarz)

Publicystyka | Rasizm/Nacjonalizm

W niedzielę wieczorem (25 marca), kiedy pisałam swój poprzedni felieton podsumowujący antyfaszystowskie i wolnościowe wystąpienia ostatnich dni, dokładnie w tym samym czasie w Białymstoku grupa neofaszystów próbowała zamordować człowieka ormiańskiego pochodzenia. Media poświęciły temu zdarzeniu trochę miejsca więc przypomnę tylko kluczowe fakty:

  • Zrobili to w grupie.
  • Użyli do tego noży, prawdopodobnie też maczety.
  • Całe zdarzenie zaplanowali czyniąc je tym samym kolejnym aktem terroru.
  • Zrobili to na kilka dni przed procesem, w który najprawdopodobniej byli zamieszani i podczas którego KTOŚ mógłby ich obciążyć za podobne wyczyny w przeszłości.

I co teraz?!

Ciało policyjne wypełni swój „społeczny obowiązek” definiując to zdarzenie („pobicie” lub „próba zabójstwa”) i zajmie się swoimi procedurami.

Ciało prokuratorskie wypełni swój „społeczny obowiązek”, wrzucając na taśmę prawdopodobieństwo „próby usunięcia niewygodnego świadka” i weźmie się za papierkową robotę.

Ciało dziennikarskie wypełni swój „społeczny obowiązek” wprowadzając wątek „brutalnego gangu neonazistów z Białegostoku” i skupi się na tym, aby odpowiednio długo wzbudzał on zainteresowanie. Tak – zainteresowanie.

Każde z tych działań niewątpliwie odsłoni przed nami skrawek prawdy tego, co dzieje się w Białymstoku. Ale co z tego?! Na kim spoczywa społeczny obowiązek zajęcia się społecznym kontekstem, genezą i konsekwencjami tej historii?!

Kto stanie na wysokości zadania i opowie o tym, że w tym kraju organizuje się i działa kilka tysięcy osób o skrajnie prawicowych poglądach, a wśród nich setki zdolnych do brutalnej przemocy w ramach materializowania tych poglądów?

Kto opowie o tym, że to nie tylko Białystok, ale także kilkadziesiąt innych miast w Polsce, w których dochodzi do rasistowskich, homofobicznych i nacjonalistycznych aktów terroru i że Białystok wyróżnia się tu jedynie intensywnością?

Kto opowie o tym, że istnieją struktury organizacyjne, takie jak ONR, NOP, OSN, MW i inne lokalne grupy, które biorą tych ludzi pod swoje skrzydła i przedstawiają jako wojowników o lepszą Polskę?

Kto opowie o tym, że politycy niektórych partii politycznych i parlamentarzyści pojawiają się na wspólnych marszach z tymi ludźmi (11.11.11) dając im w ten sposób moralne przyzwolenie oraz poczucie, że to co robią to coś słusznego i wzniosłego?

Kto wreszcie opowie o tym, że bezustanne budowanie nastrojów patriotycznych podsyca nastroje nacjonalistyczne, w imię których właśnie pojawiają się noże oraz przede wszystkim dłonie, które te noże ściskają i tną nimi skórę i narządy wewnętrzne imigrantów?

I kto pokaże związek “białostockich zdarzeń” z problemami natury społeczno-ekonomicznej, które sprzyjają rozwojowi tego typu tendencji?

Jest tylko jedna instytucja w tym kraju, która bierze na siebie ten zaniedbany obowiązek społeczny i o tym opowiada. Antif@.

Tak, Antif@ to zrobi, po raz kolejny. I po raz kolejny, nie łudząc się nawet, że ktoś jej wysłucha, wróci do swojej codziennej działalności. Działalności, dzięki której, w wielu miastach Polski, narodowi radykałowie nie rozwinęli jeszcze skrzydeł tak jak ci w Białymstoku. A i tam nie mogą tego robić na taką skalę na jaką by sobie życzyli.

Z rąk polskich neofaszystów, czy jak sami wolą się określać, „narodowych radykałów”, zginęło w ostatnich latach kilkadziesiąt osób. Akty terroru idą w tysiące. Na zdjęciu otwierającym ten felieton zamieszczam kolejny tego dowód. Dostrzeżecie na nim jednego z narodowych radykałów biegającego 11 listopada 2011 po placu Konstytucji z siekierą w dłoni. Kogo szukał? Homoseksualisty? Cygana? Anarchistki? Antyrasisty? Transwestyty? Feministki? Imigranta? Żyda? Komunistki? Muzułmanina?

Takich zdjęć istnieje wiele. Takich sytuacji jeszcze więcej.
To nie tylko Białystok.

Jeśli chcemy coś zrobić, aby próba morderstwa Oxena nie pozostała bez echa, zawiązujmy lokalne antyfaszystowskie porozumienia. Grupy, projekty, inicjatywy. Organizujmy antyrasistowską solidarność. Tylko ona jest w stanie rozbroić nacjonalistyczny mob.

Wiosna trwa. Jej piękno chwilowo prysło.
27 marzec 2012

Za: http://lukrecjasugar.wordpress.com

Może sie powtarzam ale przypominam że sport nie gryzie

Chłopaki i dziewczyny (chyba z włoch) sie potrafili zorganizować.

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ZGtzXoZXqiY

naziole już na wolności

"Nie znaleziono materiału dowodowego, który by pozwalał na postawienie zarzutów" - tą formułką zasłaniają się policjanci i prokuratorzy. W czwartek policja zwolniła kilkunastu neonazistów, zatrzymanych w związku z napaścią na klub Rejs i brutalnym pobiciem 21-letniego Ormianina. W tej sprawie interweniuje już ambasador Armenii.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11447590,Bandyci_z_macze...

Chyba nikt się nie

Chyba nikt się nie łudził, że pójdą do więzienia? Przecież to są prawdziwi patrioci...

Czyli antifa ma to

Czyli antifa ma to zatrzymac? Zasrane nop umialo wyjsc z czyms nowym. To marsze zolniety wykletych, to cos innego. Byli w stanie wyjsc do kibicow i uzyskac ich poparcie. Tworza alternatywe dla roznej masci patriotow (skrajnych i nieskrajnych), ktorzy laza na ich marsze bo nic innego takiego nie ma. I ludzie sie integruja, a nop rosnie w sile. Najlepiej odwrocic glowe, siedziec cicho i udawac ze tego nie ma. Taka jest wlasnie mentalnosc staryh zalogantow ze sceny hc/punk ktorzy konserwatyzmem dorownuja radiu ma ryja. Tego nie wolno, tamtego nie wypada...
A tu sa mrzonki rodem z anf'u zeby ich pokonac. Wystarczy wejsc i poczytac na wildeast antifa ich kozaczenia. Koloruja zdjecia prawicowyh debili i maja zestawy wlepek. A tu 20-paro letni burek byl wstanie zorganizowac bande latajaca z nozami i jeszcze dowodzic sprawami kibicow Jagielloni. Koles sprzedaje dragi, sterydy, i daje lape policji. Chlopaki z wildeast uwierzyc nie moga do dzis. Sorry ze kubus nie gra zwami fair. Zrobcie kolejny koncert ku chwale decentrum...
Trzeba probowac nowego i patrzyc jakie sa rezultaty. Ile ludzi chce byc kojarzonyh wogole z antifa??? Antifa to bojowka, antfia to geje, antifa to lewacy w czarnych kominiarkach. Antifa ma zly wizerunek, dzieki wiadomo komu (magicy z nop/onr ktorzy wiedza i decyduja jakie fakty opinia publiczna ma znac).
Nie trzeba byc lewakiem ani popierac gejow zeby byc przeciwko dzganiu ludzi na ulicach. Kibice maja patriotyczne ciuchy, dzieki ktorym trafiaja do skejtow, hiphopowcow i mlodych ludzi. Sa treningi mma czy kixboxingu prowadzone przez kogo? Kto na nie przylazi? Ludzie o patriotycznych pogladach, do ktorych antifa nie dotrze. Ale nop tak.
Jest 2012 i czas na sprytniejsze manewry, a nie na sekciarstwo!!!

Ty to sie znasz na tarciu

Ty to sie znasz na tarciu chrzanu, chyba jestes tym samym co pisal w innym poscie, jak to powinnismy zaczac jesc mieso i kupowac odzywki, co? widac ze pojecia masz zero wujku dobra rada, wiec oszczedz sobie pisania glupot na przyszlosc.

Mozna wyjsc z

Mozna wyjsc z kampania/projektem "kibice przeciwko przemocy". Sporo ludzi by sie z tym utozsamilo. Nie mieszac w to polityki i praw mniejszosci sexualnych. Wyluzowac z good night left/right side klimatami. Przyciagnac nowych ludzi. Pozbyc sie lewackiej latki. Uderzyc celnie w ludzi biegajacych z tasakami i nozami po ulicach. Niech matki pozabijanych osob beda rzecznikami w tej sprawie. Ludzie moga miec jakie chca poglady i nie da rady zeby kogos konrolowac czy zmienic na sile. A problem zaczyna sie wtedy jak przez te poglady ktos ginie czy jest pobity/a. Co za malo radykalne?
Czemu nikt nie wyjdzie z inicjatywa pokazania dialogu skrajnej prawicy z innymi ludzmi ktorzy im nie pasuja (pobicia, zastraszenia). Zrobic wystawe zdjec w calej Polsce w publicznych miejscach (nie na elbie czy zakaznym). Niech zwykli ludzie zobacza pobite twarze i ich historie czy "wjazdy" na chaty jakie mieli/maja ludzie z bialegostoku. I otworzyc w ten sposob prawdziwy dialog ze spoleczenstwem.
Sa w Polsce organizacje, ktore maja srodki, kontakty, i zaplecze zeby to zrobic.

Co za brednie. Idź z tymi

Co za brednie. Idź z tymi "pomysłami" tutaj: http://www.ifp.pl/

Taaaa jasne sporo kibiców utożsamiałoby się z akcją przeciw przemocy LOL Wystarczająco dużo smrodu narobiła krytyka polityczna ze swoją "tęczową trybuną" skutecznie kompromitując wejście lewicy na stadiony, żeby teraz jeszcze jakiś debil ośmieszał wśród kibiców antyfaszyzm pachnącymi konfidenctwem akcjami.

Pozbyć się "lewackiej łatki" co za bzdura. Właśnie na odwrót antyfaszyzm należy upolitycznić.
Twoje pomysły nie są mało radykalne tylko po prostu idiotyczne.

Nikt nie wyjdzie z taką inicjatywą bo w Białymstoku antyfaszyści idą sztywno i nie sądzę by mieli zamiar błaźnić się robiąc z siebie ofiary.

Kto mowi o wchodzeniu na

Kto mowi o wchodzeniu na stadiony? Tu wlasnie wychodzi ten zakichany konserwatyzm. Kibice wiecej czasu spedzaja w domu przed netem niz na stadionie. Nikt nie chce byc utozsamiany z bojowkarzami czy sekciarzami sceny hc/punk. Nikt kto ma 40 czy 50 latek. A potrzebna presja spoleczenstwa zeby rozwiazac problemy jakie sa w Bialystoku.
Antyfaszyzm to mozesz upolityzniac i kolorowac na czerwono czy zielono jak ci sie podoba. Nikt sie z tym nie utozsamia (ani nop/ani onr/ani narodowcy), poza paroma pajacami co maja po nascie latek. Takze trafiasz w powietrze. I jest pudlo. Nie od dzisiaj z reszta, bo od dluzszego czasu.
W bialymstoku, ci co ich zwiesz antyfaszysci sa wydygani, bo jeden koles trzesie calym miastem. Ma uklady z policja, sprzedaje dragi i sterydy. Koles sie wkrecil na stadion i tam tez ciagnie za sznurki. Znajduje malolatow co lataja po miescie z nozami i atakuja. A oni sa bezkarni ze wzgledu na wiek.
Zanim wyskoczysz z LOL to poczytaj cos i popytaj, bo splycanie tematu do gadki o "zamiarze blaznic sie robiac z siebie ofiary", jest nonsensem. Ludzie mieli wielokrotne wjazdy na chaty i akademicka gadka tego nie rozwiazuje.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.