Ku przestrodze

...CO większość pracujących robi? Wytwarza nie niezbędne "dobra" materialne, które zatruwają naszą planetę do tego stopnia, że przyszłe pokolenia, a także ludzie na innych kontynentach już teraz nie są w stanie przeżyć. To wszystko po to by po pracy poddać się nadmiernej konsumpcji "nie niezbędnych" rzeczy, których efekt na naszą planetę jest taki sam - tragiczny. Więc skoro sami nie jesteśmy idealni nawet dla naszych dzieci... Jednak to często myślenie ponad egoistyczny światopogląd ekonomicznego licealisty albo przeciętnego obywatela karmionego non stop reklamami...

A co oni robią w większości? Zatrudnieni w firmach na ciepłych
posadkach, najczęściej dbają o to by ich szef zarobił wystarczająco
najczęściej wykorzystując pracę ciężko pracujących. Specjalizują sie w
oszustwach na naszym społeczeństwie i więcej szkodzą niż w czymkolwiek pomagają

Trzeba zrobić ankietę wśród ludności, co zrobiła by z bananową gówniażerią lansującą się iPhone'ami od rodziców, całą bandą emo, floggersów, kindermetali, kinderpunków i innym gównem obnoszącym się po ulicach większych miast...

Myślę że wyniki były by masakryczne >:-]

Paru znudzonych śmieszków [i być może paru kretynów, jacy trafiają się w każdym pokoleniu] nawypisywało głupoty i jest okazja do załamywania rąk.
Mnie bardziej niepokoi sam fakt, że przeprowadzono tak sformułowaną ankietę - dotyczącą "natrętnego ulicznego żebractwa". Przecież osoby zajmujące się czymś takim we Wrocławiu można policzyć na palcach. Takie pytanie podświadomie wtłacza ludziom do głowy, że bieda nie jest problemem społecznym, póki jej nie widać. Żebractwo uliczne jest raczej kwestią wizerunku miasta, dodatkowo psuje humor tym, którym się najlepiej powodzi. Pytanie w tej ankiecie nie brzmi, jak rozwiązać istotny problem, tylko jak go zamieść pod dywan...

PS: H2, nigdy dzieckiem nie byłeś? ;)

Co wy pierdolicie o emo, które akurat gówno ma z tym wspólnego, bo to jeszcze inny problem społeczny którego są objawem...
To jest przerażający problem z wynikami takich ankiet. I jak myślicie, ze takie skurwiałki wypisują tylko bogate dzieciaki to się zajebiście mylicie. Ilu znacie bogatych faszystów w wieku licealnym?
Wy jesteście oderwani od rzeczywistości z tą swoją ograniczona jazdą na temat lansujacych się modystów z bogatszych rodzin. Widzieliście emo napierdalającego bezdomnego? Mam napisać kto ich bije czy sobie oszczędzić?
Nie wierzę w to co czytam na tej stronie w komentarzach.
Żal.

Tak samo dojrzewało społeczeństwo faszystowskie. Przez ślepotę innych.

Gówniarze, którzy myślą,że jak mają dobre modne ciuchy, to są lepsi. To oni są bydłem, do tego bezmyślnym. niektórzy, jak widać mają mózg jedynie od tego, by głowa estetycznie wyglądała.
Z takimi nie ma co gadać, pobłażać, czy próbować resocjalizacji-tu potrzeba radykalnych środków!