Kuchenki mikrofalowe: "bezpieczna broń"

Ekologia/Prawa zwierząt | Publicystyka | Technika

Temat szkodliwości dla zdrowia promieniowania mikrofalowego emitowanego przez telefony komórkowe i kuchenki mikrofalowe spotyka się ze zrozumiałym oporem producentów tych urządzeń.

Ze względu na stosunkowo krótką historię wykorzystywania telefonów komórkowych, dane na temat oddziaływania ich na znajdujące się w bezpośredniej bliskości z telefonami komórki mózgu użytkowników nie są w pełni jednoznaczne.

Opublikowany w kwietniu 2005 r. raport duńskich naukowców opublikowany w piśmie Neurology i oparty na badaniu 1000 ludzi nie wykazał korelacji pomiędzy intensywnym użytkowaniem telefonów komórkowych a występowaniem raka mózgu. Jednak naukowcy na wszelki wypadek zalecili używanie zestawów słuchawkowych, powołując się na brak danych o długoletnich skutkach użytkowania. Analogiczne badanie Szwedzkich naukowców z 2002 r. wykazało powiązanie pomiędzy użytkowaniem analogowych telefonów komórkowych starego typu, a rakiem mózgu. Badania te zostały później zakwestionowane przez innych naukowców. Jednak badania przeprowadzone we wrześniu 2007 we Francji w ramach tego samego programu „Interphone” sugerują już inne wnioski. Wśród badanych „intensywnych użytkowników” stwierdzono znaczny wzrost zachorowań na glejaka – raka centralnego układu nerwowego. Objawy jednak pojawiają się dopiero po 10 latach użytkowania – a to zbyt mało, byśmy obecnie dysponowali wystarczającymi danymi statystycznymi.

Wyniki badań są publikowane na stronach Międzynarodowej Agencji Badania Raka: http://www.iarc.fr/

Mikrofale mają też wpływ na strukturę cząstek organicznych, gdy stosuje się je do podgrzewania posiłków w kuchenkach mikrofalowych.
W 1991 r. Dr. Hans Ulrich Hertel – zwolniony z jednej z wielkich szwajcarskich firm żywnościowych (prawdopodobnie Nestle) za kwestionowanie pewnych procesów przetwarzania, którym była poddawana żywność – i Dr. Blanc przeprowadzili szeroko zakrojone badania nad oddziaływaniem żywności podgrzewanej w kuchenkach mikrofalowych na ludzki organizm. Z badań wynikało jednoznacznie, że posiłki podgrzewane w mikrofali mogą być szkodliwe dla zdrowia, w odróżnieniu od posiłków podgrzewanych tradycyjnie. W czasie badań wolontariusze, którzy przystąpili do eksperymentu otrzymywali w przedziałach czasu od 2 do 5 dni na pusty żołądek następujące kombinacje pożywienia na pusty żołądek: surowe mleko, mleko gotowane tradycyjnie, mleko pasteryzowane, surowe mleko podgrzane w kuchence mikrofalowej, surowe warzywa z farmy organicznej, te same warzywa gotowane tradycyjnie, te same warzywa zamrożone i odmrożone w mikrofalówce, te same warzywa gotowane w mikrofalówce. Od każdego z uczestników pobierano krew bezpośrednio przed jedzeniem i w określonych odstępach czasu po spożyciu wyżej wymienionych pokarmów. Badania u wolontariuszy spożywających jedzenie podgrzewane w mikrofali wykazały spadek wskaźników hemoglobiny i dobrego cholesterolu w zestawieniu ze złym cholesterolem. Najbardziej wyraźny był spadek liczebności białych krwinek bezpośrednio po spożyciu pożywienia podgrzanego w mikrofali.

Przemysł produkujący kuchenki mikrofalowe gwałtownie zareagował na opublikowanie badań Dr. Hertela i Dr. Blanca. Szwajcarskie Stowarzyszenie Sprzedawców Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego spowodowało, że przewodniczący sądu w Seftingen wydał zakaz publikacji na Dr. Hertela i Dr. Blanca. W marcu 1993 r. Hertel został uznany winnym „szkodzeniu sprawie handlu” i nałożono na niego zakaz publikacji dokładnych wyników jego badań. Dr. Hertel nie poddał się tej decyzji i złożył apelację. W 1998 r. sąd w Strasburgu oddalił zarzuty wobec niego i nakazał Szwajcarii wypłacenie mu odszkodowania.

Są jeszcze inne dowody szkodliwości działania mikrofali na substancje organiczne. W 1991 r. w stanie Oklahoma wytoczono szpitalowi proces o użycie kuchenki mikrofalowej do podgrzania krwi podczas transfuzji. Po dokonaniu transfuzji pacjent zmarł. Krew do transfuzji jest rutynowo podgrzewana i nie sprawia to problemów, gdy jest podgrzewana metodami tradycyjnymi. Podgrzanie krwi w mikrofalówce musiało spowodować zmiany w krwi, które okazały się śmiertelne. Takie „doświadczenie” udowodniło, że wbrew twierdzeniom producentów kuchenek mikrofalowych, cząstki organiczne podgrzane za pomocą kuchenki mikrofalowej nie są identyczne z cząstkami podgrzanymi w sposób tradycyjny.

Według badań przeprowadzonych w latach powojennych w ZSRR, w substancjach organicznych poddanych działaniu kuchenek mikrofalowych zaobserwowano zmianę aminokwasów w rakotwórcze nitrosaminy. Badania te jednak nie zostały potwierdzone przez naukowców na Zachodzie.

W grudniu 1989 r. brytyjscy naukowcy w opublikowanym w prestiżowym piśmie brytyjskim Lancet artykule opisali wyniki badań nad zmianami pokarmów dla niemowląt podgrzewanych w kuchence mikrofalowej. Według tych badań, aminokwas o nazwie L-Prolina zawarty w pokarmie może w wyniku działania promieniowania mikrofalowego przybrać postać izomerów o właściwościach toksycznych dla układu nerwowego i nerek.

Efekt podgrzewania komórek nerwowych w trakcie rozmowy przez telefon komórkowy jest dość dobrze znany. Obrazuje go ten wykres:

Na osi pionowej zobrazowany jest wzrost temperatury głowy, a na osi poziomej trwanie rozmowy w minutach.
Efekt jest jeszcze bardziej szkodliwy dla organizmów dzieci, gdyż pole elektromagnetyczne utworzone przez telefon komórkowy sięga dużo głębiej w mózg dzieci. Poniżej porównanie penetracji fal elektromagnetycznych do czaszki 10 letniego dziecka (po lewej) i dorosłego (po prawej).

Jak wiele innych szkodliwych technologii, tak i kuchenki mikrofalowe zostały wynalezione w celach wojskowych. Pierwsze kuchenki mikrofalowe zostały wyprodukowane jako wyposażenie nazistowskich żołnierzy podczas inwazji na Rosję. Po wojnie, badania niemieckie zostały przejęte przez Amerykanów i Rosjan. Rosjanie zrezygnowali z wykorzystywania tej technologii m.in. ze względu na jej szkodliwość. W ramach eksperymentu na ludziach, który trwa do dziś firma Raytheon zaczęła produkować w latach 50’tych pierwsze kuchenki mikrofalowe dla masowego odbiorcy.

Nieprzypadkowo firma Raytheon, głównie znana z produkcji śmiercionośnej broni, takiej jak kierowane rakiety Tomahawk, odpowiedziała na zapotrzebowanie Armii Amerykańskiej na urządzenie do rozpraszania demonstracji i zaproponowała wykorzystanie jako broni technologii używanej w kuchenkach mikrofalowych. W ten sposób powstała broń o nazwie Active Denial System (ADS).

Broń zamontowana na pojeździe typu Humvee ma zasięg 500 metrów i jest w stanie rozgrzać skórę atakowanych osób do temperatury 50 stopni C. Z jednej strony technologia mikrofalowa ma być „całkowicie bezpieczna”, a z drugiej strony sprzedaje się ją jako broń.
Firma Raytheon nie dostrzega tu sprzeczności. Niewykluczone, że firma Raytheon powinna pozwać do sądu samą siebie za sugerowanie, że technologia mikrofalowa nie jest 100% neutralna dla użytkownika.

Chociaż, z drugiej strony, jeśli można zarobić na produkcji elektro-smogu, czy ma znaczenie czy sprzedaje się go jako "zdrowy", czy jako "obezwładniający"?

Ciekawy patent

Zastanawia mnie tylko co bedzie, jesli te super przeciwpiechotna mikrofalowke odbije sie w milych panow z tarczami przy uzyciu jakiejs plachty z folii aluminiowej itp. (moze transparenty z tego zaczna robic?)

Zreszta nawet bez tego nikt normalny nie bedzie uzywal takiego sprzetu przeciw ludziom, potencjalne szkody dla zdrowia sa zbyt powazne - szczegolnie w USA gdzie za najprostsze rzeczy mozna placic horrendalne odszkodowania.

Ale już w Iraku można

Ale już w Iraku można użyć, bo tam system sądowy nie obejmuje żołnierzy amerykańskich (ani nawet najemników - jak pokazała sprawa Blackwater).

Niestety są bary

Niestety są bary vegetarianskie, który korzystają z mikrofalówek.

moje badania

ciekawy artykuł,
pewne badania dotyczące telefonii komórkowej wykonywałam sama na potrzeby mojego doktoratu, uzyskałam w ramach powszechnego dostępu do informacji ok 30 raportów OOŚ dotyczących stacji bazowych telefonii komórkowych, na pierwszy rzut oka okazało się że w woj kuj-pom są tylko dwie firmy eko -konsultingowe które robią te raporty zatem były one niemal identyczne, następnie zbadałam czy odpowiadają wymogom ustawy - Prawo ochrony środowiska i odnotowałam takie naruszenia: brak streszczenia w języku niespecjalistycznym - zrozumiałym dla zwykłych ludzi a nie specjalistów łączności, brak odniesienia do konfilktów społecznych, brak wariantów inwestycji,
niestety jest to problem niedoceniany, choć w literaturze ochr. środ. pojawił się już termin "smog elektromagnetyczny", czytałam też że po prostu coraz większy odsetek społeczeństwa choruje na choroby zawodowe branży łączności

niezły artykuł

chociaż miał bym zastrzeżenie do ostatniego argumentu - to że coś może posłużyć do zadania cierpienia nie oznacza że automatycznie w ogóle jest złe - mogę cię zabić przy dostatecznej ilości uderzeń krzesłem, co nie zmienia faktu że krzesło jako takie jest całkiem niezłym wytworem cywilizacji podobnie jak i prąd od którego jesteśmy wszyscy uzależnieni, który może uratować życie ale może i służyć do uspokajania niewygodnych studentów i egzekucji....

fenris - zapewniam cię że kiedy przychodzi co do czego żaden rząd nie zawaha się użyć takiej broni przeciw demonstrantom - "mówiono nam że jest bezpieczna no i zginęło tylko 15 osób" (a kolejnych 5000 umrze na raka miesiąc później) - gumowe kule czy ostra amunicja - to tylko kwestia PRu

polecam pigbrother.info

Pomimo, że z założenia

Pomimo, że z założenia broń nie powinna ranić fizycznie osób poddanych jej działaniu, podczas testów na terenie bazy Kirtland Air Force Base w Albuquerque z udziałem ochotników, kilka osób doznało drobnych poparzeń, w szczególności w miejscach w których ciało stykało się z metalem (suwaki, metalowe guziki itd). Dodatkowo ochotnicy zostali poproszeni o zdjęcie okularów i soczewek kontaktowych w obawie przed uszkodzeniem wzroku.

---------------
www.tomasso.pl

lewicowe brednie

ten artykuł to stek idiotycznych sofizmatów. Jak ktoś chce, abym mu wytłumaczył, to wilhelmus14@poczta.onet.pl.

udarowcy

Potrzebuję informacji na temat szkodliwości działania kuchni mikrofalowych na osoby po udarze.
Z góry dziękuje za pomoc!!!
Odp proszę kierować pod adres mailowy
Agata

Argument ze jak bron jest to

Argument ze jak bron jest to juz mikrofalowka be to oczywista demagogia..
szkoda mi takich ludzi cot ak chca manipulowac..

a miotacz ognia?? bron?? to w takim razie na ognisku tez szkodliwe
nie jedzcie kielbasek z ogniska...absolutnie..

Nie odnosze sie przy tym do tego czy jest skzoliwe bo nie wiem..
pewnie troche tak jak wszystko..
ale jesli trzeba za takie argumenty lapac sie by zniszczyc producetnow mikrofalowek (zastanowmy sie komu na tym zalezy.... producentom piekarnikoiw?? grilli ?? :)
wracajac do tematu skoro ktos lapie sie za takie argumenty ja sie mniej marwie ze raz na jakis czas zjem cos z mikrofali :)

Bannery z aluminium

Bannery z aluminium uległyby nagrzaniu wskutek indukcji mikrofal, jeśli nie byłyby uziemione. Tylko uziemione osłony metalowe są skuteczne. Nieuziemione elementy metalowe ulegną nagrzaniu.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.