List hiszpańskich "Oburzonych" do ambasadora Hiszpanii w Warszawie
Poniżej publikujemy treść listu hiszpańskich "Oburzonych" przebywających w Polsce, który próbowano dziś złożyć na ręce ambasadora Hiszpanii w Polsce, Francisco Fernándeza Fábregasa. Ambasada odmówiła przyjęcia listu.
Wyrażamy swój sprzeciw wobec reformy prawa pracy wdrażanej przez nowe władze Hiszpanii. Jesteśmy emigrantami, studentami, doktorantami, pracownikami, uczymy się do zawodu. Z wielkim niepokojem i smutkiem obserwujemy ataki władz Hiszpanii na zdobycze klasy pracującej.
Reforma prawa pracy wdrażana przez władze wzmacnia neoliberalne koncepcje w świecie relacji pomiędzy pracownikami, a pracodawcami. Stanowi to największy cios dla pracowników w historii całej demokratycznej Hiszpanii. Ułatwia m.in. łatwe zwolnienia, wyłącza całe branże spod ustaw o sporach zbiorowych, osłabia siłę związków zawodowych, umożliwia wyłączenie zakładów z ustaleń porozumień zbiorowych i w praktyce likwiduje ograniczenia prawne wobec zwolnień z pracy.
Protestujemy tutaj, jak tysiące ludzi w Hiszpanii, nie tylko przeciwko reformie prawa pracy, ale także przeciw okrutnemu i niepohamowanemu modelowi ekonomicznemu, który dąży do zwiększenia stopy zysku za wszelką cenę, niszcząc organizacje pracownicze i przenosząc koszty kryzysu na pracowników. Ten model nazywa się kapitalizmem. Od czasów rewolucji przemysłowej, system ten dostosowywał się do panującej sytuacji, jednak zawsze opierał się na wyzysku znacznej części ludności przez mniejszość. Zawsze charakteryzował się dominacją burżuazji i przywłaszczaniem sobie przez nią owoców pracy proletariatu. Ponadto, oparty jest na modelu imperialistycznym, który zachował ciągłość od czasów kolonizacji. Burżuazja wyzyskuje nie tylko ludność we własnym kraju, ale także ludność światową. W tym celu prowadzone są geostrategiczne wojny, a najbiedniejsze ludy na ziemi są wciąż grabione i pozbawiane środków do życia.
Mamy do czynienia z systemem ekonomicznym, który był promowany i narzucany przez kolejne ekipy rządowe w Hiszpanii, systemem który spowodował najwyższy wskaźnik bezrobocia w historii i zadłużenie 11 milionów ludzi spychające ich poniżej poziomu ubóstwa. Model kapitalistyczny niszczy środowisko, wzmaga nierówności społeczne, a nawet doprowadza do likwidacji społeczeństwa jako takiego. Jednostka jest zmuszona do zaciekłego konkurowania ze swoimi braćmi o prawo do pracy i przetrwania. "Lupus est homo homini, non homo, quom qualis sit non novit.". Ten model sprawia też, że kobiety stawiane są w jeszcze bardziej niepewnej sytuacji na rynku pracy i w hierarchii społecznej.
Za wdrażanie tego modelu odpowiedzialni jesteście Wy, jako rządzący. Pracujecie dla kapitału i międzynarodowych korporacji, ale nie dla ludzi którzy Was wybrali. Zamiast dokonywać zmian, których domaga się historia, (nie dla nas, bo nasz los został już chyba przypieczętowany, ale dla tych którzy przyjdą po nas) i dążyć do większego humanizmu, ekologii, pacyfizmu i równości, postanowiliście utrzymać swoje stanowisko, dalej uprawiać rabunkową, kanibalistyczną destrukcję środowiska naturalnego i wyzysk pracowników.
Z tego też powodu rośnie aktywność pracowników, związków zawodowych i studentów. Moralna zgnilizna systemu kapitalistycznego, który jest niesprawiedliwy i nierówny z zasady, nie może sprostać potrzebom klasy pracującej. Jeszcze raz lud będzie musiał samodzielnie zmienić kierunek historii.
Jesteśmy tu, bo stanowczo sprzeciwiamy się reformie prawa pracy, ale także łączymy nasze głosy i naszego ducha z płomieniem, który ogarnął kraje arabskie, place w Hiszpanii i Grecji. W sposób niepowstrzymany, będziemy rozprzestrzeniać ten ogień po całej Europie i wprowadzać zmiany, których Wy, pod dyktatem „Troiki” nie jesteście skłonni wprowadzać.