Matura z religii w przyszłym roku?

Kraj | Edukacja/Prawa dziecka

Ministerstwo Edukacji Narodowej pracuje intensywnie nad wprowadzeniem w przyszłym roku egzaminu z religii na maturze - poinformowała w środę PAP rzeczniczka prasowa resortu Kaja Małecka.

Wprowadzenie możliwości zdawania matury z religii postulował na początku stycznia przewodniczący Rady Naukowej Episkopatu Polski, biskup Stanisław Wielgus.

- Drugi polski synod plenarny, który zakończył swoje obrady w roku 1999, wśród postulatów podaje to, aby religia była do wyboru na maturze. Ten postulat jest zawarty w dokumentach Kościoła - powiedział ks. Piotr Tomasik z Biura Programowania Katechezy przy Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski.

Pomysł ten poparła w styczniu LPR, która zapowiedziała, że zamierza przedstawić własny projekt regulacji umożliwiającej zdawanie religii na maturze. Poparła go także Młodzież Wszechpolska, która rozpoczęła zbieranie podpisów pod listami poparcia dla inicjatywy wprowadzenia religii na listę przedmiotów maturalnych.

Obecnie uczniowie teoretycznie mogą wybrać między uczęszczaniem na religię, na etykę lub nie zdecydować się na żadne z tych zajęć. Jednak zajęcia z etyki są fikcją. W zasadzie niemal nigdzie nie są realizowane. Z danych szacunkowych Ministerstwa Edukacji wynika, że mniej niż jeden procent (0,98 proc.) wszystkich uczniów chodzi na zajęcia z etyki oraz że w szkołach ponadgimnazjalnych około 1/3 uczniów nie chodzi ani na zajęcia z religii, ani na zajęcia z etyki. Warto dodać, że wiele osób niewierzących lub niebędących katolikami pod presją otoczenia zmusza swoje dzieci do uczęszczania na religię, bojąc się ostracyzmu dziecka wśród rówieśników. Szczególnie jest to widoczne w podstawówkach i w mniejszych miejscowościach.

Paranoja

Niedługo w domach będą sprawdzać, czy każdy ma krzyż powieszony nad łóżkiem. Ten kraj potrzebuje Nerona, który rozprawi się z katolicyzmem raz na zawsze. Księża do kościołów, szkołe zostawcie uczniom i nauczycielom...!

co ty kurka sobie

co ty kurka sobie myślisz!!!religia jest czymś normalny!!ja np chcę ją zdawać na maturze.to każda wiedza jak inna tylko głębsza!!jeśli nie chodzisz do kościoła to jak możesz się wypowiadać na takie tematy. Bóg dla ludzi wierzących jest najważniejszy. w każdej czynności chę wyrażać miłość do Niego. nie wstydzę się o Nim rozmawiać bo jest przeciesz nawet Twoim Panem chodź Go nie kochasz lub kochasz on zawsze będzie Cię kochał bezwarunkowo za darmo nic nie musimy robić a On i tak będzie na s kochał..tylko to zależy on nas czy będziemy chcieli być Mu za to wdzięczni..jeśli ktoś niezna czegoś jakim prawem wypowiada się na ten temat.ktoś nie jest dentystą to niemówi jak leczyć ząb ktoś nie zna Boga jak może mówić o Nim..ja Go poznaje w każdy dzień na razie jestem Cienki bolek nigdy Go nie poznam do końca bo niestety niemożna ale wiem że Jego miłość nie zna granic..to wolny kraj jeśli nie chce się zdawać matury z biologi niezdaje się to samo powinno dotyczyć religii kto chce to zdaje kto nie to nie.a nie wtrącać się.nie chcesz to nie i koniec ale są osoby dla których jest ważne by go zdawać..pozdrawiam

Jeśli ktoś chce chodzić

Jeśli ktoś chce chodzić na religię i chce zdawać z tego przedmiotu maturę, to co komu do tego? A to że nauczyciele, dyrektorzy i rodziny niekatolickie nie potrafią zorganizować lekcji etyki dla uczniów, to chyba nie jest wina katolickiej części oświaty. Jeśli ktoś chodzi na lekcje religii (rzymskokatolickiej) ze wstydu przed innymi, to ma inne problemy, których raczej nie powinien zwalać na osoby wierzace, tym bardziej, że tych najczęściej jest 50% a w dużych miastach jeszcze mniej.

problem

Nie ma problemu z religią jako dodatkowym przedmiotem nie obowiązkowym. Tak jak nie ma problemu jeśli ktoś organizuje zajęcia z filozofii ateizmu, historię anarchizmu albo Marksizmu - Leninizmu --- ale jest problem kiedy coś takiego jest obowiązkowe, albo rodzice zmuszają dzieci do tego, albo człowiek musi zawsze walczyć z presją społeczeństwa, które uważa ludzi, którzy nie chodzą do kościola za "złych".

Innym problemem jest atmosfera przymusowego Katolicyzmu, brak dobrej nauki o innych religiach itd. Nie myślę że niekatolicy nauczyciele "nie potrafią" organizować etyki inaczej - myślę że nie mają możliwości. System oświaty jest hierarchiczny.

głupota

Owy pomysł jest dla mnie kolejnym potwierdzeniem faktu jak współpracują dwie instytucje-państwo i Kościół...jak i przymusowej katechizacji w szkołach...Zamiast wproadzać takie "udogodnienia"dla uczniów politycy powinni zająć się np.:bezrobociem w Polsce lub głodem...takie jest moje zdanie.

A czemu nie?

Jak nie chcecie chodzić na relgie to was nikt do tego nie zmusza. Matura z religii nie kosztuje więcej niż matura z dajmy na to Chorwackiego, a znajdą się i tacy którzy chcieliby zdawać ten przedmiot. Czemu kolega optuje tylko za współczesnym ateizmem, weźmy go na skale wiekową. Poza tym może by tak rodzimowierstwo, na to też by się chętni znaleźli.

Szkoła nie jest miejscem

Szkoła nie jest miejscem dla uczenia o tym w kto co wierzy albo nie wierzy. Nauka w szkole ma się opierać na krytycznym myśleniu i na weryfikacji danych, a nie na uczeniu o czyjejś wierze.

jeśli nie chcesz się

jeśli nie chcesz się uczyć religii to się nie ucz masz wybór ale ale są osoby dla których jest to bardzo ważne religia jest też przeciesz nauką!!!i to bardzo głęboką i wspaniałą..jeśli jej nie znasz jak możesz oceniać..pozdrawiam

Co najwyzej powinno byc

Co najwyzej powinno byc religoznastwo (nieobowiazkowe), gdzie uczniowie sami powinni wyciagac wnioski. Oczywiscie, nauka powinna polegac na przekazywaniu wiedzy w sposob rowny kazdego zagadnienia w tym przedmiocie.

Matura!

Matura z religii jest bardzo mile widziana, oczywiście nie jestem za tym aby był to przedmiot obowiązkowy!a tym którzy maja cos przeciwko to ich problem!

do arthura

jak to rodziny niekatolickie nie potrafią zorganizować lekcji etyki dla uczniów? A tak sie sklada ze to katolicy na religiach maja takie tematy ze az glowa boli a na sprawdzianie ksiadz zadaje pytanie ile jest 6 razy 8 to jest dopiero glupota a tak sie sklada ze nie jestem katoliczka i mam etyke poza szkola oprocz tego wyklady na temat historii Biblii..

WYIMAGINOWANA MATURA Z RELIGII

Osoby:
Ksiądz Iksiński- egzaminator
Jasio Kowalski - uczeń
Historyk
Dyrektor
Mama Jasia - Pani Kowalska

Ksiądz: "Powiedz mi Kowalski, o czym mówi II Przykazanie z Góry Synaj?"
Jasio: "II Przykazanie Boże z Góry Synaj Mówi, by nie czynić sobie żadnych posągów,
ani obrazów i by nie oddawać im pokłonu".
Ksiądz: "To nie jest II Przykazanie, na lekcji religii uczyłeś się przecież: "NIE BIERZ
IMIENIA PANA BOGA NA DARMO..."
Jasio: Ale ja proszę księdza przeczytałem wczoraj jak przygotowywałem się do egzaminu,
że Pan Bóg podał Izraelitom takie Przykazanie jak ja powiedziałem. A przecież
Pan Bóg ma rację, prawda?
Ksiądz: Mówiąc krótko, nie uznam ci tej odpowiedzi, bo jest ona niezgodna z nauką kościoła.
Jasio: Ale...
Ksiądz: Koniec dyskusji, pytanie drugie: Co powiesz na temat Maryi i jej wniebowzięcia. Uznajesz
przecież ten dogmat kościoła, prawda?
Jasio: Nie wiem jak to powiedzieć...No bo jeżeli Maria została wzięta do nieba, to ta nauka
jest niezgodna z tym co wyczytałem ostatnio w internecie!
Ksiądz: A co takiego tam znalazłeś, pewnie skakałeś po jakichś heretyckich stronach?
Jasio: Byłem na kilku portalach katolickich i dowiedziałem się, że ludzie wierzący zabrani
zostaną do nieba dopiero, gdy Pan Jezus przyjdzie drugi raz na ziemię.
Tam był taki fragment, mogę go zacytować?
Ksiądz: (z niechęcią) No!
Jasio: To było jakoś tak:"A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was
do siebie" - tak powiedział Pan Jezus, proszę księdza. Tak przeczytałem, więc skoro
dopiero jak przyjdzie to zabierze ludzi wierzących, to Marii nie może być w niebie.
Ksiądz: (zdenerwowany) Jak możesz podważać dogmat ustanowiony przez papieża? Jak możesz się
z nim nie zgadzać? Niestety nie mogę ci uznać również i tej odpowiedzi.
Historyk, członek komisji: Księże proboszczu, ale Jasio bardzo celnie przytoczył fragment z
Biblii, chyba można dać pół punktu za własny tok rozumowania, prawda?
Ksiądz: Proszę wybaczyć drogi kolego, ale w kwestii wiary to my decydujemy o tym co jest
zgodne, a co nie. Pan się trzymaj własnych ram historycznych i pozwól mi pracować.
Ksiądz: Następne pytanie. Kowalski, powiedz mi tak własnymi słowami, co powiesz na temat
Jezusa?
Jasio: Dla mnie to jest Pan Jezus, proszę księdza! Co mogę powiedzieć? Kocham Go proszę księdza
i nie chciałbym Go obrażać swoim postępowaniem. Bóg Ojciec Posłał Go na ziemię by nauczył
nas jak mamy postępować i jak mówić. Zawdzięczam Mu życie i... i...
Ksiądz: Bardzo piękna i mądra odpowiedź. Chociaż czegoś nauczyłeś się na lekcji religii.
Jasio: Bo ja proszę księdza...nie na religii, tylko wczoraj z Babcią na ten temat rozmawiałem.
Ksiądz: Mądra ta twoja Babcia, dobra katoliczka.
Jasio: Ona nie chodzi do kościoła, nie jest katoliczką i nie należy do rejestrowanego zgromadzenia.
Ksiądz: (zdenerwowany) No dosyć tego mędrkowania. Ostatnie pytanie. Odpowiesz dobrze, będzie zaliczenie.
Kowalski co powiesz o chrzcie małych dzieci!
Jasio: Bo...bo, ja nie wiem jak to powiedzieć...
Historyk, członek komisji: Kowalski, odpowiedz jak to się mówi, "prosto z mostu" księdzu proboszczowi.
Jasio: To...jaki grzech ma małe dziecko, że musi być polewane wodą, no...nie wiem, przecież ono nic
złego nie uczyniło...nikogo nie okradło, dlaczego ma być ochrzczone?
Ksiądz: A ty co znowu, czy tak cię uczono na religii? Odpowiedz na pytanie i zaliczysz!
Jasio: No to odpowiem, ze nie rozumiem tego i wydaje mi się to dziwne by malutkie dziecko zrobiło coś
złego...nie rozumiem tej nauki proszę księdza.
Ksiądz: Dość tego!(a zwracając się do Komisji) Widzicie Państwo, że niestety potrzebny jest tutaj egzamin
poprawkowy, dlatego, że odpowiedzi były niekonkretne i niezgodne z nauką kościoła. Stawiam więć
ocenę niedo...
Historyk (członek Komisji, przerywając księdzu): Kowalski zaczekaj na chwilę na korytarzu, poprosimy cię...
Ksiądz: Ależ szanowny kolego...
Historyk: Kowalski zamknij drzwi proszę...
Ksiądz: Nie spodziewałem się tego po tobie Andrzej. Znamy się tyle lat, a ty w obecności komisji podważasz
moje decyzje...(zdenerwowany) Czy nie wiesz, że z kościołem się nie dyskutuje tylko słucha...
Historyk: Uczę młodzież w tej szkole 25 lat. Dzisiaj zrozumiałem, że kiepski ze mnie historyk, a ten młokos
Kowalski jest odważniejszy ode mnie. To ja jestem tchórzem, bo powinienem powiedzieć swoim uczniom,
o wielowiekowej inkwizycji, o paleniu na stosie, o potworach które wyhodowaliście w swojej społeczności,
o tym, że faktycznie Dekalog brzmi inaczej, bo przecież to też historia. I jeżeli ten dzieciak dostanie
ocenę niedostateczną, to ja z tej szkoły się wypisuję...
Dyrektor: Poproście Kowalskiego... (a zwracając się do księdza) proszę proboszczu o podsumowanie...
Ksiądz: Doszliśmy wspólnie do przekonania, że choć twoje odpowiedzi były fatalne to posiadasz jednak pewne
wiadomości, które...które...
Historyk:(przerywając księdzu) Które sprawiają, że jesteś na dobrej drodze Kowalski...

DZIEŃ MATURALNY
Mama Jasia Kowalskiego: I co Jasiek, jesteś przygotowany...?
Jasio Kowalski: Się nie martw mamuś...Miałem dobry sen o Panu Historyku, ten facet jest cool.

57KerenOr

Do wszystkich

Do wszystkich Niewierzących.
Czy wasze zdanie na temat kościoła nie zmieni się.
Prowadzicie do III wojny światowej i może mi nie przyznacie racji ale Religia powinna być na maturze.!!!
Zacytuje Wam fragment " Gdy bym mówił językiem ludzi i aniołów a miłości bym nie miał stał bym się miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący". Po medytuj mad tym fragmentem i zastanów się jaką pełnisz funkcje w Polskim społeczeństwie bo jeżeli masz brać narkotyki i truć się używkami to poco jesteś.
Mądrość: "Bądź Mądry" bo życie które dostałeś to jest dar nie zmarnuj go drugiej szansy nie dostaniesz. Życie to nie gra Jest to tylko przygotowanie do dalszego naszego istnienia. Nie karze Ci leżeć Krzyżnem w kościele ale módl się. Jeżeli oddajesz się matce Bożej to czynisz dobrze. Marność nad marnościami a w tej marności jeszcze większa marność nie bądź taką marnością.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.