Mobilizacja antyfaszystowska - Warszawa 11 listopada 2009

takie prowokacje jak te to na onecie się pojawiają :)

Antifa Ostróda w składzie 1 osoba... wyraż poparcie i zgłosie do walki ;]

naprawde będzie tam bojówka z Legii?

Zastanow sie, ze wiele osob zyje z dnia na dzien w nedzy. I wszyscy do ciezkiej cholery powinni im pomoc skoro maja lepiej. Walczyc o prawa tych, ktorzy zyja resztkami sil. Nie po to zolnierze stawali przeciw totalitarnym systemom zebyscie dzis, wszyscy, po jednej i drugiej stronie, bawili sie w ideologie, hasla, marsze itd. Zyjemy w takim a nie innym swiecie, swiecie, w ktorym ciezko jest zyc. I od nas wszystkich, i kazdego z osobna, zalezy co zrobimy dla tych ktorzy potrzebuja normalnej pracy, domu i chleba a nie protestow, bezsensownych ustawek, i tym podobnych historii. I Mowie tu o obu stronach. Nie zyjecie pod okupacja - wielu zginelo zebyscie dzis mogli podejmowac wybory a wy co robicie? Sztuczny tlok - jedna i druga strona. Bawicie sie w prorokow odrodzenia takiej czy innej utopii, ktora sobie wysniliscie.
Spojrzcie obiektywnie, wysilcie sie. Sa ludzie ktorzy potrzebuja pomocy a nie czczego gadania, i wojny domowej band mlodziezy.
Wojna wiele zniszczyla a kolejne pokolenia powinny zadbac o to zeby, jesli rzad nie robi nic w danej sprawie, szukac innych pokojowych drog wyjscia. Gadaniem tu sie nic nie zalatwi. Tu kazdy musi sie poczuc w obowiazku. I choc to porownanie bedzie mocno na wyrost to nim chce zakonczyc: Mlodzi ludzie, mlodsi od was szli do walki o WOLNOSC, O OJCZYZNE, O RODZINY, O CHLEB i GODNE ZYCIE, bo wiedzieli ze taki jest moralny obowiazek, ze innej drogi nie ma. Gineli w nadziei ze jesli nie Oni to ich dzieci zobacza wolna Polske i beda szanowac wlasne zycie i zycie innych. Polacy w czasie wojny pomagali innym a nie tylko walczyli o Wolnosc, i Wy wszyscy, po obu stronach, powinniscie stanac po jednej - w obronie tych ktorzy maja gorzej od was, i walczyc o ich los, o wspolny los Nas wszystkich w sposob wymierniejszy niz puste hasla ktore dla glodnego, opuszczonego czlowieka nie maja zadnej wartosci.
Czy Wam sie naprawde wszystkim wydaje, po obu stronach, ze po to Ktos oddal zycie zebyscie dzis deptali swoim ignoractwem pamiec wlasnych Dziadow i skupianiem sie na rzeczach ktore sa niewazne w porownaniu z innymi? Mysle, ze powinniscie sie opamietac, pomyslec. Nie o sobie i wyimaginowanych sprawach i szukaniu podzialow. Ale o tym co wspolnie mozecie zrobic jako zwykli ludzie dla innych.
I tym koncze, majac nadzieje, ze w koncu otworza sie chociaz pewnej grupie oczy i podejma decyzje wazne i majace wplyw na cos wiecej niz media i rosnaca agresje.

Zacząłem się udzielać na tym portalu,bo w radykalizmie anarchistycznym(wolnościowym) widzę swoją odpowiedź na zagrożenie spacyfikowaniem mojego życia i umysłu przez realne,wrogie człowiekowi siły działające we współczesnym świecie.Przeczytałem wiele świetnych postów(chociażby dotyczących spółdzielczości) które poruszają szare komóry do działania,odkrywają inne drogi dla lewaków,niż te lansowane w mediach.W moim mieście z okazji święta prezydent urządza dziś bal,próbowałem zorganizować demo,niech na bal zaprosi wszystkich mieszkańców miasta,nie tylko elity.Kanapowi lewacy olali sprawę.Może gdybym rzucił wcześniej temat tutaj,gościłbym pana Pięciolatka i innych kolegów u siebie,może nawet nażarlibyśmy się wspólnie na koszt podatników,razem z podatnikami u prezydenta miasta.Spróbujemy za rok?

Ustawki z pseudo faszystami przy okazji święta niepodległości zostawiam dla prowokatorów.

...witam...
jak osoba powyzej..(ten dluzszy tekst) mam pewne watpliwosci co do skutecznosci takich dzialan jak demonstracje...wiem...latwo powiedziec i nic nie robic..ale...to systemu nie rusza...moze lekko przytrzymuje...
takie działania sa juz zbyt naturalne...wladza sie przyzwyczaila do tego, ze nalezy zalegalizowac demonstracje...przyjdą na nią dwie strony...policja bedzie jako trzecia...i na tej trzeciej konczy sie udzial systemu...
pozostanie on nieporuszony...
ja o sobie chyba moge powiedziec anarchista...jednak nie podoba mi sie zdobywanie czegokolwiek przemoca...a to mi wyglada na zwykle rozladowanie agresji i zajecie sie czyms...sposob na zycie... ( choc nie krytykuje tej demonstracji..jestem nawet za...bo lepsze to niz nic. ..)...
..ale mysle ze warto zaplanowac cos innego...nie wiem..zaatakowac media ? jak wiadomo one maja potege manipulacji...a to podstawa w tych czasach...
..a nawet DOBRA muzyka i koncerty z ideologiczna otoczka moga wiecej korzysci przyniesc..i zainteresowac media...
...w kazdym razie powodzenia w Warszawie...