Nauczycielka przeciwko Giertychowi
Czytelnik CIA, Pon, 2006-10-23 06:24
Kraj | Edukacja/Prawa dziecka
Nauczycielka z jednego z gdyńskich liceów zrezygnowała z Medalu Komisji Edukacji Narodowej. Kilka dni temu takie samo odznaczenie zwrócił były warmińsko-mazurski wicekurator oświaty.
Publikujemy list gdyńskiej nauczycielki poniżej.
Dlaczego zwracam medal KEN?
* Bo nie akceptuję tego, co z polską szkołą czyni minister Giertych.
* Bo dzieli środowisko według kryteriów politycznych, niszczy autorytety.
* Bo wspiera bzdury wypowiadane przez wiceministra M. Orzechowskiego.
* Bo w swoim otoczeniu akceptuje, a nawet awansuje osoby o faszystowskich i rasistowskich poglądach.
* Bo łamie prawo i krzywdzi młodzież zmieniając zasady egzaminu maturalnego.
* Bo nie dyskutuje ze środowiskiem, tylko arbitralnie podejmuje kompromitujące decyzje.
* Bo solidaryzuję się ze skrzywdzonymi nauczycielami z ZNP, ze zwolnionym dyrektorem CODN, z nauczycielami i uczniami protestującymi przeciwko ministerialnym „reformom”.
* Bo jestem patriotką, kocham swoją ojczyznę i nie chcę, by stała się pośmiewiskiem w Europie.
* Bo nie można budować przyszłości kraju ani wychowywać młodych ludzi na światłych, otwartych obywateli na nienawiści, opluwaniu, wstecznych poglądach i nietolerancji.
* Bo jako „wypalona wegetarianka” jak „starszy pan Darwin” nie mam „wewnętrznego ognia” i nie chcę legitymizować, akceptować i wprowadzać w życie pomysłów edukacyjnych ministra.
Magdalena Łozowicka-Honkisz
