Nestle zwalnia związkowca z Alimy Gerber

Kraj | Prawa pracownika | Represje

5 września komisja zakładowa NZSS Solidarność w Alimie Gerber S.A. (obecnie przedsiębiorstwo należy do Nestle) została powiadomiona o chęci zwolnienia przewodniczącego związku, Jacka Kotulę, na podstawie art. 52 kodeksu pracy, czyli dyscyplinarnie.

To kolejna próba zastraszenia pracowników i zakneblowania ust związkom zawodowym. Pracodawca nie mogąc skutecznie przeciwdziałać wzrastającej sile organizacji związkowej, chce uderzyć w przewodniczącego Solidarności, bo cieszy się on dużym autorytetem wśród załogi.

Zarząd komisji zakładowej Solidarności Alima Gerber SA nie wyraził zgody na zwolnienie chronionego prawem przewodniczącego, który od początku pełnienia tej funkcji odważnie ubiegał się o polepszenie warunków pracy, domagał się informacyjnych spotkań z dyrekcją, walczył z niesprawiedliwością i z przywilejami dla wybranych.

Wielokrotnie pokazywał, że w zakładzie łamane było prawo pracy. Występował w obronie słabo zarabiających, pracujących w olbrzymim hałasie. Ujawnił istnienie bezprawnych nadgodzinach w warunkach szkodliwych, bezprawne wprowadzenie regulaminu pracy, źle obliczanych stawek nadgodzin, braku właściwej obsady, obsadzaniu stanowisk „swoimi” ludźmi.

Jacek Kotula był wielokrotnie szykanowany przez pracodawcę a w ostatnim czasie dyskryminowany za przynależność związkową: bezprawnie ukarany karą nagany za dokonanie kontroli na nocnej zmianie (wygrał w tej sprawie proces przed sądem pracy), utrudniano mu prowadzenie spotkań, wyjazdów związkowych, pomijano przy awansach. Pozbycie się przewodniczącego związku stało się głównym celem dyrekcji w sytuacji, gdy dynamicznie wzrosła liczba związkowców (o 50% w ciągu pół roku) a komisja zakładowa zdobyła II miejsce w całym regionie na najprężniej działającą organizację związkową.

Pomimo przysługującej przewodniczącemu podwójnej ochronie prawnej (jako związkowiec i członek rady pracowników), pracodawca zdecydował się na jego zwolnienie wbrew obowiązującym przepisom.

Inicjatywa Pracownicza skierowała już swój protest w tej sprawie.

Piszcie i wysyłacie protesty równocześnie, pod te adresy:

Paweł Miłkowski
Dyrektor Zakładu
Członek Zarządu Alima-Gerber S.A.
fax 017 875 33 22

P. Tomasz Retmaniak, Prezes Zarządu Alima-Gerber S.A. (fax 022 607 30 42)
adres mailowy: tomasz.retmaniak@gerber.com

P.Leszek Wencel, Prezes Nestle Polska SA (fax 022 607 2222)
adres mailowy: Leo.Wencel@nestle.com

Paul Bulcke, Prezes Nestle w Szwajcarii
adres mailowy: Paul.Bulcke@nestle.com

Źródło: http://ozzip.pl/pilne-akcje/452-nestle-zwalnia-zwizkowca-z-alimy-gerber

Jak ktoś wie jaki był

Czy ktoś wie jaki był pretekst dla jego zwolnienia?

"Ciężkim zarzutem dyrekcji

"Ciężkim zarzutem dyrekcji Alimy Gerber jest rzekome namawianie przez przewodniczącego związku jednego plantatora do negocjowania jak najwyższych cen owoców i warzyw. Prawda jest taka, że poinformowałem plantatora, że do zakładu sprowadza się owoce i warzywa z zagranicy zamiast kupować od rodzimych plantatorów."

Warto dopisać że

Warto dopisać że związkowiec nazywa się Jacek Kotuła, z Rzeszowa.

Z TVP:

Związkowe problemy

Kolejna próba zwolnienia działacza "Solidarności". Tym razem w rzeszowskiej Alimie Gerber.

Beata Bartman

Przewodniczący związku w tej firmie uważa, że to odwet za uporczywą walkę o prawa pracowników. Pracodawca chce zwolnić związkowca w trybie dyscyplinarnym, bo uważa że działał na niekorzyść zakładu. Pod petycją w obronie związkowca podpisało się ponad 200 pracowników.
Jacek Kotula pracuje w Alimie Gerber od 15 lat. Jako związkowiec zaczął od walki o wyższe pensje, później walczył o obniżenie poziomu hałasu w halach produkcyjnych. Gdy pracodawca nie reagował były interwencje w Państwowej Inspekcji Pracy, a nawet w zachodnich centralach firmy.
Zarzuty o przekraczanych normach hałasu potwierdziła Inspekcja Pracy. Rok temu Jacek Kotula na prośbę pracowników ze specjalistą BHP wszedł w nocy na teren zakładu, by sprawdzić inne sygnały pracowników. Dostał naganę, ale pracodawca musiał ją cofnąć. Zarząd Alimy potwierdza zamiar zwolnienia przewodniczącego Solidarności. Choć nikt w tej sprawie nie wypowiedział się przed kamerą. W przesłanym nam stanowisku czytamy: " Wyłączną przyczyną rozwiązania umowy o pracę jest ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Z udokumentowanych informacji wynika, że pracownik działał na niekorzyść i szkodę interesów pracodawcy". Zarząd dodaje, że ta decyzja nie ma nic wspólnego z działalnością związkową Jacka Kotuli. A tak komentuje sprawę zarząd Solidarności.
Andrzej Filipczyk
- Zwalnianie działacza związkowego szczególnie przewodniczącego to jest naruszenie zasad dialogu społecznego to jest rozwiązanie siłowe, którego jako związek nie akceptujemy.
Miesiąc temu dwóch innych działaczy Solidarności zostało zwolnionych z irlandzkiej firmy RD Precision w Mielcu. Kiedy informacje o tym dotarły do central związkowych w Irlandii - wypowiedzenia zostały cofnięte.

To jest o jego problemach z fabryką w 2007 roku:

Sąd uznał, że przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Alima-Gerber SA miał prawo wejść po godzinach pracy na teren zakładu i przeprowadzić kontrolę przestrzegania przez pracodawcę przepisów prawa pracy i bhp, a ukaranie go za to naganą było bezzasadne.
Przewodniczący „S”, Jacek Kotula, został 20 czerwca 2007 roku ukarany naganą za nieprzestrzeganie regulaminu pracy. Zarzucono mu, że 6 czerwca ub. roku przed północą wszedł samowolnie na teren zakładu, bez zgody przełożonego i bez odbicia karty identyfikacyjnej. Przewodniczący „S” uznał, że ukaranie go było bezzasadne i odwołał się od decyzji o ukaraniu, a ponieważ pracodawca sprzeciwu nie uwzględnił, wniósł pozew do sądu, domagając się uchylenia kary.
W uzasadnieniu pozwu wyjaśnił, że udał się do zakładu na prośbę specjalisty ds. bhp, który chciał, żeby podczas przeprowadzania przez niego kontroli warunków pracy pracowników trzeciej zmiany obecny był przedstawiciel zakładowej organizacji związkowej. Bezpośrednim powodem kontroli były wielokrotne zgłoszenie przez pracowników próśb o sprawdzenie prawidłowości warunków pracy i bhp. W trakcie kontroli wykryte zostały nieprawidłowości, w tym grożące wypadkami. Ponadto - argumentował przewodniczący „S” - pracodawca nałożył karę w oparciu o przepisy nowego zakładowego regulaminu pracy, który nie może być uznany za obowiązujący, gdyż wprowadzony został bez wymaganego prawem uzgodnienia go z organizacją związkową, a zgodnie ze starym, faktycznie obowiązującym, regulaminem przewodniczący „S” ma prawo przebywać o każdej porze na terenie zakładu bez zgody pracodawcy.
Po rozpatrzeniu sprawy, Sąd Rejonowy w Rzeszowie wydał 22 listopada 2007 roku wyrok, w którym uchylił nałożoną na J. Kotulę karę nagany. Pracodawca wniósł odwołanie do Sądu Okręgowego w Rzeszowie, który jednak 15 maja 2008 roku podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji, przez co stał się on prawomocnym.

skandal ze zwolnieniem

Znam tego człowieka, takiego oddanego sercem działacza nie widziałem nigdzie. Nie było dla niego problemów do rozwiazania. Nie bał się podnoszenia żadnego tematu. Gdy kuzynka pracowała przez agencje pracy tymczasowej w Gerberze wstawiał się do dyrekcji za nimi i wywalczył że 70 ludzi firma musiała przejąc z agencji na stałe do Gerbera . Na dodatek Kotula pomógł znaleźć tym ludziom z agencji adwokata który za małe pieniądze wytoczył agencji Impel proces o dyskryminację, ponieważ Impel zatrudniając pracowników zgodnie z ustawą powinien ich traktowac nie gorzej niż pracowników Gerbera
a naprawdę zarabiali połowę mniej, to tylko jeden zprzykładów a wiem od kuzynki że przewodn. Kotula chodzi po zakładzie i pyta się osobiście ludzi w czym im pomóc...Który aktywista związkowy tak robi?

Pan Bulcke i jego kumple z

Pan Bulcke i jego kumple z Nestle powinni sie wstydzić swego wystepku. Nie będe od dzis kupowal nic co pochodzi od nestle. Nawet karmy dla psa!

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.