Obrońcy Macierewicza

Kraj

Gwiazdowie i Walentynowicz bronią Macierewicza. Razem z Krzysztofem Wyszkowskim zaapelowali w liście otwartym do Jarosława Kaczyńskiego, aby "nie uległ nagonce" na Macierewicza oraz "wytrwał w woli uzdrowienia państwa".

"Polska opinia publiczna ma prawo do poznania prawdy w całym jej dramatyzmie i dlatego uważamy, że minister Macierewicz dokonał czynu patriotycznego, mającego na celu dobro państwa i narodu polskiego. Ci sami ludzie, którzy w roku 1992 obalali rząd Jana Olszewskiego za próbę ograniczenia wpływów posowieckiej agentury, dzisiaj znowu atakują ministra, który chce realizować te same cele."

"W niepodległej Polsce roku 2006 posowiecka agentura nadal nadaje ton debacie publicznej. Media, których właściciele i kierownicy swą pozycję zawdzięczają uczestnictwu w układzie postkomunistycznym, wykorzystują fakt, że w wolnej Polsce PRL nie został formalnie uznany państwem niesuwerennym, podporządkowanym imperium sowieckiemu. "

..."nagonka medialna" przeciwko Macierewiczowi jest "w istocie próbą powstrzymania lustracji i trwającego od miesiąca procesu likwidacji WSI i tworzenia zupełnie nowych służb specjalnych Wojska Polskiego Polski niepodległej.

Oświadczamy, że wyrażamy zaufanie do ministra Macierewicza i ujawnianych przez niego informacji o stanie wpływów byłej agentury na najważniejsze sprawy państwa polskiego i polskie interesy narodowe. Atak na ministra Macierewicza jest przejawem walki z działaniami mającymi na celu eliminację tej agentury i przynosi korzyść wszystkim wrogom niepodległości.

...Podjęta obecnie naprawa państwa zagraża interesom zakorzenionych w Polsce układów. To właśnie takie środowiska polityczne, biznesowe i ideologiczne używają polskich liderów postkomunistycznych i "okrągłostołowych" do straszenia społeczeństwa rzekomymi stratami z powodu ujawniania i ograniczania wpływów dawnej sowieckiej agentury."

nic nowego

nic nowego kurde, gwiazda jest stary kumpel macierewicza

Tekstu z gazety "Nasz Dziennik" z dnia 13 lipca 2006r.

Z oburzeniem przyjęliśmy list byłych ministrów spraw zagranicznych atakujący działania prezydenta RP. Sytuacja, w której ludzie odpowiedzialni niegdyś za polską politykę zagraniczną występują przeciwko własnemu prezydentowi i własnemu państwu, wskazuje, że nie rozumieją oni polskiej racji stanu i polskiego interesu narodowego, a przede wszystkim brak im elementarnego poczucia przyzwoitości.

Szczególne oburzenie wzbudza fakt, że politycy ci odpowiedzialni są za poważne błędy popełnione podczas ich urzędowania w polityce wobec Niemiec. To oni winni są niezabezpieczenia polskich praw własności na ziemiach zachodnich. To ich zaniechania sprawiły, że blisko dwa miliony Polaków w Niemczech nie posiada praw mniejszości narodowej, choć niewielka grupa Niemców w Polsce ma wszelkie uprawnienia i cieszy się przywilejami, jakich nie mają we własnej Ojczyźnie Polacy.

Z przykrością stwierdzamy, że żaden z tych polityków nie wystąpił w obronie Polski, gdy Niemcy z Rosją zawarły kontrakt o rurociągu bałtyckim. Nie słyszeliśmy także ich głosu solidarności z Polską i polskim prezydentem wulgarnie atakowanymi w niemieckiej prasie.

W tej sytuacji pouczanie prezydenta Kaczyńskiego o znaczeniu dobrych stosunków z Niemcami, o wadze tzw. Trójkąta Weimarskiego i podważanie wobec międzynarodowej opinii publicznej jego wiarygodności nosi wszelkie cechy działania w obcym interesie.

Andrzej Gwiazda
Antoni Macierewicz
Anna Walentynowicz
Krzysztof Wyszkowski

Białe orly czytają Gazetę

Białe orly czytają Gazetę Polskę i piszą dla Naszego Dziennika.
Są, moim zdaniem, konserwatywne i prawicowe w swoich poglądach.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.