Odmowa wykonywania pracy ze względu na niską temperaturę oraz obowiązki pracodawcy

Prawa pracownika

Pracodawcy muszą zapewnić odpowiednią temperaturę w pomieszczeniach pracy. Temperatura musi być odpowiednia do rodzaju wykonywanej pracy. W pomieszczeniach, w których jest wykonywana lekka praca fizyczna i w pomieszczeniach biurowych temperatura nie może być niższa niż 18 stopni, a w innych, nie niższej niż 14 stopni C - chyba że względy technologiczne na to nie pozwalają (np. praca w chłodni).

Tak wynika z rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy (t.j. Dz.U. z 2003 r. nr 169, poz. 1650, z późn. zm.)

Pracodawca także ma obowiązek zapewnienia pracownikom pracującym na otwartej przestrzeni gorących napoi, miejsce do ogrzania i wysuszenia odzieży gdy temperatura spada poniżej 10 st. C..

O napojach i posiłkach profilaktycznych mówi Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28.05.1996 r. w sprawie posiłków profilaktycznych i napojów. Przepisy te stanowią, że pracodawca zapewnić powinien w okresie zimowym (tj. od 1.XI. do 31.III) posiłki pracownikom wykonującym prace o wydatku energetycznym powyżej 1500 kcal dla mężczyzn i 1000 kcal dla kobiet, gdy prace te świadczone są na otwartej przestrzeni. Napoje muszą być dostępne w trakcie całej zmiany roboczej, a ich ilość musi zaspokajać potrzeby pracowników.

Stanowiska pracy na zewnątrz lub w pomieszczeniach nieogrzewanych powinny być tak zorganizowane i usytuowane, aby pracownicy byli chronieni przed zmieniającymi się warunkami atmosferycznymi, czyli m.in. temperaturą, opadami i wiatrem. Pracodawca musi zapewnić im pomieszczenie, w którym będą oni mogli rozgrzać się, podgrzać posiłek lub zmienić odzież. Temperatura w pomieszczeniu nie może być niższa od 16°C, a całkowita jego powierzchnia musi wynosić co najmniej 8 mkw. Jeśli firma nie może spełnić tego obowiązku, powinna dostarczyć im np. koksowniki.

Jeżeli warunki pracy nie odpowiadają przepisom bhp i stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia pracownika lub osób postronnych, podwładny może powstrzymać się od wykonywania obowiązków i zawiadomić o tym przełożonego. Za czas ten będzie mu przysługiwać wynagrodzenie.

www.pracownik.net.pl

A niejeden tzw. pracodawca

A niejeden tzw. pracodawca słysząc takie rzeczy zaśmieje się szpetnie; ludzi niech powykrzywia, ale robota, robota ma iść na przód!

no jasne, bo przeciez " na

no jasne, bo przeciez " na twoje miejsce mam 5 innych chetnych osob, ktore nie ebda wybrzydzac..."

A jak zaczniesz pyskowacn

A jak zaczniesz pyskowacn bonzwoi, że masz swoje prawa i ze powinien sie stosować do zasad bhp to i tak coś znajdzie zeby Cie wypier..... i na Twoje miejsce przyjdzie inny.

Anarchiści odwołują się

Anarchiści odwołują się do prawa państwowego? Czy nie widzicie że temaperatura 14 st przy wilgotności 70% może w odczuciu oznaczać ZIMNO! Do tego wiele miejsc pracy nie ma możliwości odpowiedniego ubrania się? A co z pracami w tzw. "przeciągu" czy w okolicach nawiewów?

Anarchiści się odwołują

Anarchiści się odwołują do wszelkich środków, które mogą pomóc konkretnym pracownikom walczyć z wyzyskiem. Nasłanie PIP, akcje bezpośrednie, czarny PR w internecie - to wszystko są sprawdzone metody nacisku. Nie ma znaczenia, czy niektóre środki odwołują się do organów państwowych, czy nie - chodzi o to, by akcent zawsze był położony na akcję bezpośrednią i obronę interesów konkretnych pracowników.

"Tak wynika z

"Tak wynika z rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej" - weź to powiedz swoim przełożonym w firmie prywatnej - wylecisz tego samego dnia...

Dlatego najlepiej

Dlatego najlepiej powiedzieć to grupowo i zagrozić strajkiem, wpierdolem tudzież sabotażem, żeby mu trochę humor ochłodzić :)

Utopia...

Utopia...

Bez przesady. Nawet w Polsce

Bez przesady. Nawet w Polsce zdarzają się od czasu do czasu konflikty zbiorowe. Może nie zbyt często ale zdarzają. A sabotaże i obity ryj byłego szefa również- choć ze względów oczywistych ludzie się tym nie chwalą na prawo i lewo.

Bez przesady. Dla mnie to o

Bez przesady. Dla mnie to o czym mówisz to i tak zaledwie promil...

Bardzo dużo zależy od

Bardzo dużo zależy od postawy pracownika. Trzeba być twardym i nieustępliwym, konsekwentnym i szczerym w poglądach, to procentuje na dłuższą metę. Ludzie też jak zobaczysz, że nie pękasz przed szefami, nabiorą trochę odwagi (co niestety nie podoba mi się, bo każdy człowiek powinien być odpowiedzialny za siebie, ale, no cóż, taka natura tego stadka). A jak Cię zwolnią, to nie ma że ustępujesz, trzeba targać tę padlinę, aż się coś ugra dla siebie.

Haha, dobre

Chyba nawet sam autor smieje sie czytajac to rozporzadzenie :) Moi znajomi robia w radomskim opeku - na halach temperatura niewiele rozni sie od tej na zewnatrz, przewiew, zadnej odziezy bhp. Cieple posilki? Napoje? Koksowniki? Dobre sobie... Jak masz szczescie to nie trafi na ciebie, ze musisz w laczkach pol nocy odsniezac tira, ktory sie zakopal w sniegu :)

tia

Kiedyś stary kierowca podnośnika mi powiedział pewną mądrość o pracy w tak zwanych niepłatnych nadgodzinach „on udaje że płaci a my udajemy że pracujemy”. Od tamtej pory obiecałem sobie że żaden byznezsmen nie będzie mnie wyzyskiwał. Pracuję za tyle za ile mi płacą i ani minutki dłużej. Nie idę na żadne układy i układziki z kierownictwem robię swoje i do domu jak chcą coś więcej to uparcie twierdzę że się nie znam na tym i jak chcą mogą mnie na szkolenie wysłać.

Ciekawe jak to działa u

Ciekawe jak to działa u Ciebie? Wydaje mi się, że u w większości przypadkach po kilkukrotnym robieniu z siebie tzw. głupa, szefuncio lub prezio chcieliby się rozstać z delikwentem.

Ja mam szczęście

Ja mam szczęście mieszkać w wawie i dość często muszę zmieniać robotę. Rozumiem oczywiście że nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić. Po prostu zauważyłem że jeśli dasz pracodawcy paluszek on odgryzie ci całe ramie. Szefom było bez różnicy czy ktoś przed nimi klęczał i jadł im z ręki czy stał okoniem jak przyszło co do czego wszyscy równo lecieli na bruk. Ja przynajmniej miałem wtedy satysfakcję że nie dałem dupy i tyle cała filozofia!

To musisz mieć plecy

To musisz mieć plecy jakieś, bo w takim wypadku by zatrudnili takiego, co ochoczo przyzna z miną imbecyla, że zna się na wszystkim.

TEMPERATURA

Wszystko ładnie i ciepło w papierach a na stanowisku pracy zimno, tak to wygląda w marketach budowlanych.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.