Paryż: Solidarni z Maxem

W demonstracji środowej 9 czerwca, wzięło udział około 1000 osób. Marsz ruszył ze skłotu przy metrze Simplon, następnie demonstranci i demonstrantki przemieścili i przemieściły się metrem na 1 rue de Talleyrand, gdzie znajduje się ambasada Polski. Przy ambasadzie czekał na demonstrację pokaźny kordon policji, który zablokował trasę przemarszu.

Mimo trudności z policją, uczestnikom i uczestniczkom demonstracji udało się spotkać z Joanną Grodzką, pierwszą radcą w ambasadzie. Pracownicy ambasady nie kryli zdziwienia tłumem pod budynkiem. Na ręce Grodzkiej zostały przekazane postulaty ws. wydarzeń 23 maja w Warszawie przy d. Stadionie X-Lecia. Postulaty te możecie znaleźć TU. Pani radca obiecała przekazać postulaty do Polski.

Kolektyw imigrancki, odpowiedzialny za środową demonstrację w Paryżu, wyraził swoje głębokie oburzenie w związku z okolicznościami śmierci Maxwella Itoyi. Ostro skrytykował politykę represji i marginalizacji imigrantów w Polsce oraz kategorycznie sprzeciwił się brutalności policji wobec obywateli, a przede wszystkim wobec imigrantów, którzy nie dysponują pełnią praw obywatelskich i tym samym są szczególnie narażeni na nadużycia ze strony państwowych urzędników.

Środowa demonstracja w stolicy Francji pokazała, że solidarność międzynarodowa istnieje, i że władza nie może pozostać bezkarna w obliczu tak jawnego nadużycia swoich kompetencji. Wyrażamy nadzieję, że dalsze protesty i akcje solidarnościowe z Maxwellem będą odbywać się w innych miastach świata. Dołożymy wszelkich starań by świat dowiedział się o tej policyjnej zbrodni i aby sprawiedliwości stało się zadość!