Piąta rocznica powstania Centrum Informacji Anarchistycznej

Tak się zdarza, gdy jest dyskusja w redakcji. Zarówno teksty, jak i komentarze powinny być zgodne z polityką redakcyjną i to mówimy wprost. Można tylko dyskutować nad tym, czy jest to robione konsekwentnie, czy nie, ale trudno znaleźć złoty środek pomiędzy zalewem spamu, a zbyt ścisłym stosowaniem polityki red.

Co nie oznacza, że dla wielu osób takie postępowanie jest świadectwem obłudy. Albo jest to portal wolnościowy albo grupka klepiąca się po plecach.

Dojrzałe podejście do tematu powinno być takie, że zgodne z polityką redakcyjną muszą być jedynie publikowane teksty, jednak komentarze pozostają wolne światopoglądowo, o ile piszący stosuje się do netykiety. Usuwanie spamu i trollingu - ok. Cenzura polityczna - w przypadku serwisu o takim charakterze - mocne nieporozumienie. W takim razie lepiej wyłączyć funkcję komentowania, skoro nie można wyrazić innego stanowiska, niż redakcja, nawet w sposób kulturalny.

Albo jest to portal wolnościowy albo grupka klepiąca się po plecach.

Słowo "wolnościowy" może oznaczać partię Korwina-Mikke, nacjonalistów Haidera i praktycznie każdego. W praktyce, portale otwarte na dowolne komentarze zamieniają się w szambo zdominowane przez prawicę, bo osoby o poglądach prawicowych mają najwięcej czasu na klepanie w klawiaturę. Młodzi mężczyźni z dostępem do internetu i czasem wolnym mają najbardziej zrytą propagandą liberalizmu psychikę i ta grupa demograficzna dominuje wszystkie dyskusje w internecie. Fora Onetu i Gazety nie powinny zostawiać wątpliwości. Nikt normalny nie nadąży z dyskutowaniem z nimi, a nawet gdyby na to poświęcać całą energię, miałoby to wątpliwą wartość.

Ten portal służy do propagowania pewnych idei. Nie wszyscy się z nimi zgadzają, ale to przecież normalne. Nie po to inwestujemy czas, pieniądze i energię, żeby ktoś inny promował wrogie nam idee używając naszej pracy. Gdzie tu obłuda? Przecież nie bronimy komuś innemu robić własnego portalu. Wystarczy zainwestować 5 lat swojego życia.

Fora onetu, gazety czy innej wp to tylko i wyłącznie gimnazjalny trolling. Ja mówię o poważnych komentarzach, które powinny być dopuszczane nawet jeśli nie są zgodne z polityką redakcyjną.
Do propagowania idei służą publikacje, a komentarze to coś zupełnie innego. Jeśli usuwacie te nieprzychylne, to stwarzacie pozory, że wszyscy są do nich euforycznie nastawieni, a to jest już nieuczciwa manipulacja i cenzura. Propagować idee można informacją, a nie propagandą.

Wybacz, ale to jednak nasza decyzja, czy politykę redakcyjną będziemy stosować do komentarzy.

FreeG, zapomniałeś dodać, że tych krytycznych "rzeczowych i poważnych" komentarzy jest dosłownie garstka. I te są czasami przez nas puszczane, o ile nie skupiają się na bezmyślnym bluzganiu. Czasem z tego rodzi się nawet ciekawa dyskusja, częściej jednak dochodzi do niepotrzebnej pyskówki. Wg Ciebie to powoduje, że portal zyskuje na wartości? Co do reszty, Yak już wszystko wyjaśnił.

A więc albo jest ich garstka, albo wprost przeciwnie - jak pisał Yak.

Jakby jednak nie było życzę Wam wszystkiego najlepszego i więcej otwartości na krytykę lub odmienne poglądy (co nie zawsze znaczy "wrogie"), bo choć sam w dużej części utożsamiam się z anarchizmem, parokrotnie byłem blokowany, często z absurdalnymi zarzutami, jak np. antysemityzm. CIA jest mimo wszystko jednym z serwisów, z których czerpię informację i chciałbym, żeby tak pozostało. Pozdrawiam.

Garstka jest sensownych komentarzy pisanych przez naszych oponentów. Najczęściej są to bluzgi. Ale zdarzało mi się polemizować z neofaszystami w wątkach o 11 listopada - dopóki nie dochodziłem do wniosku, że to strata czasu.

Na pewno nie wszystkie decyzje redakcyjne były bez zarzutu. Trzeba takich decyzji podejmować kilkadziesiąt dziennie, więc na pewno może się zdarzyć niekonsekwencja.

Jesteś pewien, że byliśmy razem? https://cia.media.pl/blumsztajna_mowa_tchorzostwa
Swoją drogą ciekaw jestem, co jest twoim wzorem obiektywności? Media przyjazne dla skrajnej prawicy?

A jest w ogóle taki podział, jak media przyjazne skrajnej prawicy/skrajnej lewicy? Moim zdaniem media w Polsce są przyjazne konkretnym partiom, a nie ideom.

Jak wiemy zaś, wszystkie polskie partie są bezideowe, a jedynie kreują się na prawicę-lewicę dla niezorientowanych w polityce "szaraków".

Myślałem o mediach internetowych, takiej Frondzie czy prawy.pl czy jakieś salony neokonserwatywne.

Dziękujemy. Ta praca nam sprawia też dużo frajdy.

http://menazeria-cia.blogspot.com/ słabo działa, ale czasami coś wychodzi ;-)