Pikieta pod Auchan w Zielonej Górze

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

W sobotę kilkuosobowa grupa działaczy ze Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza oraz Federacji Anarchistycznej pikietowała pod głównym wejściem zielonogórskiego hipermarketu Auchan.

Dlaczego wybrano Auchan? - W tym sklepie pracują nasi związkowcy, znamy ich sytuację. Niech ludzie wiedzą, że tanie zakupy okupione są wyzyskiem pracowników, 10 godzinami pracy przy wyładowywaniu palet lub przy kasie. Pracownicy dźwigają ciężary wielokrotnie przekraczające normy wagowe - tłumaczył Jacek Rosołowski, członek komisji krajowej ZZIP. Sam został wyrzucony kilka lat temu z prywatnej firmy, kiedy próbował założyć związek zawodowy. - Pracownicy nie zarabiają tu nawet tysiąca złotych na rękę, a pracują ciężej niż przeciętny Polak. Żądamy przynajmniej 300 zł podwyżki.

Po 20 minut szefostwo hipermarketu wezwało policję. Uznało, że pikieta jest nielegalna. Policjanci spisali pikietujących, i kazali im się rozejść mimo, że pikieta była legalna (protestujących było mniej niż 15). Protestujący rozeszli się dopiero po zaplanowanej godzinie manifestacji.

Kierownictwo Auchan nie chciało komentować pikiety.

Pikieta odbyla się nie w

Pikieta odbyla się nie w niedzielę tylko w sobotę o godz. 11.00 , dokladną relacje można przeczytać na lewicy .pl oraz w dzisiejszej Gazecie Lubuskiej.

Dzięki. Poprawiłem.

Dzięki. Poprawiłem.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.