PIP: nieprawidłowości w ponad 18 tys. firmach

Kraj | Prawa pracownika

Nieprawidłowości w zakresie legalności zatrudnienia i przestrzegania ustawy o instytucjach rynku pracy Państwowa Inspekcja Pracy wykryła w ponad połowie z blisko 36 tys. firm, skontrolowanych w drugiej połowie roku 2007 i 2008 - poinformowała Inspekcja.

W skontrolowanych firmach zatrudnionych było łącznie ponad 2,4 mln osób - kontrolowano legalność zatrudnienia kilkuset tysięcy z nich, w tym 11,4 tys. cudzoziemców.

Wśród najczęściej ujawnianych nieprawidłowości były: niezgłoszenie lub nieterminowe zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego, zatrudnienia bez pisemnej umowy o pracę oraz zawierania umów cywilnoprawnych w warunkach, gdy powinna być zawarta umowa o pracę. Nieprawidłowości dotyczyły też podjęcia przez bezrobotnych zatrudnienia lub działalności bez powiadomienia o tym właściwego powiatowego urzędu pracy.

Państwowa Inspekcja Pracy sformułowała ponad 38 tys. wniosków zobowiązujących do usunięcia nieprawidłowości, które dotyczyły przeszło 300 tys. osób.

W przypadku firm, zatrudniających cudzoziemców, nieprawidłowości stwierdzono w co trzeciej z nich. W co dziesiątej z nich cudzoziemcy zatrudnieni byli nielegalnie. PIP stwierdziła, że w skontrolowanych firmach nielegalnie zatrudnionych było kilkaset cudzoziemców. Najwięcej wśród nich było Ukraińców, Wietnamczyków, Mołdowian, Rosjan i Chińczyków.

Najwięcej takich przypadków stwierdzono w województwach: wielkopolskim, małopolskim i dolnośląskim. Nielegalne zatrudnienie dotyczyło głównie takich sektorów jak: przetwórstwo przemysłowe, handel i naprawy, budownictwo, hotele i restauracje oraz rolnictwo i łowiectwo.

Źródło: PAP

Jest akcja jest i reakcja. Jak podaje rp.pl CBOS przeprowadził badania, z których wynika, że przez dwa ostatnie miesiące liczba związkowców mogła wzrosnąć o 15 tys. osób. Na ten przykład: "W minionym roku aż o 9 tys. osób zwiększyła się liczebność Związku Nauczycielstwa Polskiego. Związkowców przybywa też w innych branżach – w samym tylko sektorze paliwowo-energetycznym jest ich już więcej o 3 tys. osób." Pracownicy mają nadzieję, że w ten sposób unikną zwolnień lub będą mogli skuteczniej sprzeciwiać się reformom rządowym. Jednak jak pokazuję życie nadzieję pracowników na poprawę ich sytuacji są nikłe, ponieważ największe związki zawodowe, zamiast bronić praw i interesów swoich członków oraz innych pracowników, podpisują porozumienia z pracodawcami. Oczywiście na porozumieniach, jak zawsze, tracą pracownicy. Teraz PIP będzie miała mniej pracy, bo prawa związkowe i pracownicze będą mogły być łamane legalnie.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.