PiS zawłaszcza referendum o Rospudzie

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt | Tacy są politycy

20 maja mieszkańcy województwa podlaskiego mają odpowiedzieć w referendum, czy są za budową inwestycji przez torfowiska Rospudy. Ponieważ to pierwsze referendum lokalne, okazało się, że nie ma przepisów, jak powołać komisje wyborcze.

W wyborach do Sejmu czy do samorządu sprawa jest prosta: komisje wyborcze są wyłaniane z kandydatów zgłoszonych przez komitety wyborcze. Chodzi o to, by byli tam przedstawiciele wszystkich stron. W przypadku referendum wojewódzkiego MSWiA wybrało jednak inny wariant - komisje zostaną powołane tak jak w lokalnych referendach o odwoływaniu wójtów, burmistrzów i prezydentów. Czyli połowę składu wskaże inicjator referendum, a drugą połowę - władze gminy. Przepis logiczny: dzięki niemu w komisji są i zwolennicy odwołania lokalnych władz, i reprezentanci tych władz.

Ale co będzie, gdy wedle tych przepisów powoła się komisję do referendum w sprawie drogi przez Rospudę? Połowę miejsc dostanie PiS, inicjator referendum i zwolennik budowy drogi ustaloną przez rząd trasą. Resztę - przedstawiciele gminy. Może znajdzie się wśród nich przeciwnik budowy takiej drogi, ale nie jest to pewne. Można założyć, że wiele komisji będzie się składało wyłącznie ze zwolenników budowy drogi w wersji rządowej.

(gazeta.pl)

Ja pierd***

Ten pis kładzie na wszystkim swoje brudne łapska, a większości ludzi to nie obchodzi, albo tego nie zauważają (niektórzy nawet na to przyzwalają )!!! jakaś dziwna bierność w ludziach. Naprawdę przydałby się jakiś rozruch, żeby pokazać tym faszystom z rządu, że nie są bezpieczni i bezkarni.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.