Podwyżki staną się faktem

Kraj | Gospodarka

Rok 2011 może stać się rokiem znacznych podwyżek. Ceny niektórych towarów mogą wzrosnąć nawet o 50%- przewiduje „Dziennik Gazeta Prawna”. Przyczyną wzrostu cen będzie nie tylko podwyższony podatek VAT, ale również najwyższe od 20 lat ceny surowców na rynkach światowych.

Największe podwyżki dotyczyć mają żywności oraz paliw (co również odbija się dodatkowo na cenach żywności, gdyż rosną koszta transportu). Przykładowo wobec początku roku 2009 kawa zdrożała o 160%, kukurydza 100%, ryż ponad 70%. Najwyższe podwyżki dotyczyć mają produktów pszennych, które zdrożeć mogą do 20%. Droższe będą również warzywa i owoce, które już teraz do najtańszych nie należą, a dyrektor generalny Polskiej Federacji Żywności- Andrzej Gantner- jest zdania, że kolejny z rzędu nieurodzaj spowoduje nawet 50% wzrost ich cen. Z powodu wzrostu cen paszy w drugiej połowie roku możemy zaobserwować podwyżki cen mięsa o 5 proc. Nie ominą one również cen słodyczy, po tym jak cukier wzrósł do poziomu najwyższego od 30 lat.

Tezę o wzroście cen żywności potwierdza również Krystyna Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

- Żywność ogółem zdrożeje w tym roku o 5-6%, największych podwyżek należy się spodziewać w pierwszym kwartale, a w drugim dynamika wzrostu zmaleje.

Wzrost cen ma mieć uzasadnienie w czynnikach podażowych (zbiory owoców w zeszłym roku były o 20% niższe, niż w ubiegłych) oraz podniesienia stawki podatku VAT. Paradoksalnie, istotne były również medialne spekulacje o nadchodzących podwyżkach, przez co wielu producentów podniosło ceny, licząc na wyższe marże.
Rosnące ceny ropy naftowej na światowych rynkach powodują wzrost cen paliw, a to z kolei przekłada się na wzrost kosztów transportu, co handlowcy rekompensują sobie podniesieniem cen żywności. Tylko w 2010 roku cena ropy poszła w górę o 165% i przekroczyła 100 dolarów za baryłkę. Za litr benzyny na stacjach płacimy obecnie średnio 4,90 zł, a za ON - 4,70 zł. Analitycy przewidują, że w pierwszych dwóch kwartałach 2011 roku ceny paliw mogą wzrosnąć jeszcze o 20-30gr na litrze.

Do innych produktów, które zdrożeją możemy zaliczyć prąd (w górę o ok. 5-7 %) czy czynsze (podwyżka o około 5-10%). Z powodu ogromnego wzrostu cen bawełny - o 368% wobec początku 2009 roku - wzrosną ceny tekstyliów. Na razie poszły w górę o 10%, lecz do końca roku spodziewany jest wzrost nawet o 20-30%.

O wzroście cen bawełny pisaliśmy już tutaj.

To znaczy tylko tyle, że

To znaczy tylko tyle, że będzie się teraz kradło więcej.
Kto nie kradnie ten traci...

Idzie głód ...czas

Idzie głód ...czas zarżnąc jakąs świnie - najlepiej z rządu.

czas zarżnąć świnię -

czas zarżnąć świnię - oczywiście sojową :)

raczej cieszmy się, może ludzie się przebudzą.

Nie ma co liczyć, że

Nie ma co liczyć, że wszystko dokona się samo. Trzeba teraz włożyć wiele pracy, by mieć jakiś wpływ na wydarzenia, gdy wszystko pierdolnie.

Ja osobiście liczę na to, że energia jaką wkładamy w pomoc lokatorom zaprocentuje w momencie przewrotu zaufaniem do naszych idei ludzi którym pomogliśmy.

normalnie nie ucieszył bym

normalnie nie ucieszył bym się , ale skoro rząd na własne życzenie zaciska sznur na swojej szyi , nie zostaje mi nic innego jak przyklaskać . Wojna klas jest nam pisana , oby jak najszybciej , póki spirytus nie wyrządził jeszcze za wielkich szkód w głowach społeczeństwa .

Rewolucja tylko jedynym

Rewolucja tylko jedynym wyjściem!

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.