Polacy za edukacją seksualną

Nareszcie stajemy sie postepowi... Nietzsche powiedzał (parafrazuje) "skoro człowiek nie potrafi zyc w wstrzemiezliwosci, niech nie proboje tego robic bo moze popasc w jeszcze wieksze piekło..." . Taka jest prawda, trzeba byc wolnym człowiekiem , a nie zatwarzdziałym katolikiem , odrzucajacym wychowanie seksualne , a potem wyrzucajacy corke z domu bo jest w ciazy...

"Polacy chcą, żeby wiedza o antykoncepcji była przekazywana uczniom w wieku średnio 13 lat."

droga mlodziezy 6 klasy podstawowki. nie oszukujmy sie. kazdy wie co do czego jest. teraz w ramach lekcji wychowania seksualnego obejrzycie lekki pornos. potem pani z fantomem zademonstruje najpopularniejsze pozycje seksualne, a na koniec zajecia w parach. tak tak. teraz sie juz dobierzcie. prezerwatywy i inne srodki antykoncepcji stoja na biurku. prosze sie nie krepowac. prosze. marysiu. masz juz 13 lat! zachowuj sie jak nalezy. wlasnie. wez jankowi do buzi. tak o dobrze dobrze. wlasnie. no. wystarczy. teraz bedzie film.

prosze panstwa. ja rozumiem ze jesli ma sie cos robic dobrze to trza wczesnie zaczac ale 13 lat to lekka paranoja.
chodzilem na cos co sie zwalo przygotowanie do zycia w rodzinie. kobieta lat ze 40 opowiadala o cudzie poczecia i karmienia piersia. co najsmieszniejsze zabawa toczyla sie na grupy, podzielone wg plci. nie nie konczylem katolickiego liceum. jakis inteligent wymyslil przygotowanie do zycia w rodzinie podzielone wg plci. poprostu koszmar. wszyscy na tym spali wzglednie z tego uciekali. to przeciez jest pier.dolenie w bambus. ludzie od kiedy istnieja sie rozmnazaja wiec po co zaraz caly przedmiot. ze dwie pogadanki i po temacie. przeciez nikt nie bedzie naciagal prezerwatyw na banany.. idea "wolnosci" yntelektualnej i ped ku "swiatlosci" ma pewne granice. tutaj granica jest dodatkowa lekcja ktora tylko trzyma w budzie.

Incubus, twoje komentarze robią się coraz gorsze. Pierwszy akapit to zdaje się jakieś twoje fantazje seksualne (jak większości prawicy, która niby nie chce, ale ją to podnieca).

No i to że lekcje wychowania seksualnego wynikały nie tyle z braku potrzeby wiedzy, ale z tragicznej jakości jej przekazywania, bo w żaden sposób nie podważa tej potrzeby. Ludzie muszą znać różne możliwości zabezpieczenia przed niechcianą ciążą, a tego "instynktownie" się nie dowiedzą.

Jak dla mnie cała ta edukacja seksualna jest chora.Mianowicie,osoby do prowadzenia takich lekcji są kompletnie nie przygotowane.Zamiast mówić o konkretach,o tym jak się zabezpieczyć,by uważać,by być pewnym tego,że chce się Kochać z drugą osobą,by potem tego nie żałować (chodzi o psychikę młodego).To ci niby nauczyciele mówią o rzeczach,które wszyscy znają.Nie sztuką jest wprowadzić takie wychowanie,sztuką jest nauczyć młodzież rzeczy,o których głośno się nie mówi.Bo gdzie co wchodzi,każdy wie,ale jakie są skutki zażywania pigułek antykoncepcyjnych itp. mało kto wie,w jakim wieku do ginekologa itp. itd.
Jestem za jeśli takie lekcje będą prowadzone profesjonalnie,a osoby będą przeszkolone m.in. przez psychologów i lekarzy od tych spraw ;)W innym wypadku,młodzież się będzie zniechęcać do poznawania wiedzy w tym temacie i będzie wiele tragedii(wpadki,HIV itp.)...

tak moj drogi kolego z lewicy. my na prawicy onanizujemy sie czasem przy niemieckich produkcjach z owczarkami niemieckimi. eh. uprzedzenia. :D

nie wazne

co do ws (pozwol ze bede skracal) to sadze ze dzieciom w wieku 13 lat jest ona do niczego nie potrzebna.
poza tym to takie troche popedzanie ludzi do kontaktow seksualnych (taa niezley kloc ale jakos lepszego okreslenia nie znalalzem na chwile obecna). no bo niby po co to ludziom w wieku 13(!?) 16(?) lat? ze w II, III klasie liceum kiedy ludzie juz nie rechocza jak zobacza kawal cyca albo golego faceta, kiedy da sie cos jeszcze powiedziec i uslyszec jakies ludzkie pytanie a nie czy np mozna zajsc w ciaze podczas stosunku analnego.

ja wiem ze wy kochacie postep ale easy easy na wszystko jest pora.

A potem sie ludzie dziwią, że 13'stki zachodzą w ciąże...
Trzeba poważnie i bez puszczania filmów z lat 80'tych o tym, że ludzie powinni się kochać bo to piękne uczucie...
Lepiej wcześniej niż za późno.
Przykład???
Lekcje o tym co to są podpaski i tampony przeprowadza sie w 2, 3 gimnazjum gdy 90% uczennic miesiączkuje od 5, 6 klasy podstawówki (najpóźniej...)
Wiec coś chyba jest tutaj nie tak :> Taka lekcja powinna być przeprowadzona gdy uczennice nie wiedzą jeszcze do końca co zrobić gdyby takiego okresu dostały (rodzice często bardziej sie krępują z takim tematem niż dzieci)...

Cóż w przypadku gdy chłopcy jeszcze na widok kawałka biustu 'szaleją jak opętani' -to jednak dobrze gdy takie zajęcia są na grupy...

Akurat argument o rechotaniu na widok kawalka cyca jest dosc istotny;) Trzeba miec naprawde dobre podejscie do uczniow, zeby 13-latkom wytlumaczyc cokolwiek o seksie tak, by potraktowali to powaznie.

Zakladajac ze juz w wieku 14-15 lat co bardziej rozrywkowa mlodziez angazuje sie w tego rodzaju zabawy (wg. statystyk, calkiem rozsadne zalozenie) 13 lat wydaje sie najpozniejszym wiekiem w jakim takie informacje moga byc podane. Mowienie 16-letniej mamie o sposobach antykoncepcji wydaje mi sie odrobine pozbawione sensu.

Jesli mlodziez nie bedzie wyedukowana, nie wplynie to na wstrzemiezliwosc seksualna, raczej na wysyp brzuchatych 15tek. Jasne, fajnie by bylo wytlumaczyc ludziom zeby poczekali i dorosli, ale to sie robi od dawna z niezbyt imponujacym skutkiem.

Trzeba także wziąć pod uwagę, że nauczyciele do tej pory nauczający w szkołach tego typu rzeczy byli po prostu jak to sie mówi "starej daty" i tyle.

to ze "mlodziez" w wieku 15 - 16 lat zachodzi w ciaze to akurat przejaw glupoty i braku odpowiedzialnosci.
ja rozumiem chec poznania ale nalezy jeszcze w miedzy czasie troche pomyslec. wiec moze lepiej najpierw powiedziec skad sie biora dzieci, a potem opowiadac jak sie zabezpieczyc, a wmiedzy czasie jeszcze rzucic pare zdan ze sie nie pali i ze mozna poczekac z seksem tak jeszcze ze 2 - 3 lata bo raz ze nic nie ucieknie, dwa czlowiek w ciagu tego czasu jest w stanie przejsc naprawde cudowne olsnienie inteltkualne.

a jesli zaczniemy uczyc 13 latki jak bezpiecznie uprawiac seks to za 4 lata srednia wieku inicjacji seksualnej bedzie sie wachac okolo 11 roku zycia...

Głupoty i braku odpowiedzialności nie zlikwiduje się przez przemilczanie tematu lub obarczanie go tabu - to chyba powinno być jasne.

nie twierdze ze nalezy to przemilczec. sadze ze nalezy mowic o wspolzyciu i konsekwencjach, ale o antykoncepcji i blizszych szczegolach mozna powiedziec pozniej, a nie w dzieciakach 13 lat podsycac ciekawosc...

Nie szkoła to net, co za roznica tylko ze w szkole mamy pewnosc dzieki jakim trescią dowiedzą o antykoncepcji, a z innych zrodel nie i to moze doprowadzic do moralnego zgorszenia tych dzieciakow. Jesli w szkole dowiedzia sie wszystkiego co jest im najpotrzebniejsze przestana szukac na wlasna reke , a wiemy ze takie poszukiwania w dzisiejszych czasach nie wroza niczego dobrego...

Incubus, chcesz wiedzieć jak wartościowe są twoje teorie?
Jestem dokładnie takim gówniarzem o jakich piszesz.
Dziewictwo straciłam... nie powiem kiedy. Natomiast nie wpłynęło na szybką inicjację wychowanie seksualne.
Za to na lekcji WDR-u jakiś czas później uświadomiłam sobie jakim młotkiem byłam skoro nie zależało mi na zabezpieczeniach.

sama widzisz. bylas mlotek. moze nadal jestes (nie wiem, nie znam, nie rozwijam).

warto bylo? poczulas sie lepiej?

nie wiem o co to wnosi do dyskusji. rownie dobrze mogl ktos powiedziec ze takich ciezarnych gimbusow jest srednio 1 - 2 na szkole. malo czy duzo? nie wazne. chodzi o to ze gdy o czyms ci opowiadaja, o czyms bardzo zyciowym i "latwo" sprawdzalnym, chcesz to sprawdzic.
jesli ktos dzieciakowi powie ze jest niezly ubaw jak sie wrzuci mentosa do coli, to go wrzuci, a jak sie im zacznie opowidac ze mozna sobie "bezpiecznie" posuwac, to takie bardziej chetne tez sprobuja. po co rozbudzac w dzieciach fascynacje seksem w wieku 13 lat?

masz racje w pewnym sensie. Ale te lekcje wcale nie muszą "pokazywać lekkich pornosów". To naprawde moze byc traktowane jako lekcja powazna i dla dzieciaków ważna. I przydali by się do tego jacyś eksperci

Próbowałam ci Incubus wytłumaczyć iż bynajmniej nie skłanaiały mnie do tego lekcje wychowania seksualnego, natomiast lekcje WDR-u nieco mnie wtedy poustawiały na nogi.
Poza tym, o ile mi się wydaje (to ja tu jestem młodsza), na współzycie u nastolatków wpływa wysokie napięcie seksualne, a nie lekcje, których i tak przewaznie nikt nie słucha.

13 lat i powazna lekcja o antykoncepcji? lmao...

wysokie napiecie seksualne :) moje wy kochane zwierzatka po to wam bozia dala ta szara breje co ja miedzy uszami taskacie zeby sie w przyplywie uniesien wszelakich dwa razy zastanowic. wszak jak poczujecie parcie to nie stawiacie kloca tam gdzie stoicie.

ja nie twierdze ze nie nalezy ludzi uswiadamiac skad sie dzieci biora, ale nalezy najpierw wytlumaczyc caly ten proces. opowiedziec o chorobach zwiazanych z kontaktem seksualnym, a przy okazji zadbac o rozwoj "duchowy". nie mowie ze to musza robic ksieza czy inny personel koscielny. to nawet nie musi byc oparte o wiare. po prostu uswiadamiac ludzi ze puszczanie sie przy pierwszej okazji to nie jest w cale zaden punkt ktory zagwarantuje im wczesniejsza doroslosc czy co tam sobie tacy mlodzi fani seksu wyobrazaja.

nie wiem moze nie jestem normalny ale afaik jak mialem 13 lat to seks byl dosc odlegla rzecza na liscie rzeczy ktore mnie interesowaly...

"wysokie napiecie seksualne :) moje wy kochane zwierzatka po to wam bozia dala ta szara breje co ja miedzy uszami taskacie zeby sie w przyplywie uniesien wszelakich dwa razy zastanowic. wszak jak poczujecie parcie to nie stawiacie kloca tam gdzie stoicie."

Kurwa znalazłem mojego nadczlowieka! Nareszcie moralna rewolucja rozpoczęta! Nareszcie jest ktos kto nie posiadając władzy nad sobą potrafi zapanowac nad instynktem! Jak sie ciesze, Abramowski i Tołstoj sie z radosci w grobach przewracaja! ;-) ;-) ;-)
Człowieku zapytam wprost bo mnie to juz irytuje, MASZ JAJA?!
Jak stawiasz kloc to jestes tylko Ty i "niemyślacy", "nieswiadomy" i co wiecej wyobraz sobie " niepociągający" kawał gowna! Jednak jesli jestes z laska sam na sam i zaczałes dojrzewac, sytuacja sie rozkreca, dochodzi do zblizenia, ona mysli i Cie pociąga i Ty myslisz, wiesz tak juz czasem bywa, coz...

Po drugie , czlowieku kto powiedział, ze na tych lekcjach dzieciaki dostana Kamasutre do reki i beda sie rozbudzac erotycznie?! One maja sie nauczyc co zrobic zeby nie zajsc w ciaze , gdyby doszło juz do czegokolwiek. WYLUZUJ