Polska demokracja na szarym końcu
Polska na szarym końcu wśród demokracji świata. W badaniu nazywanym "Barometrem demokracji" przeprowadzonym przez Uniwersytet w Zurychu sprawdzono stopień realizowania przez państwa zasad wolności, równości i kontroli. Warszawa plasuje się co prawda tuż za Francją, lecz po niej są już tylko RPA i Kostaryka. Listę otwiera Dania.
Barometr, używa 100 wskaźników, by zmierzyć stopień przestrzegania przez państwo trzech zasad demokracji: wolności, równości i kontroli. Barometr rejestruje m.in. różnice w udziale w życiu politycznym, przejrzystości działań władz, w wolności osobistej, zdolności do wdrażania decyzji demokratycznych, w przestrzeganiu prawa. Porównanie 30 demokracji światowych między rokiem 1995 a 2005 wykazało, że przoduje Dania, za którą znalazły się Finlandia i Belgia. Najgorzej w tym porównaniu wypadły: Polska (28. miejsce), Republika Południowej Afryki (29.) i Kostaryka (30.) Tuż przed Polską znalazła się Francja (27. miejsce), a przed nią Wielka Brytania (26.).