Pomóż uratować konia przed rzezią!
Gawrosz – koń biorący niegdyś udział w zawodach, bez naszej pomocy trafi na rzeź. Zostanie sprzedany po 6 zł za kilogram. Mamy tylko kilka dni, by oszczędzić mu transportu w tragicznych warunkach i rzeźni.
Po czasach świetności w zawodach koń stracił swoją popularność, został wykastrowany i postanowiono sprzedać go handlarzowi. Dowiedziała się o tym Pani Aleksandra, która kiedyś jeździła na Gawroszu i była z nim mocno związana. Kobieta zadzwoniła do handlarza.
- Ledwo zdążyłam, bo w ostatnią niedzielę miał jechać z Gawroszem na targ. Na wszystkie świętości uprosiłam, by tego nie robił. Zażądał 3,5 tys. zł, zszedł do 3 tys. Wychodzi 6 zł za kilogram. Wpłaciłam zaliczkę - 500 zł. Wtedy ten facet powiedział: "Fajny koń, szkoda, żeby go ktoś zjadł". Ale dał mi czas na wpłacenie reszty do 2 maja. Mnie samej na to nie stać, dziś mam na koncie tylko 225 zł.
Zwróciła się także o pomoc do Naszej Szkapy. Każdy, kto chce pomóc może wpłacać pieniądze na jej konto. Jednak liczy się czas.
- Gawrosz przez całe swoje życie służył człowiekowi, był z nim związany, pracował dla niego i kochał go przez kilkanaście lat – mówiła Agnieszka Zera. - I co? Teraz człowiek ma o nim zapomnieć tylko dlatego, że koń nie jest już w świetle reflektorów? To byłoby nieludzkie. Nie wyobrażam sobie, zę nie uda się nam zebrać potrzebnej kwoty.
[Video] Transport polskich koni na rzeź
Po rozmowie z działaczką Naszej Szkapy wiadomo, ze brakuje jeszcze 1400 zł, a termin 2 maja na dostarczenie pieniędzy handlarzowi jest ostateczny, inaczej Gawrosz trafi pod nóż.
Pomóżmy uratować konia. Pieniądze można wpłacać na konto:
Fundacja Nasza Szkapa
52 1020 2472 0000 6602 0184 8472
Z dopiskiem: dla Gawrosza