Pracownicy Polmo wyjdą na ulicę

Kraj | Prawa pracownika | Protesty

Załoga stargardzkiej odlewni metali grozi zaostrzeniem trwającego od poniedziałku strajku. "Polmo" jest zadłużona na ponad 17 mln zł. Firma jest na skraju upadku. Pracownicy nie dostali pensji od września. 12 listopada dostali po 150 zł, dwa dni później po 130. Pracownicy chcą odzyskać zaległe pieniądze.

Pod koniec października 34 pracowników (prawie połowa) dostało pocztą wypowiedzenia umów. To było niezgodne z prawem ponieważ w przypadku zwolnień grupowych pracodawca musi zawiadomić urząd pracy. Zwolnione osoby pod koniec listopada zostaną przywrócone do pracy.

Jednak pracownicy teraz domagają się ogłoszenia upadłości firmy i wprowadzenia syndyka. Pracownicy liczą na to, że znajdzie się inwestor, który kupi fabrykę wraz z załogą i będzie kontynuował produkcję.

Lepiej zamrozić dług i

Lepiej zamrozić dług i oddać fabrykę pracownikom - ale tak się nie stanie! Jak będzie nowy inwestor, pewnie będą "nowe zasady" w pracy... oj trzeba walczyć i obalić ten system.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.