Prawicowi bojówkarze przeciwko związkowcom i strajkom

Kraj | Prawa pracownika | Publicystyka | Rasizm/Nacjonalizm

 Prawica chwali się swoją głupotąNiedawno prawicowi bojówkarze ukradli transparent atakując związkowca, który wracał po demonstracji solidarnościowej ze strajkującymi w Hiszpanii przeciwko antypracowniczej polityce pracodawców, polityków krajowych i Unii Europejskiej. Co prawda jeden z nich próbował ukraść także flagę, ale dostał w łeb od pracownika i udało im się uciec tylko z transparentem. Transparent głosił "Strajk jest naszą najlepszą bronią".

Cóż, wszystko wskazuje na to, że prawicowi bojówkarze atakując związkowców i nazywając ich w Internecie "brudami" wyraźnie wskazują po czyjej stronie stoją - neoliberałów z Gazety Wyborczej, TVN i Rzeczpospolitej. Jedni prowadzą wojnę przeciwko związkowcom w mediach, drudzy na ulicach.

Warto przypomnieć, że historycznie rzecz biorąc prawicowi bojówkarze i prawica jako taka zawsze stała po stronie pracodawców, arystokracji i władzy. Co prawda znalazło się w ich szeregach paru renegatów robotniczych i sprzedajnych lumpów, którzy zasilali szeregi sponsorowanych przez pracodawców żółtych związków zawodowych, które miały na celu rozbicie ruchu pracowniczego i tworzenie band napadających na związkowców walczących o poprawę warunków pracy.

Przed wojną w Sejmie endecja walczyła ze wszelkimi możliwymi ustawami godzącymi w interes pracodawców, a także kamieniczników, arystokracji ziemskiej, czyli wszystkich którzy posiadają władzę. Zdarzały się także napady zbrojne na związkowe demonstracje. Wtedy z jednej strony strzelała policja z drugiej prawicowa złota młodzież lub przekupione przez nich zbiry. Tak samo prawica wraz z pracodawcami sponsorowała hojnie łamistrajków, którzy zstępowali w pracy strajkujących pracowników.

Warto to przypominać, że Roman Dmowski i jego środowisko, to nie tylko kwestia antysemityzmu czy szowinizmu, ale także konkretne działania antypracownicze. O tym mówiliśmy przechodząc obok pomnika Romana Dmowskiego podczas Dni Gniewu w Warszawie.

Dziś zgodnie z wolą rządzących wszystko ma być jak przed wojną, więc wracamy do podobnej sytuacji także i na poziomie walk pracowniczych.

W PRL też nie było inaczej - zawsze endecja stała po stronie władzy, przeciwko pracownikom. Były wódz ONR Bolesław Piasecki organizował proreżimowych patriotów i katolików w stowarzyszeniu PAX, a środowisko endeckie skupione wokół Macieja Giertycha (ojca Romana), późniejszego działacza Stronnictwa Narodowego i LPR (wsparcie w wyborach dawała mu także Młodzież Wszechpolska), poparło stan wojenny i brało udział w Radzie Konsultacyjnej doradzającej Wojciechowi Jaruzelskiemu.

Jeśli czytają to jacyś prawicowcy, to niech wiedzą, że każdy taki przypadek będziemy nagłaśniać wśród pracowników i związkowców. Niech wiedzą po czyjej stronie stoi tak naprawdę prawica. Ruch lokatorski już to wie i dlatego ludzie idą z nami, teraz czas uodpornić na nich ruch pracowniczy.

Niech nie liczą, że uda im się tanimi podróbkami przekonać lokatorów czy ruch pracowniczy do ich pseudospołecznych akcji jak te podrabiane Dni Gniewu, gdzie nie było jasnego przekazu, po czyjej tak naprawdę stronie stoją. Hipokryzja wychodzi zawsze na jaw prędzej czy później. Trudno gromadzić na swoich pseudo-Dniach Gniewu pokrzywdzonych przez system, skoro organizatorami są kamienicznicy i pracodawcy, a na ulicach atakuje się związkowców. Zresztą jedyne na co ich stać to ataki na pojedyncze osoby. Niech spróbują zaatakować demonstrację pracowniczą lub lokatorską, a całe miasto w efekcie stanie przeciwko nim.

W Wiadomościach TVP kiedyś była wypowiedź byłego żołnierza AK, który został przez kamienicznika wyrzucony na bruk z domu o który tenże żołnierz walczył w Powstaniu Warszawskim i który potem własnoręcznie odbudowywał razem z innymi po wojnie. Żołnierz powiedział płacząc przed kamerą, że on nie przelewał krwi za kapitalistów i kamieniczników, ale żeby ludzie mogli godnie żyć i godnie umierać. Jak widać ci na prawicy, którzy lubią sobie wycierać gębę powstańcami nie walczą o to samo. Dlatego wielu byłych powstańców jest dzisiaj z nami w organizacjach lokatorskich, a nie z wielbicielami Rudolfa Hessa i kamienicznikami.

Będziemy to ludziom uświadamiać, a więcej takich akcji tylko dostarczy nam więcej dowodów na antyspołeczne działania prawicy. Mamy dużo transparentów związkowych, na każdy ukradziony powstają cztery nowe. Kradnijcie do woli - każdy to dowód w sprawie, która krok po kroku pogrąży was do reszty.

genialny komentarz!

genialny komentarz!

znowu daliście się zrobić

znowu daliście się zrobić nazi ścierwu w ten sam sposób .
Tekst jest akurat wyjątkowo ciekawy i celny tylko że zamiast pisać komentarze weźcie się za ćwiczenia fizyczne, mogą być sporty walki a problem agresywnych nazioli zniknie

Wysyłałem wam to jako notkę na bloga ale nie przeszło więc może chociaż jako komentarz pójdzie.

Weszło na bloga, więc nie

Weszło na bloga, więc nie ma sensu tego powtarzać. A dobre rady z zagranicy to wiesz... Jak atakuje cię pięciu typa to musiałbyś być brucem lee żeby dać radę, Nie piszę o tym przypadku, bo to nie była jakaś mega ekipa, ale za to szybko biegająca :-D i trudno ich dogonić jak się ma tubę. Poza tym moim zdaniem wchodzenie w subkulturowe wojny to nie jest dobra droga. Przecież takie akcje ich kompromitują wśród normalsów. Już powstały Brygady Okrzejówki złożone z anarchistów i normalsów patrolujących nocą ulice Pragi pod kątem podpalaczy kamienic. Jak będą dalej atakować związkowców, jak zaatakują lokatorów, to te brygady zaczną zajmować się też nimi, bo będzie rósł wkurw na dzielni przeciw nim. Natomiast budowanie wokół tego subkuluty opartej na przemocy uważam za bezsens. Oni siedzą w kanale właśnie przez to że siedzą w subkulturze.

Generalnie zgadzam się z

Generalnie zgadzam się z tym co napisałeś.

Tylko że mi nie chodzi o tworzenie jakiejś nowej subkultury opartej na przemocy, tylko po prostu o propagowanie wśród anarchistów sportowego stylu życia co może przydać się zarówno w życiu osobistym jak i na tak zwanej "ulicy".

Trzeba po pikietach wracac

Trzeba po pikietach wracac razem, w grupie, rozchodzic sie w jakichs punktach, gdzie jest duzo autobusow, tramwai itp. Nie wolno o tym zapominac.

świetnie sklecony tekst,

świetnie sklecony tekst, trafiliście w 10 :)

Tak to już jest z tymi

Tak to już jest z tymi przychlastami, szef na budowie, czy w innym miejscu pracy - za przeproszeniem - dyma ich przez cały tydzień, łącznie z sobotą, w d.pę, więc gdzieś muszą odreagować gniew. Wszyscy ci kibole, dresy, prawaczkowie, często zwyczajne niedomyte i niedouczone menele to frustraci, dymią ich wszędzie jakiej pracy by się nie podjęli, a że z pomyślunkiem nietęgo tedy wroga wskazują im inni - wbrew ich interesom klasowym.

Ale myślę, że łomot jaki spuściłaby im jakaś załoga OB PPS lub Milicji Robotniczej pozwoliłby im przemyśleć własne położenie klasowe oraz często pochodzenie, które swoją przygłupawą działalnością hańbią.
Amen.

https://cia.media.pl/okraska_smieje_sie_z_napadnietych_anarchistow
Prawicowi bojówkarze i socjaldemokraci. Warto przypomnieć.

Xavier, nie bądź

Xavier, nie bądź seksistą. Prawicowy idiota atakował kobietę, która też kopała go.
Warto tu podkreślić, że właśnie kobietę (niemłodą) atakowana... nie próbował on atakować związkowca o tej samej płci.

Ale skąd ja mam to

Ale skąd ja mam to wiedzieć, skoro świadek mi nie opowiadał o tym tak dokładnie.

A kto tu mówi o

A kto tu mówi o Solidarności? Solidarność jest jedyną organizacją pracowniczą w Polsce? Natomiast bez wątpienia Solidarność się dowie co robią bojówki prawicowe ze związkowcami i co sądzą o strajkach.

Związkowcy z Solidarności

Związkowcy z Solidarności robili sobie zdjęcia z tym bannerem parę godzin wcześniej. Dopóki nie przyszedł biurokrata związkowy im powiedzieć, że strajk to coś złego. Myślę, że narodowi kibole będą stanowić świetną kadrę dla sprzedajnych związków, by razem z biurokratami tłumić prawdziwe wystąpienia strajkowe. To im jest pisane, bo do czego innego się nadają? Na pewno nie do myślenia...

W ogóle prawica powinna

W ogóle prawica powinna przejść szkolenie. Czarno-czerwone flagi to przede wszystkim barwy radykalnego ruchu pracowniczego, a nie flagi antify. Oni myślą, że każdy kto ma taką flagę jest z antify. Dlatego atakują wszystko co się rusza. A akurat antifa rzadko paraduje oznakowana.

Pod sejmem niektórzy

Pod sejmem niektórzy myśleli, że czarno czerwona flaga to flaga ukraińskich banderowców. A z nimi przecież akurat autokibole się kumają i idą pod rękę na mini-paradach we Lwowie. Kompletna paranoja.

W dniach 10-11 marca we

W dniach 10-11 marca we Lwowie odbyło się jedno z najciekawszych międzynarodowych spotkań nacjonalistycznych ostatnich lat, przy okazji którego doszło do swego rodzaju historycznego ocieplenia ukraińsko-polskich stosunków i pogłębienia dialogu pomiędzy europejskimi nacjonalistami. Międzynarodowa konferencja europejskich nacjonalistów to inicjatywa podjęta przez ukraińskich niezależnych działaczy nacjonalistycznych ze Lwowa, reprezentujących ruch Autonomiczny Opór. Konferencja została zorganizowana już po raz drugi, a zjawili się na niej aktywiści z Włoch, Rosji, Białorusi oraz Łotwy. Tym razem nie zabrakło również delegacji z Polski, do której zaproszenie dotarło już przed kilkoma miesiącami.

http://anonymouse.org/cgi-bin/anon-www.cgi/http://www.nacjonalista.pl/20...

czołem wszystkim. bardzo

czołem wszystkim. bardzo proszę o odrobinę sprawiedliwości... jestem właścicielem kamienicy w centrum Poznania.została ona wybudowana przez mojego pradziadka.oczywiście za komuny przejęta i rozdysponowana na lokale komunalne. do dziś dzień pozostały dwie rodziny z przydziałów. pomimo, że za te mieszkania bym mógł na wolnym rynku dostać dwa razy tyle tytułem najmu to wiem że nie stać ich na kupno czy wynajem innego mieszkania. są to porządni ludzie, szanuję ich i jakoś przeżyję bez tych pieniędzy.płacą małe pieniądze ale dbają... wiedzą że to jest ich dom. co natomiast gdy w budynku mieszka sama patologia, alkoholicy i żule? dlaczego bym miał pozwalać by dorobek mojej rodziny miał być niszczony przez tych pasożytów? jak traktować ludzi, którzy kradną u siebie w kamienicy kable na miedź (i opalają w piecach kaflowych w mieszkaniu), żarówki, włączniki, wypuszczają swoje psy zamiast do parku to na klatkę schodową i generalnie robią demol z licznymi wizytami policji nie płacąc od lat ani grosza? mam w dupie takich ludzi, a przynajmniej jest to problem Państwa naszego a nie mój. jak taki budynek ma być utrzymany by się nie rozleciał? za co remonty robić? jak się wielu wydaje taka buda to wcale nie jest żyła złota. rozumiem... nie dla kapitalizmu i wyzysku ale nie dajmy się zwariować. dla mnie to tak jak bym sobie kupił np samochód i jakiś pener by mi zabrał kluczyki i powiedział... dobra. to teraz ja go sobie biorę a ty mi płać za paliwo, ubezpieczenie i naprawę. jak już umrę to go sobie weź w opłakanym stanie albo wiesz co ? dam go swoim dzieciom...

W większości przypadków,

W większości przypadków, odzyskiwanie kamienic jest dość wątpliwe. W Warszawie odzyskuje głównie mafia, nie wiem jak jest w Poznaniu.

Ale niezależnie od tego, umowy najmu lokatorzy podpisali z państwem i to państwo powinno uszanować te umowy i zapewnić lokale zamienne jeśli zwraca budynek komu innemu. Bo jeśli państwo wynajmowało nie swoje lokale, to nie jest wina lokatorów.

Pozwolę sobie na

Pozwolę sobie na odpowiedzenie językiem kamieniczników i prawicowców.

Jak chcesz mieć mieszkanie to sobie na niego zapracuj i weź kredyt jak normalna osoba a nie licz na spadek po dziadku, a nie przepraszam- pradziadku i wybij sobie z głowy marzenia że będziesz żył z wynajmu i nic nie będziesz robić do końca życia.

Po drugie. Bajeczki o tym, że twój pradzadek sam zbudował dom na mnie niestety nie działają. Znam osoby, których dziadkowie pochodzili z rodzin inżynieryjno-lekarsko-intelektualnych jeżeli mogę to tak nazwać skrótowo i posiadali JEDNO średniej wielkości mieszkanie a nie całą kamienicę przy czym i tak mieli sytuację uprzywilejowaną bo większość osób mieszkała w totalnych slumsach albo cisnęła się w klitkach i suterenach jeśli znasz trochę historię Polski.

Jedynym sposobem posiadania kamienicy było posiadanie majątku szlacheckiego albo bycie kapitalistą w czasach gdy strzelało się do demonstracji pokojowych i pracownicy pracowali za grosze w beznadziejnych warunkach.

O tych żulach to jest zwyczajne pierdolenie. To co powoduje nędzę to zabieranie ludziom środków pozwalających im godnie żyć takich jak zabezpieczenia socjalne, stabilna praca, edukacja i też system mieszkalnictwa i brak ochrony przed wysokimi czynszami, czyli kółko się zamyka. Po drugie to co ty napisałeś to jakieś przypadki skrajne zdarzające się raz na 200 przypadków, a nie norma jak to próbują wcisnąć ludziom burżuazyjne kutasy.

ostatnio moje komentarze sa

ostatnio moje komentarze sa tu czesto kasowane, wiec nie zdziwie sie jak i ten nie przejdzie. mysle, ze zamiast pisac takie rzeczy w internecie lepiej zainteresowac sie tym, co mozna zrobic aby do takich sytuacji nie dochodzilo. bo dzialanie w mysl zasady "na jeden skradziony baner powstana 4 nowe" jest krotko mowiac troche zalosne...

Nadmuchane bicepsy

Nadmuchane bicepsy sflaczeją z chwilą odstawienia sterydów, a siłownia nie zastąpi odwagi i konsekwencji.

A działania łysych matołów są mniej więcej tak uciążliwe jak kąsanie komarów: jest to wkurwiające, ale w gruncie rzeczy nic nie zmienia. Banery w tej chwili kosztują grosze, a jak ktoś ma fetysz na punkcie ich zbierania i wieszania do góry nogami, to jest pewna żałosna dewiacja, którą nie ma co się zanadto przejmować.

Dlatego sterydów nie

Dlatego sterydów nie należy brać zresztą mięśnie po sterydach niespecjalnie nadają się do walki.
Może działania prawactwa są jak ukąszenia komarów, ale z drugiej strony anarchiści nie powinni bawić się w Jezusa i nadstawiać drugiego policzka.

Straty finansowe są może żadne ale tak czy inaczej nie można pozwolić na bezkarne atakowanie anarchistów bo biernośc i sukcesy będą ich ośmielać do coraz większej brutalności. Dlatego mówię: działalność społeczna TAK! a poza tym zdrowy sportowy styl życia i naziole nawet nie ośmielą się podchodzić.

Już nie przesadzajmy z tym

Już nie przesadzajmy z tym kokszeniem. Ruch nie jest dla "Zdrowej męskiej młodzieży", ale uczestniczą w nim lokatorzy i pracownicy, czyli osoby, które nie są już w sile wieku. Więc co? mają nie nosić oznaczeń, bo jakiś łysy piździarz im je zabierze?

Nie sądze czy ekipa koksow do ochraniania dem też by pomogła, bo jeszcze nie zdarzyło się by oficjalnie najechać na pochód, tylko zawsze jakieś przyczajówki do ludzi wracających z manifestacji, najczęściej samotnie

no tak to jest

jak się samemu do roboty nie chodzi to pracownicy kojarzą się jedynie z otyłymi robolami po 40, zniszczonymi pracą (koniecznie w fabryce z kominem) - innej opcji nie ma, a nawet jeśli jest to to nie jest pracownik aka "ukochany robotnik w roboczym drelichu". Skoro niektórzy przejawiają tu mentalność gimnazjalisty czy studenta to może zamiast aktywności w ruchu pracowniczym (stania z transparentem przed firmą x jako wyraz solidarności z pracownikami którzy nie mają odwagi,woli,wiedzy by brać udział w proteście) czy ruchu lokatorskim (stanie z transparentem w obronie lokatorów, samemu nie mając nawet podstawowych informacji na temat codziennych bolączek lokatorskich bo przecież rachunki i boje z administracją odwalają rodzice) warto działać na takim poletku w którym akurat jest się dobrze osadzonym
pozdro

Jakim znowu "kokszeniem"

Jakim znowu "kokszeniem" wiesz co znaczy to pojęcie? Uprawianie sportów walki i zdrowy tryb życia (co tu propaguję) nie ma nic wspólnego z kokszeniem

Gadanie o "męskiej" młodzieży pachnie mi seksistowskim stereotypem bo sporty walki trenują także kobiety zresztą osoby w sile wieku też uprawiają sporty

A co do anarchizmu to jest on dla wszystkich zarówno dla zdrowej męskiej młodzieży, zdrowej żeńskiej młodzieży, lokatorów, pracowników inwalidów i po prostu dla wszystkich. Ale to nie znaczy że nie należy zauważać różnic między tymi grupami. Wśród anarchistycznej młodzieży należy propagować właśnie sportowy tryb życia zamiast ograniczających wolność używek i innego syfu. Będzie to z pożytkiem zarówno indywidualnym jak i dla całego ruchu

To że jeszcze naziole nie napadli na pochód to nie znaczy że nie zrobią tego w przyszłości. Bierność ich rozzuchwala coraz bardziej. Weźcie się za siebie a to się skończy!

Stary, jaki Ty jesteś kurna

Stary, jaki Ty jesteś kurna wiracha! Popieram Twój pogląd na sprawę, sam trenuję kick-boxing, biegi i rower, ale może warto w takim układzie zamiast jałowego biadolenia w sieci organizować młodzież? Zwoływać treningi, samemu czynnie zachęcać do zdrowego trybu życia i sportu? Powiem Ci, że trochę wysiłku, zaangażowania i kilka osób do pomocy i to jest w stanie zaistnieć, tak jak u nas, w ciągu 2 lat uformowała się ok 20-osobowa zgrana ekipa (chociaż miasto niewielkie), gdzie 80% ekipy coś trenuje i prowadzi aktywny tryb życia i każdy jeden za drugim stanie murem. Samo się nie zrobi. Peace!

Jak sądzisz Yak że

Jak sądzisz Yak że naziści się znudzą i odpuszczą to jesteś w błędzie. Jak będą spotykali się z biernością to ataków będzie więcej i będą brutalniejsze.

Nie chcesz chodzić na siłownię to chociaż ćwicz w domu też da się wyrobić sprawność fizyczną.

Ale olewanie sprawy i mówienie o komarach jest nieco żałosne a może być wręcz niebezpieczne bo bagatelizujesz zagrożenie które może się rozrosnąć.

Żeby było jasne. Ja nie wyolbrzymiam zagrożenia i nie propaguję walki subkultur. Jestem ostatnim który chciałby by ruch skupiał się na ganianiu za naziolami.

Nie. Po prostu odpowiedni wzorzec sportowego stylu życia wśród aktywistów anarchistycznych to takie minimum które spokojnie może być zrealizowane

Jakoś to wszystko nie

Jakoś to wszystko nie spędza mi snu z powiek. Zamierzam dalej robić swoje i chuj.

Dobrze rozumiem, że to dla

Dobrze rozumiem, że to dla nich coś w rodzaju rytuału przejścia, znanego z prymitywnych kultur. Osobniki, które w ten sposób muszą się "wykazać" są jednak dość tchórzliwe i niepewne własnej wartości.

Autonomy to marionetki

Autonomy to marionetki Tuska. Solidaryzowali się ze swoim towarzyszem Rayojem, który rządzi Hiszpanią, a współpracuje z Tuskiem.

moim zdaniem wcale nie trzeba byc

jakims tam napakowanym "sterydem" zeby dawac rade prawicowym bojowkarzom. Wystarczy tak na przyklad 3 godziny krav magi w tygodniu i to powinno starczyc. Mysle ze jest to dobry system walki dla tyhc ktorym nie chce sie zbytnio pakowac na silowni i ktorzy non stop musza wchodzic w konfrontacje z prawicowymi scierwami.

Otóż to! Trochę ćwiczeń

Otóż to! Trochę ćwiczeń nie zaszkodzi a może pomóc w niejednej konfrontacji z nazi prawackim ścierwem.

Co do krav magi to uczą tam też kontrolowania swojej psychiki w sensie nagłego wyzwalania agresji, opanowywania strachu itd. Więc może to pomóc rozwiązywać takie problemy bez użycia bezpośredniej przemocy po prostu pokazując brak strachu i całkowitą asertywność

Tego też uczy życie na

Tego też uczy życie na tzw. "trudnej dzielnicy". Generalnie świetnym treningiem psychologicznym są też takie ataki. Za każdym razem wychodzi się z nich silniejszym. Psychika ma dużo czasu, by to przepracować i za każdym razem wydaje się to mniej groźne. Taki trening przyda się wtedy, gdy sytuacja będzie rzeczywiście niebezpieczna.

Tak jak pisałem powyżej, na razie mamy do czynienia z gnojami, którzy muszą pokazać swoją pozycję w plemieniu i w tym celu muszą zdobyć jakiegoś fanta na wrogu. Wtedy są akceptowanymi członkami plemienia. To zjawisko znane u wszystkich Buszmenów, Indian i Papuasów. Bardziej wyrobieni członkowie tych plemion nie zajmują się takimi pierdołami. Dlatego jeszcze przez dłuższy czas będziemy mieli do czynienia tylko z niepewnymi siebie gnojami.

Różne prowkacje się urządza

Dziel i rządź jak zwykle. Kim ci ludzie byli czy doprawdy wiadomo? Ja jako sympatyzujący z narodowcami uważam taki atak za karygodny. Wrzucanie wszystkich do worka prawicowcy czy lewicowcy nie jest właściwe, niektórzy tak ja mają poglądy mieszane. Masa agentów głównie pochodzenia chazarskiego jest w rożnych ruchach i organizacjach. Np. Giertych to jest szumowina do tego dobrze z kamuflowana.
Niektóre wasze rewelacje wydają mi się absurdalne, ale spróbuje zweryfikować.
Chcecie uświadamiać to dobrze ale swoje informacje sprawdzajcie rzetelnie.

narodowe "autonomy" to podruba

głupota tych bojówkarzy aż bije po oczach, co do solidarycy to ten żółty "związek zawodowy" kierowany przez aparat związany z solidarystami z PiS to czego się można po nich spodziewać

hahahahah, co za bzdury

to jest tak glupie, ze nawet nie chce mi sie specjalnie duzo pisac. ilu powstancow? :D
proponuje wam zorganizowac rewolucje, zobaczymy, czy stana za wami "cale miasta" :D
neoliberalna GW xD
czekam na nowe perelki, na dzis dosc, bo za duzo beki jest niedobre :)

W KOL jest sporo starszych

W KOL jest sporo starszych ludzi, którzy pamiętają lub brali udział w powstaniu.

My się nie zajmujemy "organizowaniem rewolucji". Rewolucje zwykle wybuchają same w związku z nawarstwieniem sprzeczności w danym systemie. Nie ma rewolucji gdy nie wychodzą na ulice "całe miasta". Natomiast to w jakim kierunku rewolucja pójdzie zależy też od tego co się ludziom zaproponuje. Nie sądzę że lokatorzy wyrzucani z kamienic przez kapitalistów, czy hutnicy z Chorzowa pójdą za fanatykami skrajnej wersji kapitalizmu.

GW jest neoliberalna. Wystarczy poczytać Gadomskiego i cały dział ekonomiczny. Zawsze popierali prywatyzację i deregulację wszystkiego, a Balcerowicz to ich idol nr 1.

ogolnie to jestem przeciwko

ogolnie to jestem przeciwko GW, jednak nie mozna o niej powiedziec "neoliberalna". To, ze popiera terazniejsza wladze, swiadczy o niej jak najgorzej. A wy chyba nie uwazacie systemu, w ktorym obywatele oddaja 70% dochodow panstwu za system kapitalistyczny?!
Tez wrzucanie kiboli, bojowkarzy, zwolennikow kapitalizmu, nacjonalistow, pisowcow i innych do jednego wora ("naziole", "prawactwo") uwazam za niesluszne. To tak, jakby okreslic wszystkich anarchistow, socjal-demokratow, feministki i innych komunistami.
Nie uwazacie, ze jak ktos mieszka w czyims mieszkaniu, nie placac, niszczac je nie powinnien byc wyrzucony?

Oczywiście, że to jest

Oczywiście, że to jest system kapitalistyczny, skoro opiera się na akumulacji kapitału i przywłaszczaniu przez kapitalistów większości wypracowanej przez pracowników wartości. System podatkowy, który odbiera dodatkowo pracownikom dużą część ich dochodu jest też niezbędny, by zapewnić rozwój kapitalizmu (dzięki wydatkom na militaryzm, zamówienia publiczne dla prywatnych firm, itp.). Kapitalizm doznałby implozji, gdyby miał się opierać tylko i wyłącznie na konsumpcji kapitalistów i pracowników. Na podstawie liczb wykazała to już Róża Luksemburg. Wystarczy poczytać.

Co do pomieszania pojęć, oczywiście widzę różnicę między libertarianinem, a nacjonalistą, ale przyznasz chyba, że ostatnio wchodzą w koalicję?

A odpowiedź na ostatnie pytanie brzmi: mieszkanie należy do tego kto je fizycznie posiada (mieszka w nim).

fanatyczne konio-liberały

uważają obecny system za komunizm, a GW za organ komunistyczny, ale to raczej przypadek kliniczny, ot ultrasi powinni się leczyć na czele ze swoim wodzem

Tyle, że poprzez to

Tyle, że poprzez to odbieranie poprzez podatki zarówno pracownikom jak i pracodawcom dochodów (jak już napisałem: około 70%) samo w sobie jest zaprzeczeniem kapitalizmu, i jest to gospodarka w której państwo okrada wszystkich. To gospodarka pół rynkowa, tzw. kapitalizm kompadorski, skupiający się na korporacjach. Ale jestem oczywiście otwarty na Twoje argumenty, czy mógłbyś mi doradzić, jakie dzieła Róży Luksemburg miałbym poczytać?

W GW i w "naszym" rządzie nie ma kapitalistów, są tylko keynesiści.

Co do mieszkania to się nie zgodzę, ale tutaj nie dojdziemy do wspólnego stanowiska prawie na pewno, więc zadam inne pytanie. Jeśli słyszę, lub czytam o anarchizmie, to mówią o tym "specjaliści", którzy anarchisty na oczy nie widzieli. Dlatego chciałbym poprosić o w miarę zwięzłe przedstawienie wizji anarchistów na życie: rolę państwa, wolność jednostki (wolność mowy, religijną itp.), własność prywatną, jednostki administracyjne, socjały itp.

Nie keynesiści, tylko

Nie keynesiści, tylko typowi neoliberałowie. Jedni i drudzy wprawdzie uznają "święte prawo własności prywatnej", ale keynesiści jednak dopuszczają państwowe inwestycje, podczas gdy neoliberałowie ograniczają się do regulacji w sferze makroekonomicznej.
Te 70% to korwinowskie, radykalnie liberalne bzdury, polecam: http://blogi.ifin24.pl/trystero/2011/04/19/pricewaterhousecoopers-gromi-...

"Akumulacja kapitału".

"Akumulacja kapitału". Uwaga, gruba cegła! Ale dobrze się czyta, jest tam też trochę interesujących materiałów historycznych o plądrowaniu Egiptu przez europejskie banki.

Jak byś nie nazwał tego kapitalizmu, innego nie ma. Jest tylko ten imperialistyczny, zaprzedany bankom i korporacjom. A Keynes był oczywiście kapitalistą, tylko starał się łagodzić pewne negatywne skutki zbyt skrajnego podejścia podażowego, by nie dopuścić do zapaści kapitalizmu.

Pozostałe pytania są tak ogólne, że można na ich temat pisać całe woluminy, a mógłbyś zamiast tego poszukać na tym portalu odpowiednich tekstów publicystycznych.

Podatek liniowy nie, podatek progresywny tak

problemem jest nie podatek lecz nieuczciwe naliczanie podatku które preferuje bogaczy

wyznawcy Misesa i Hayeka to

wyznawcy Misesa i Hayeka to "keynesiści"? Może najpierw warto sie dowiedzieć co to jest keynesizm, spokojnie można zacząć od tego

http://pl.wikipedia.org/wiki/Keynesizm

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.