Przepychanki pod Cyrkiem Warszawa

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt

W Nakle n. Notecią odbyła się dziś o godz. 15.00 dwuosobowa pikieta Cyrkiem Warszawa. Po dwóch minutach od rozwinięcia transparentu, z cyrku wyszło kilku pracowników cyrku, w tym kierownik, i zaczęło przepychać pikietujących oraz grozić pobiciem. Próbowali podrzeć transparent. Krzyczeli do aktywistów: „odprowadzimy was na miasto i dostaniecie wpier....l”, „zaraz ci napier...limy to zmądrzejesz” itd.

- Trzykrotnie byłem brany pod rękę i próbowano mnie odciągnąć na bok, za górkę, by tam „porozmawiać po męsku”. - mówi jeden z aktywistów - Dostaję cios z pięści w brzuch, druga osoba kopie w nogi. Co chwile „padają propozycje solówek”, przez cały czas jesteśmy szarpani i spychani na bok.

Całemu zajściu przyglądali się ludzie z zakupionymi biletami w ręku oraz dzieci z pobliskiego osiedla. Sytuację uspokoił przyjazd policji.

O godzinie 17.30, aktywiści wrócili na drugie przedstawienie i zaczęli ponownie rozdawać ulotki.

Nakło n. Not. Godzina 15

Nakło n. Not. Godzina 15 zaczyna się dwu osobowa pikieta Cyrkiem Warszawa. Po dwóch minutach od rozwinięcia transparentu, dosłownie wyskakuje na nas starszy pan (okazało się, że jest to kierownik cyrku), zaczyna nas przepychać grozić, za nim wychodzi jeszcze 6-9 chłopa (dosłownie -chociaż sam jestem ze wsi;p) pracowników cyrku. Ubliżają nam, grożą pobiciem 3-4 osoby zaczynają nas spychać i próbują podrzeć transparent. Reszta pracowników cyrku stoi obok ubliża nam i grozi pobiciem. Padają texty typu „odprowadzimy was na miasto i dostaniecie wpier....l”, „ zaraz ci napier...limy to zmądrzejesz” itd.

Trzykrotnie byłem brany pod rękę i próbowano mnie odciągnąć na bok, za górkę, by tam „porozmawiać po męsku”. Dostaje cios z pięści w brzuch od pana po pięćdziesiątce, druga osoba kopie w nogi. Dzwonimy po policję, Co chwile „padają propozycje solówek”, przez cały czas jesteśmy szarpani i spychani na bok. Całemu zajściu przyglądają się ludzie z zakupionymi biletami w ręku oraz dzieci z pobliskiego osiedla. Sytuacje uspokaja przyjazd policji.

JEŻELI TAK TRAKTUJE SIĘ LUDZI TO JAK W TYM MOMENCIE SĄ TRAKTOWANE ZWIERZĘTA ! ! !

Godzina 17;30, wracamy na drugie przedstawienie, rozdajemy ulotki. Ktoś próbuje wydrzeć ulotki z rąk dziewczynie, poza tym spokojnie. Podjeżdża do mnie chłopak na rowerze, 9-11 lat, pyta czy nic mi się nie stało jak nas bili. Powiedział, że wpuścili go za darmo i, że widział jak dusili krokodyla, że była tam przestraszona mała małpka w klatce na łańcuchu i, że on by nie chciał tak całe życie i że oni też !

Zna ktoś trase cyrku?

Zna ktoś trase cyrku?

Dwuosobowa pikieta...Nie

Dwuosobowa pikieta...Nie ośmieszajcie się.

Ośmieszanie się ?

Moim zdaniem bardzo dobra inicjatywa.Te osoby wykazały się odwagą,przychodząc i robiąc pikietę.Każda demonstracja jest krokiem do przodu.A nic nie robienie i ciągłe narzekanie,cofa.

Lepiej robić dwuosobowe

Lepiej robić dwuosobowe pikiety niż bagatelizować problem. Nikt w ten sposób się nie ośmiesza. Do rozdawania ulotek nie potrzeba wiecej.

Latwiej zastraszyc i zniewolic zwierzeta

trasa cyrku niestety nie znana ale mozna sprobowac zasiegnac jezyka na stronie "fan cyrku"

sklepać tych panów cwaniaków

Dzwonić na policje trochę lipa jak dla mnie. Skoro wy jesteście miejscowi to powinniście zwołać kumpli i sklepać tych panów cwaniaków. Tak by było uczciwie i po chrześcijańsku. A solówki to są dobre w podstawówce hehe...

tym bardziej że...

tym bardziej że te ćwoki nie mają uprawnień jak policja i właściwie gówno mogą zrobić :) "Tak by było uczciwie i po chrześcijańsku." :D

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.