Raport ws. wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej: Koncerny cięły koszty, władze przymykały oko

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Tacy są politycy

- Wyciek ropy do Zatoki Meksykańskiej był skutkiem niedociągnięć ze strony koncernów, oraz braku nadzoru władz - wynika z raportu specjalnej komisji badającej największą katastrofę ekologiczną w historii USA. Zdaniem śledczych, problemy mają charakter "systematyczny" i bez zmian prawa oraz instytucji nadzorujących, nie można wykluczyć kolejnych podobnych awarii.

Śledczy ustalili, że eksplozja Deepwater Horizon nie była skutkiem wyłącznie nieszczęśliwego wypadku. - Katastrofa była skutkiem serii niedopatrzeń, błędów i zaniechań ze strony koncernów BP, Haliburton i Transocean oraz braku odpowiedniego nadzoru ze strony władz - napisano w raporcie. Co najważniejsze, raport wskazuje, że wszystkie niedociągnięcia miały i prawdopodobnie mają charakter systemowy, a nie ograniczały się do jednej platformy.

Podczas badania katastrofy, śledczy wykazali serię zaniedbań na Deepwater Horizon. Pracownicy koncernów mieli między innymi źle oceniać ryzyko, ignorować sygnały o nadchodzącym wybuchu i źle przeprowadzać testy bezpieczeństwa. Krytycznie oceniono też reakcję na awarię tuż po tym jak do niej doszło. Śledczy nie stwierdzili bezpośrednio, że zaniechania w dziedzinie bezpieczeństwa były intencjonalne. - Celowo bądź nie, większość decyzji koncernów, które zwiększały poziom ryzyka, jednocześnie pozwalały na znaczne oszczędności w pieniądzach i czasie - napisali śledczy.

Twórcy raportu stwierdzają także, iż katastrofy można było łatwo uniknąć, gdyby "koncerny kierowały się przede wszystkim zasadami bezpieczeństwa" i urzędy nadzorujące działały sprawnie.

rozlało im się...

tak się składa że pracuje

tak się składa że pracuje w tym zawodzie i nie doszukiwałbym się żadnych konspiracji i błędów . Po prostu z ziemią nigdy nie wiadomo.

W sensie w zawodzie PRowca?

W sensie w zawodzie PRowca?

to znaczy pracowałeś na

to znaczy pracowałeś na tej platformie że jesteś w stanie zaprzeczyć temu co ustalono w sprawie tych firm i powiedzieć że nie było żadnych zaniedbań? Co do tej "konspiracji" to każda kapitalistyczna firma musiałaby być taką konspiracją w twoim rozumieniu, bo kazda dąży do jak największych zysków takze kosztem bezpieczeństwa pracowników, taki jest ten system. liczą się tylko zyski właścicieli. W Polsce były już duże katastrofy spowodowane takimi "konspiracjami" o pojedynczych wypadkach już nawet nie trzeba mówić bo są przez cały czas...

Pewnie wiesz lepiej niż

Pewnie wiesz lepiej niż ja,nie mający z tą branżą nic wspólnego, ale czy rzeczywiście ogarniasz więcej niż komisja zlożona z licznych ekspertów od wielu miesięcy sprawę badających?..

ekhm... ziemia ziemią,

ekhm... ziemia ziemią, jednak prawo(tak, to "prawo" ma pewien "sens") zostało w rażący sposób naruszone. Pomijając to czy naprawdę bronisz "swojej" działki, gadasz, za przeproszeniem - głupoty, bowiem jak inaczej nazwać: "nie doszukiwałbym się żadnych konspiracji i błędów" skoro nie trzeba "szukać"...

Z ziemią nigdy nic nie wiadomo?

A to ciekawe, bo mam w rodzinie górników i mówili, że na przykład wskazania metanometrów musieli celowo ignorować. Potem są katastrofy, szukanie winnych i uciszenie całej sprawy.

taaaa, z wodą, ogniem i

taaaa, z wodą, ogniem i powietrzem też "nigdy nie wiadomo", ale to jeszcze nie powód, żeby zwiększać zyski kosztem bezpieczeństwa.

i z Sercem! Z Sercem też!

i z Sercem! Z Sercem też!

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.