Rasizm – jest i nie ma

Antyfaszyzm | Blog | Rasizm/Nacjonalizm

Witajcie. Chciałbym podzielić się z wami swoją osobistą refleksją dotyczącą klimatów w Białymstoku i „poza Białymstokiem” czyli w Warszawie, która jest ponoć miejscem idealnym pozbawionym patologii.

Jestem zaangażowanym antyfaszystą. Jednym z moich przyjaciół jest kolega studiujący na tym samym kierunku, który pochodzi z Białegostoku. Dodam, że ma prawicowe poglądy. Dobrze wie, że neonaziści grasują po Białymstoku nie od dziś. Często obydwaj słyszymy o maczetach i „skinach” oraz o tym, że Białystok jest rasistowskim miastem. Doszło nawet do tego, że w Internecie przeczytać można, że wszystko jest spowodowane wschodnią mentalnością i nie dostosowaniem się do cywilizacji.

Co na ten temat myśli mój przyjaciel? Wie, że w jego rodzinnym mieście za białą rasę ludzie są chlastani maczetami. Mimo wszystko uważa, że to Warszawa jest dużo bardziej rasistowskim miastem gdyż nikt w Białymstoku poza ultra-prawicowym marginesem nie obkłada ludności kolorowej takimi wyzwiskami jak w Warszawie. Nikt w Białymstoku nie opowiada tylu rasistowskich kawałów w ciągu jednego browara co niektórzy warszawiacy. Nikt nie wyobraża sobie przywrócenia niewolnictwa.

Zanim zaczniecie gadać jaki Białystok jest straszny rozejrzyjcie się we własnym środowisku. Być może problem leży zupełnie gdzie indziej niż myślicie.

Nie wiem czy ktoś Wam już

Nie wiem czy ktoś Wam już to pisał, ale nie sposób nie zauważyć, że strasznie przewrotnie Wam to wyszło z tym że skrótowiec od nazwy Waszej strony to CIA.

Pozdrawiam

Niemożliwe! Nie wpadliśmy

Niemożliwe! Nie wpadliśmy na to!

Nieprawda.

Bzdura- nikt w Białymstoku z powodów ideologicznych nie rąbie się maczetami, a ostatni medialny przypadek to zwykłe porachunki między grupami ochroniarzy, jakie gdzie indziej załatwiane są bronią palną.
Białystok jest miastem o najniższej przestępczości wśród miejscowości powyżej 100 tys mieszkańców, a mówienie o "wschodniej mentalności" samo jest rasizmem.

Panie Truskolaski? Od jak

Panie Truskolaski? Od jak dawna komentuje pan na CIA?

Że rasizm "miękki" jest

Że rasizm "miękki" jest powszechny, wiadomo nie od dziś. Tylko ja zdecydowanie nie zaryzykowałbym stwierdzenia, że powszechniejszy jest w Warszawie niż w Białymstoku czy w Krakowie niż w Szczecinie. Głównie dlatego, że nie siedziałem ze wszystkimi mieszkańcami tych miast przy piwie przez miesiąc, aby upewnić się, którzy więcej opowiadają rasistowskich kawałów. Że ludzie się dopieprzają do Białego, to niedobrze. Że autor się dopieprza do Warszawy (dysponując tak obiektywnymi danymi jak opinia kumpla), to również niebezpiecznie tym bardziej, że znając popularność stolicy wkrótce zaczną się wjazdy jakie to do dupy miasto.

Warszawa to aglomeracja

Warszawa to aglomeracja licząca 3 miliony osób gdzie masz cały tygiel ludzi pochodzących z różnych miejsc i z różnych klas społecznych. Masz masę zakompleksionych słoików Ursynowskich, którym na widok 2000zł misięcznie odbiło do głowy i uważają się klasę wyższą. Masz starą warszawską zapierdziałą inteligencyjkę przedwojenną na Żoliborzu, która wszystkich traktuje jak wieśniaków. Masz dzieci UBowców na Mokotowie, których rodzice dostali za PRLu apartamenty za friko a potrafią wyszydzać mieszkańców mieszkań komunalnych i wyzywać ich od "nierobów". Masz mieszkańców mieszkań komunalnych czyli inaczej mówiąc przedwojennych warszawiaków, którzy w przeciwieństwie do reszty, nie dostali mieszkań spółdzielczych w blokach. Masz typowo robotnicze blokowiska z lat '70 wybudowane wokół obszarów przemysłowych. Masz studentów z bogatymi rodzicami, których stać na utrzymywanie dziecka w tak drogim mieście i masę, masę, masę, masę innych ludzi i dzielnic o których można by było napisać całą książkę.

Ja jedyne co zaobserwowałem, to że wbrew obiegowym opiniom panuje duuuużo większy rasizm wśród bogatszych niż wśród biedniejszych. Być może to miał na myśli kolega autora bloga.

Jedyne co mogę doradzić koledze to zmienić towarzystwo i mniej przebywać w knajpeczkach pełnych frajerów żłopiących piwko za 9 zł ;)

Tyle roznych grup a wszyscy

Tyle roznych grup a wszyscy niesympatyczni, coz za straszne miasto ta stolyca.

ja jestem sympatyczny, a

ja jestem sympatyczny, a jestem z Warszawy

Tak się składa, że

Tak się składa, że wszyscy pijemy w kanjpie gdzie piwo kosztuje 4,50.

Warto wypuszczać takie

Warto wypuszczać takie teksty na stronkę? Masło maślane.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.