Rebelia gospodyń domowych - reprodukcja życia codziennego i autonomistyczny feminizm

2010-09-15 18:00
2010-09-15 20:00

Zaproszenie na Dyskusję:„REBELIA GOSPODYŃ DOMOWYCH -REPRODUKCJA ŻYCIA CODZIENNEGO AUTONOMISTYCZNY FEMINIZM”

15 września (środa) // godz. 18.oo-21.oo

Teatr Dramatyczny // Pałac Kultury i Nauki // Plac Defilad 1, Warszawa

„Strajk czy bezrobocie, praca kobiet nigdy się nie kończy”
„Niewolnictwo przy linii produkcyjnej nie jest wyzwoleniem od niewolnictwa przy zlewie”
w oparciu o teksty opublikowane w ostatnim numerze Przeglądu Anarchistycznego:

SILVII FEDERICI – „Niestabilne zatrudnienie: perspektywa feministyczna”; STEVPHENA SHUKAITISA – „Nikt nie wie, co może zbuntowane ciało”. Teksty prezentują tradycję autonomistycznego feminizmu z lat 70. Ruch ten rozszerzył miejsce walk społecznych poza fabrykę, lokując je między innymi „w kuchni”. Działaczki autonomistycznego feminizmu jako pierwsze dostrzegły, że praca reprodukcyjna, domowa i opiekuńcza nie odbywa się poza mechanizmami kapitalizmu – przeciwnie, poprzez reprodukowanie samego życia, kolejnych pokoleń pracowników, ma strategiczne znaczenie dla całej kapitalistycznej gospodarki. Będąc całkowicie nieodpłatną, odbywa się bez ponoszenia żadnych bezpośrednich kosztów przez państwo czy rynek. Ruch autonomistycznego feminizmu odcinał się jednak od emancypacji poprzez pracę zawodową kobiet, dążąc do walk, w których stawką jest odmowa pracy.

„Rozpoznając, że to co nazywamy 'reprodukcyjną siłą roboczą' jest sferą akumulacji, a tym samym sferą wyzysku, byłyśmy również w stanie postrzegać reprodukcję jako
sferę walki i, co bardzo ważne, rozpocząć antykapitalistyczną walkę przeciwko pracy reprodukcyjnej” – pisały twórczynie ruchu. Teksty odnoszą się również do współczesnych prób realizowania tych koncepcji. Chcemy podczas spotkania zastanowić się, w jaki sposób wykorzystywać narzędzia wypracowane przez autonomistyczne feministki w dzisiejszych realiach oraz podczas walk toczonych obecnie.

Oba teksty do ściągnięcia w formacie PDF: Federici | Shukaitisa

Organizatorki:
Inicjatywa Pracownicza – Kobiety z Inicjatywą: ozzip
Przegląd Anarchistyczny: www.przeglad-anarchistyczny.org

linki nie działają

linki nie działają

linki są nieprawidłowe,

linki są nieprawidłowe, jest przerwa przed ostatnim wyrazem.

... ale teksty są dostępne

... ale teksty są dostępne na stronie przeglądu

miejsce spotkania - jak trafić?

Uwaga! Spotkanie odbywa się w pomieszczeniu Teatru Dramatycznego, który nazywa się Loża Stalina. Wejście jest od strony Alei Jerozolimskich, po prawej stronie od Kinoteki i letniego ogródka Cafe Kulturalna.

Czyli ludzie maja sie nie

Czyli ludzie maja sie nie reprodukowac??? To jak zamierzacie zapewnic przetrwanie gatunku, czy moze jest to zupelnie nie istotne? Czy w anarchizmie nie istnieja takie pojecia jak milosc, milosc rodzicielska, chec zalozenia rodziny?
Glupota jest tez, ze panstwo nie bierze odpowiedzialnosci na siebie za mlodych obywateli (oczywiscie Polska jako europejski kraj ma to w dupie i jest wyjatkiem), ale spojrzmy na na kraje europy zachodniej, child benefit, council houses, council tax benefit, becikowe, darmowa opieka medyczna, darmowa edukacja, przeciez na to placa wszyscy obywatele (cale panstwo), takze ci ktorzy nie maja dzieci, czy ci, ktorym nie naleza sie mieszkania socjalne. W perspektywie polskiej nalezalo by sie zapytac co z emeryturami dla rodzicow, kto na nie zapracuje? Wiec moze raz zamiast dyskutowac o kolektywach gospodyn, nalezalo by powalczyc o inkorporacje np. skandynawskiego modelu opieki spolecznej.
Kolejnym glupota jest twierdzenie, ze kapitalizm jest systemem zmuszajacym ludzi do reprodukcji. Kraje wysokouprzemyslowione m.in. po to wytworzyly sytem zabezpieczen spolecznych, zeby ludzie nie rozmnazali sie nadmiernie. Praktycznie wszystkie kraje UE maja ujemny przyrost naturalny, zreszta jakim sensem dla systemu jest nadmierne reprodukowanie sily roboczej, kiedy rynek pracy sie kurczy, a bezrobocie wzrasta i bedzie wzrastac. Wiecej dzieci rowna sie wiecej bezrobotnych, czyli wiecej osob domagajacych sie socjalu, ktorego ze wzgledu na ograniczone zasoby/polityke spoleczna/gospodarcza nie moga otrzymac, co rownoznaczne jest ze wzrostem napiecia spolecznego. To feudalizm, czy kapitalistyczny liberalizm w wydaniu XIX w. Anglii zmuszał ludzi do reprodukcji, bo kolejne pokolenia były zabezpieczeniem rodziców na starość (w europie tego już dawno nie ma, bo dziecko, albo się nie opłaca, albo na nie poprostu nie stać, a zabezpieczenie na starosc zapewnia panstwo, czy firma ubezpieczniowa (w Polsce oczywiscie nikt nic nie zapewnia, ale ten kraj tak ma)). Z cala pewnoscia zgodze sie, ze powyzsza sytuacja dotyczy 2/3 ludnosc swiata, ale nie europy w tym Polski (moze poza kwestia aborcji w katolandzie), wiec jezeli blikie wam jest bezpieczenstwo reprodukcyjne, to warto zastanowic sie nad tym problemem w kontekscie Indii, Bangladeszu, czy Sudanu, a nie Polski w której dla wielu dziecko jest jednak "luksusem"
Oddzielnym tematem jest postulat o zaniechaniu jakiejkolwiek pracy przez kobiety. Czyli wyzowolona kobieta jest tzw. "swieta krowa", ktora nie pracuje, ani w domu ani poza nim? Czy to jest wlasnie postulat autonomicznych feministek? Wiem doskonale jak funkcjonuje rynek pracy, zdaje sobie sprawe z tego czym jest praca smieciowa, tylko moze lepiej sie zastanowic jak wyrownywac szanse na znalezienie odpowiedzialnej pracy przez kobiety i mezczyzn, jak walczyc z dyskryminacja plciowa w miescu pracy, czy w koncu jak panstwo powinno przeciwdzialac uelastycznieniu rynku pracy, a nie walic glowa w sciane i krzyczec ze anarchizm to system taki gdzie ludzie wolni sa jak ptaki i nie pracuja. Tylko z czego zyja, kto wytwarza wartosc dodana?

O Bakuninie, nie chodzi

O Bakuninie, nie chodzi przecież o reprodukcję w sensie seksualnym, ale o reprodukcję w sensie marksistowskim - czyli odtwarzanie sił produkcyjnych i stosunków społecznych. Reprodukcja seksualna jest owszem częścią reprodukcji sił produkcyjnych, ale bardziej chodzi o społeczne uwarunkowania, które się powtarzają z pokolenia na pokolenie - system odtwarza ubóstwo pracujących w kolejnych pokoleniach, oraz zależność kobiet, itp...

To prawda, że język akademicki nie jest najbardziej fortunny dla oddolnych działaczy społecznych - akademia raczej ma ambicję piąć się do góry, a nie spoglądać w dół. Niemniej można się tego języka nauczyć, bo gdzieniegdzie (z poza ogólnego bełkotu) wyłaniają się naprawdę interesujące koncepcje.

O, Oskarze Lafontaine

O, Oskarze Lafontaine ')

Cytat:

przeciwnie, poprzez reprodukowanie samego życia, kolejnych pokoleń pracowników, ma strategiczne znaczenie dla całej kapitalistycznej gospodarki. Będąc całkowicie nieodpłatną, odbywa się bez ponoszenia żadnych bezpośrednich kosztów przez państwo czy rynek. Ruch autonomistycznego feminizmu odcinał się jednak od emancypacji poprzez pracę zawodową kobiet, dążąc do walk, w których stawką jest odmowa pracy.

Nieważne, czy chodzi o naukowy dyskurs, czy rozmowę bojowników ELZN, powyższy fragment ma jednoznaczny wydżwięk. Jeżeli rozmowa ma dotyczyć dziedziczności ubustwa, trzeba troszeczkę inaczej przedstawić jej główne założenia ;)

Zgoda - cytowany fragment

Zgoda - cytowany fragment jest albo źle napisany, albo źle przetłumaczony.

Ale mając orientację w temacie, da się go jednak zrozumieć. A więc:

a) Kobiety chcą przejąć kontrolę nad własną płodnością
b) Kobiety chcą, by praca związana z utrzymywaniem rodzinnej komórki produkcyjnej była odpowiednio wartościowana - stosownie do jej roli w utrzymywaniu sił produkcyjnych społeczeństwa.

Nie ma tu mowy o rezygnacji z przedłużania gatunku, a jedynie o formie protestu, którego środkiem może być odmowa darmowej pracy.

Tak powinno być napisane od

Tak powinno być napisane od samego początku, bo treść zaproszenia to jakiś bełkot w dodatku ani nie naukowy, ani nie robotniczy, poprostu bełkot!

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.