Rewolucyjni Mściciele – śmierć z browningiem w ręku

Recenzje

Właśnie ukazała się książka „Rewolucyjni Mściciele – śmierć z browningiem w ręku” autorstwa Adriana Sekury, w nakładzie anarchistycznej Oficyny Bractwa Trojka. Jest to, jak nazywają historycy, praca przyczynkarska, składająca się w poważnej części z materiałów źródłowych. Adrian Sekura opisuje trzy lata (od końca 1910 do początku 1914 roku) istnienia tej łódzkiej anarchistycznej grupy, która posługiwała się metodami bezpośrednimi i zbrojnymi w walce z carskim aparatem opresji i kapitalistycznym wyzyskiem.

Bez wątpienia pojawienie się Rewolucyjnych Mścicieli i przedsięwzięte przez nich metody walki, były konsekwencją porażki rewolucji 1905-1907 roku: masowych represji ze strony państwa, opadnięcia fali protestów społecznych, chwilowej poprawy koniunktury gospodarczej, jaka miała miejsce w przededniu wybuchu I wojny światowej. Rozbicie Rewolucyjnych Mścicieli, jako ugrupowania politycznego i zbrojnego, było ostatecznym zakończeniem tego rewolucyjnego epizodu na terenie Królestwa Polskiego. Dzięki represjom, a następnie rozpętaniu I wojny światowej, ówczesny władzom i burżuazji, udało się opanować sytuację polityczną.

Nie na długo. Zaraz po zakończeniu wojny w latach 1918-1921 (w niektórych krajach nawet do roku 1923), fala zmagań rewolucyjnych ponownie w Europie wzrosła i to niewspółmiernie do tego, co można było zaobserwować 15 lat wcześniej. Przyniosła ona za sobą nie tylko suwerenność niektórym narodom, powszechne prawa wyborcze, ale przede wszystkim konkretne zdobycze socjalne, jak upowszechnienie się prawa do 8-godzinnego dnia pracy, ubezpieczeń zdrowotnych i socjalnych, prawa do zakładania i wstępowania w szeregi związków zawodowych. Można też powiedzieć, iż na gruncie polskim, Rewolucyjni Mściciele byli ostatnim akordem, przyjętej w całym ruchu rewolucyjny na przełomie XIX i XX wieku, taktyki terroru indywidualnego. Po tym okresie na 50 lat do głosu dochodzą masowe ruchy syndykalistyczne, w tym anarchosyndykalistyczne, które święciły swój tryumf przed i zaraz po II wojnie światowej.

Adrian Sekura swoją pracą o „Rewolucyjnych Mścicielach” wpisuje się w już tradycyjne starania polskiego ruchu anarchistycznego „odtworzenia” własnej historii. Dołączył zatem do grupy takich badaczy jak np. Michał Przyborowski i, zmarły w tym roku, Rafał Górski, dzięki którym mogliśmy uzupełnić ważne wątki dziejów dotyczących m.in. Anarchistycznej Federacji Polski czy udziału działaczy anarchosyndykalistycznych w pracach i walce przedwojennego Związku Związków Zawodowych oraz ich powojennych losów. Rafał Górskich poświęcił Rewolucyjnym Mścicielom jeden rozdział w swojej zbeletryzowanej historycznej opowieści (reportażu historycznym) o polskich zamachowcach („Polscy zamachowcy. Drogi do wolności”, Kraków 2008). Adrian Sekura postanowił przedstawić nam ich losy w sposób bardziej systematyczny, dołączając ciekawe materiały archiwalne, odkrywając przed nami nam nieznane i ważne karty historii naszego ruchu, choć sądzę, że książka ta zainteresuje każdego historyka zajmującego się przybliżoną tematyką.

Szczegóły wydania:
forma wydania: książka
wydawnictwo: Bractwo Trojka
miejsce wydania: Poznań 2010
ilość stron: 109
oprawa: miękka
ISBN 978-83-926662-6-4

Książkę można zakupić tutaj.

warto zamówić? :)

warto zamówić? :)

Moim zdaniem warto. Temat

Moim zdaniem warto. Temat opracowany drobiazgowo, autor dotarł do nowych źródeł, pracował nad tym kilka lat. Poza tym miejscami czyta się jak książkę sensacyjną.

Jak wiadomo terror indywidualny to nie moja bajka, ale myślę, że znajomość historii nie zaszkodzi, a może pomóc zarówno zrozumieć przyczyny powstania tej tendencji, co wynikało z konkretnej sytuacji historycznej i tego, że klasa rządząca wydała regularną wojnę klasie pracowniczej, jak i fakt, że była to ślepa uliczka dla ruchu.

czy ślepa można by

czy ślepa można by polemizować ;)

A jaka? otworzyła przed

A jaka? otworzyła przed ruchem jakieś nowe horyzonty czy perspektywy? Nic mi o tym nie wiadomo i w historii RM też tego nie wyczytasz.

Fajnie, że są ludzie

Fajnie, że są ludzie którzy opracowują tematy historyczne. Miałem obawy gdy zabrakło Rafała - cześć jego pamięci!, że nie będzie komu tego robić. Na szczęście jest inaczej.

Taka ślepa, że jedyna...To

Taka ślepa, że jedyna...To inne są ślepe. Tylko tak można realnie zachwiać systemem - zapłonąć jasno, i spalić się szybko. Terror i śmierć jako wyraz realnego buntu, wszystko inne to konformizm.

No to się spalaj. Ale

No to się spalaj. Ale innych nie ciągnij za sobą.

bez przesady :D

bez przesady :D

Bardzo tania prowokacja,

Bardzo tania prowokacja, właściwie to już chyba trollowanie :)

Mściciele

pomimo że to książka historyczna jednak jest w niej sporo ciekawych wątków i może być przyczynkiem do zastanowienia się nad anarchizmem. w grupie mścicieli bardzo ważne były idee pomocy wzajemnej, na swój sposób byli to protoplaści dzisiejszych insurekcjonistów, ich podejście do walki ze służbami nieporządku i kapusiami tez daje sporo do myślenia.
Pamiętajmy też o czasach w jakich, i kontekście społeczno-polityczno-ekonomicznym w jakim przyszło żyć bojowcom z GRM i odnieśmy to do dzisiaj i naszej rzeczywistości.
Polecam lekturę, szkoda że więcej nie udało się wyciagnąć w temacie ale duży szacun dla autora za poważny wkład w badania historii anarchizmu.

Do nożownika

Nóż twój nie jedno życie ostudzi
Lecz po cóż krajać porządnych ludzi?
Pośród hołoty szukaj roboty!
Ot, po ulicy kibitka leci-
To policmajster, psiakrew jak świeci!
Gdy tak w tłoku nóż mu do boku!

Żadna prowokacja, tylko

Żadna prowokacja, tylko przemyślenia. Albo wojna, albo trwanie. Działania o takim stopniu radykalizmu i organizacji jak dotąd, nie prowadzą no niczego, to pozory, mające nam zasłonić prawdę.
Co nie znaczy, że sam mam zamiar już wkrótce wyciągać AK-47 i RPG spod łóżka, a Sarin z piwnicy.
Jednak dla mnie ta świadomość jest straszna, że tak się zmieniliśmy - w latach działania komórki z Łodzi czy PPS-u ludzie jakoś potrafili. Dziś gigantycznym problemem jest obicie gąb kilku nazkom, a co tu mówić o walce z wojskiem czy policją, napadach na banki itp.

Jeśli nie prowokator, to

Jeśli nie prowokator, to idiota.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.