Rządowe gruszki na wierzbie

Kraj | Gospodarka

Jak informuje "Dziennik", w budżecie na rok 2007 zabraknie czterech miliardów złotych. Może to oznaczać koniec marzeń o podwyżkach dla służby zdrowia, policji czy emerytów. Rząd już sugeruje, że podwyżki płac będzie musiał "przesunąć", czyli pewnie odłożyć na "święte nigdy".

Skąd ta pustka w publicznej kasie? Ministerstwo Finansów, licząc budżet na przyszły rok, jak zwykle zbyt optymistycznie oszacowało zarobki państwa. Według przedstawionych w czerwcu założeń miały wynieść ponad 213 mld zł. Tak jednak nie będzie.

Minister finansów Stanisław Kluza potwierdza, że realne możliwości budżetu wynoszą 209 mld zł. Rząd nie zrezygnuje z tzw. kotwicy budżetowej, czyli utrzymania deficytu publicznej kasy na poziomie 30 mld zł.

Ciekaw jestem jak czują

Ciekaw jestem jak czują się teraz ci naiwniacy, którzy myśleli, że rząd da im podwyżki?

opowiedź Gilowskiej

Trudno nazwać kwotę 4 mld dziurą, gdy budżet państwa to ponad 200 mld złotych - mówi Zyta Gilowska w rozmowie z Money.pl. Była minister fiansów dodała też, że zwykle takie napięcia eksponuje się po to, aby poskromić apetyty polityków gotowych do kolejnych obietnic.

Ponadto – dodała, że Rada Ministrów przyjęła założenia do przyszłorocznego budżetu 13 czerwca i one się do tej pory nie zmieniły. „A założenia zakładały wpływy w kwocie 213 miliardów, dopóki rząd tych założeń nie skoryguje, nie widzę problemu" – tłumaczy Gilowska.

Całość na stronie : money.pl

hej!!

Z GW:

W przyszłorocznym budżecie może brakować jeszcze ośmiu miliardów - powiedział w radiu Tok FM główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu Janusz Jankowiak.

Marek Tejchman(Tok FM) - Czy to znaczy, że oprócz tej informacji, że w przychodach może zabraknąć 4 miliardów, czeka nas jeszcze informacja, że może zabraknąć ośmiu miliardów?

Janusz Jankowiak: Tak, tak myślę. Według moich szacunków brakuje po prostu dla zbilansowania kosztów operacji obniżki składki rentowej kwoty ok. 8 miliardów złotych netto. Każdy punkt procentowy obniżki składki rentowej to jest około 2 miliardów ubytku dochodów Funduszu Ubezpieczeń Społecznych netto i około 3 miliardy brutto. Wynika z wydatków -kosztów tej operacji nie ma.

Marek Tejchman: A to musiałyby być pieniądze przekazane z budżetu do FUS-u?

Janusz Jankowiak: Tak, to jest w ramach zrekompensowania FUS-owi ubytku w dochodach. Drugi wariant to jest taki, że zostawiamy wszystko jak jest, kotwica budżetowa tkwi niewzruszenie na tych 30 miliardach. A my pozwalamy FUS-owi zadłużyć się w bankach, w sektorze komercyjnym na tę brakującą kwotę. To by oznaczało powtórzenie sytuacji, która już kiedyś w przeszłości była stosowana. Ona polega na tym, że mamy nominalnie deficyt budżetu państwa na poziomie satysfakcjonującym, a w rzeczywistości wzrastający deficyt sektora finansów publicznych.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.