Stalowa Wola: Pobicie 19 latka na tle narodowościowym
Policjanci ze Stalowej Woli zatrzymali jednego z podejrzanych o pobicie w wielkanocny poniedziałek, na tle narodowościowym, 19-latka z Mongolii. Pozostali dwaj sprawcy są jeszcze na wolności, ale funkcjonariusze ustalili już ich dane.
Zaczęło się od prowokacyjnych, wyzywających pytań w stronę 19-latka, który w poniedziałek wieczorem siedział z trzema kolegami w pizzeri przy ulicy Wojska Polskiego.
Zaczęło się od wyzwisk i pytań - "Co robisz w naszym kraju"
Z relacji pobitego oraz zeznań świadków wynika, że w pizzeri przy innym stoliku siedziało jeszcze pięć osób. Jedna z nich od samego początku szukała zaczepki z poszkodowanym.
- Kiedy obywatel Mongolii opuścił klub, wyszło za nim dwóch mężczyzn. Zaatakowali go - kopali i bili rękami po głowie. Wtedy nieznana osoba dała znać koledze 19-latka, że ktoś go bije. 22-letni Jacek wyszedł na pomoc. Wtedy, ci którzy bili chłopaka, rzucili się na Jacka, a do pomocy i bicia włączył się jeszcze ich trzeci kolega.
Na podstawie rysopisów i pseudonimów jakich między sobą używali sprawcy, policja ustaliła ich tożsamość. Jeden już siedzi w policyjnym areszcie. 20-letni Jakub K. twierdzi, że nie brał udziału w pobiciu, ale jednocześnie zaprzecza jakoby doszło do tego zdarzenia na tle narodowościowym.
Pobity 19-latek ma liczne obrażenia twarzy, otarcia i złamany ząb. W Stalowej Woli uczy się w szkole średniej, posiada kartę stałego pobytu. Po polsku mówi bardzo dobrze.Kolega, który stanął w jego obronie oprócz obrażeń twarzy, ma założonych siedem szwów na wardze.
Policja wszczęła już postępowanie w sprawie pobicia i znieważenia osoby na tle narodowościowym. Najprawdopodobniej będzie wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzn podejrzanych o pobicie.
Źródło: Echo Dnia