Stora Enso: Przemoc wobec rolników w Chinach i Brazyli, zburzenie skłotu w Polsce

Świat

Jak okazuje się, firma Stora Enso, która 4 maja ma wyburzać warszawski skłot Elba jest owiana bardzo złą sławą. Wczoraj w głównej gazecie Finlandii, Helsingin Sanomat, opublikowano 2 artykuły o działalności tej firmy w Chinach.

W południowych Chinach, gdzie firma ma plantacje drzew eukaliptus, lokalni rolnicy dostali mizerne kompensacje za ziemie rolne. Oprócz tego, niektórzy z nich zostali pobici w czasie "negocjacji" o "wykup" ziemi.

Podobne historie zdarzyły się także w Brazylii. Tam NGOsy Friends of the Earth oraz Friends of the Landless oskarżyły firmę o łapówkarstwo. Według nich, Stora Enso dała 200 tys. euro gubernatorowi stanu Rio Grande do Sul w zamian za korzystną legislację i pozytywne decyzje administracyjne na korzyść firmy.

Latem 2008 roku, organizacje: Brazylijski Ruch Chłopów Bezrolnych MST oraz Via Campesina organizowały szereg protestów przeciw tej firmie. Były to akcje solidarnościowe z kobietami, które wcześniej organizowały oddolne protesty przeciwko tym plantacjom. Protesty te trwają do dziś i spotykały się z represjami ze strony policji oraz władz lokalnych. Władze lokalne, które dostają pieniądze od firmy Stora Enso zamknęły nawet szkołę prowadzoną przez MST, co zostało oprotestowane przez WSF i inne organizacje w tym roku. Te same władze lokalne, które represjonują MST i inne ruchy sprzeciwiające się plantacjom, otwarcie mówią, że trzeba wspierać firmę Stora Enso w tym konflikcie.

Wiosną 2008 r., odbyła się okupacja ziemi firmy Stora Enso w Brazylii. Policja poddała brutalnym represjom te protesty. NGO-sy twierdzą, że akcja policyjna odbyła się na prośbę firmy. W internecie możecie znaleźć dość dokładne opisy tych wydarzeń w różnych językach, np. w jęz. hiszpańskim tu.

W Skandynawii, szczególnie w Finlandii i Szwecji, często odbywają się protesty i kampanie przeciw firmie Stora Enso. Dlatego skłotersi z Elby, którzy nie chcieli robić międzynarodowej kampanii w sprawie skłotu, dużo stracili. W tym samym czasie, gdy w Warszawie odbyła się demonstracja w obronie skłotu Elby, aktywiści ze szwedzkiego związku zawodowego SAC brali udział w proteście przed szwedzką siedzibą tej firmy w Sztokholmie.

Warto protestować przeciw polityce Stora Enso przed fińską ambasadą, ponieważ fiński rząd jest głównym udziałowcem tej firmy.

One strugle One fight !!!

Uważam ,że przyłaczenie się do kampanii przeciw tak złej multikorporacji mogłoby być dobrym ruchem. Elba dając międzynarodowe wsparcie mogłaby zyskać międzynarodowe wsparcie, którego nie da się zamienić na budynki czy dłuższy czas w nich. Jednak ja piszę tylko to co myślę, a ostatnie zdanie zostawiam z szacunkiem mieszkańcom Elby, bo to ich dach nad głową, a nie mój

Właściwie to szkoda, że

Właściwie to szkoda, że dopiero teraz pojawiło się to info. Gdyby było wiadomo przed demonstracją pewnie wyglądałoby to troche inaczej...

Niestety dopiero teraz,

Niestety dopiero teraz, ponieważ dopiero teraz te informacje zostały "wyczajone". Nauka stąd płynie prosta: zawsze sprawdzaj przeciwnika najdokładniej jak możesz.

O Chinach dopiero teraz, o

O Chinach dopiero teraz, o Brazyli, o prawach pracownicznych w Finlandii itd wiadomo od dawno. Szkoda, że czas jest stracony,

Jeśli ktoś przyjedzie do Warszawie podczas długiego weekendu, warto zostać tu do 4 maja.

Łapy gnoje i do suki !

ŁAPY PRECZ OD ELBY !

Robiłem kiedyś w StoraEnso

Robiłem kiedyś w StoraEnso w Tychach. Jej dyrektorem jest pewien "bardzo religijny" (za jakiego sam się uważa) człowiek, lubiący [...] i odzywać się chamsko do swoich pracowników (w końcu to tylko fizole, robole), jak przystało na kogoś z wyższej klasy. Firma ta lubi traktować pracowników, jak swoją własność (potrafili zadzwonić do mnie, gdy byłem na urlopie, żebym natychmiast wracał, bo jest kupa roboty). Po zakupie nowych maszyn potrafili kazać pracownikom robić jeszcze dłużej (to po co nam ten postęp?). Ktoś może się kłócić, że nikt do nadgodzin nie zmusza i zawsze jest to prośba, tylko czemu na grafiku byłem zapisany na 12 godzin na następne 2 tygodnie nic o tym wcześniej nie wiedząc. Ta firma jest też dobra w tuszowaniu wypadków przy pracy, byleby tylko nie wypadała źle ze wskaźnikami wypadkowości.

Piciu! Zgadzam się z tobą

Piciu! Zgadzam się z tobą w 100%, a zwłaszcza co do "religijności" dyrektora. Poza tym cała reszta to prawda, a i znalazło by się tego więcej...

STORA

OOO!ciekawe że dyrektor pozwolił ci oglądać jak posuwa...skoro piszesz to chyba widziałeś.ciekawaą miałeś pracę.

Czy ty możesz kontaktować

Czy ty możesz kontaktować się z redakcją CIA? Mamy kilka pytań do ciebie.

Mogę

Mogę

Tam jest syf kiła i

Tam jest syf kiła i mogiła
Normalny pracownik jest gnojony na każdym kroku, a sitwa biurowa kradnie i bierze łapówy i nie ponosi za to żadnych konsekwencji.
Korupcja i złodziejstwo tam kwitnie

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.